10 mang, które nigdy nie powinny mieć adaptacji anime

10 mang, które nigdy nie powinny mieć adaptacji anime

Czasami manga jest tak dobra w tym, co robi, że adaptacja anime jest uważana za gorszą. Zwykle jest to odwrotne: adaptacje anime mają tendencję do ulepszania ich mangi, dają głos i muzykę oraz więcej życia postaci lub chwili. Dobrymi przykładami tego, jak to zwykle działa, są Naruto lub Dragon Ball Z oraz ostatnie sprawy, takie jak My Hero Academia i Chainsaw Man.

Są też adaptacje anime, które są tak złe, tak źle zarządzane i niewłaściwie obsługiwane, że fani zastanawiają się, dlaczego zadali sobie trud stworzenia takiej w pierwszej kolejności. Niektóre przykłady, które od razu przychodzą na myśl, obejmują nieudane drugie sezony, takie jak Akane Ga Kill! lub Obiecana Nibylandia. W tym artykule omówimy 10 mang, które nigdy nie powinny były zawracać sobie głowy adaptacjami anime i dlaczego.

Zastrzeżenie: ponieważ odnosi się to do anime i mangi, które są adaptowane i dlaczego są złe, ostrzeżenia o spoilerach są mocno uwzględnione we wszystkich wpisach. Wszelkie opinie w nim zawarte należą wyłącznie do autora.

Wyjaśniono 10 mang, takich jak Berserk czy Soul Hunter, które nigdy nie powinny dostać adaptacji anime

1) Łowca dusz

Stosunkowo niejasnym przykładem jest Hoshin Engi, znany również w języku angielskim jako Soul Hunter. Ta manga trwała od 1996 do 2000 roku, z ponad 204 rozdziałami w 23 tomach. Historia, upraszczając, obejmuje starożytną chińską historię i mitologię, koncentrując się na dążeniu Taigong Wong do uwięzienia złego ducha lisa w więziennym królestwie.

Brzmi to jak adaptacja anime z mangi, która absolutnie ukradłaby serial lub przynajmniej pasowałaby do takich jak Black Clover . Jednak tak się nie stało, ponieważ adaptacja anime próbowała wcisnąć 200-rozdziałową mangę do 23-odcinkowej serii o nazwie Hakyu ​​Hoshin Engi w 2018 roku. Rezultatem jest bałagan pomijania ważnego materiału i zła animacja.

2) Szał (2016)

Guts z wersji 2016 (zdjęcie za pośrednictwem Studio Liden Films/GEMBA/Millepensee)
Guts z wersji 2016 (zdjęcie za pośrednictwem Studio Liden Films/GEMBA/Millepensee)

Jeśli są jacyś fani anime lub mangi, którzy nie znają Berserka, potraktujcie ten wpis jako szybkie podsumowanie. Berserk to opowieść o Gutsie , najemniku w świecie, w którym Bloodborne najechany przez Chuthulu wygląda jak szczęśliwy spacer po łące. Jego celem jest odnalezienie spokoju w życiu w świecie, który zabierze go przerażająco szybko.

Berserk nie odniósł dużego sukcesu w adaptacjach anime . Pierwsza seria z późnych lat 90. miała zbyt mało możliwości adaptacji, aby wywrzeć jakikolwiek rzeczywisty wpływ. Druga seria z 2016 roku jest znana z wielu powodów, w tym niezgrabnej animacji CGI, złej pracy kamery i ogólnie słabej produkcji, która odesłała fanów z powrotem do czytania mangi.

3) Akame ga Kill!

Akame w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio White Fox)
Akame w anime (zdjęcie za pośrednictwem Studio White Fox)

Akame ga Kill! był już widziany na takich listach i wątpliwe jest, aby kiedykolwiek miał zniknąć z tego samego powodu, dla którego The Promised Neverland nigdy nie opuści. To seria opowiadająca o zmaganiach podziemnej rebelianckiej grupy zabójców o nazwie Night Raid i ich walce z tyrańskim Imperium.

Adaptacja anime jest raczej niesławna z powodu przeskakiwania przez wiele łuków i całkowitego wymordowania wielu ludzi, którzy nigdy nie zginęli w mandze. Lubbock, Mine i Tatsumi spotykają się z nagłą śmiercią w anime. Usunięcie kluczowych scen, które humanizują postacie Imperium i śmierć Imperatora przez egzekucję, a także deprawacja Esdeath, wprawiają większość fanów w zakłopotanie.

4) Obiecana Nibylandia

Klucz wizualny 2. sezonu Promised Neverland (zdjęcie za pośrednictwem CloverWorks)
Klucz wizualny 2. sezonu Promised Neverland (zdjęcie za pośrednictwem CloverWorks)

Nigdy wcześniej i nigdy więcej nie będzie takiej katastrofy, jak drugi sezon The Promised Neverland . Sama manga mogła mieć więcej niż kilka problemów na końcu. Jednak pierwszy sezon adaptacji anime był powszechnie chwalony i gotowy do tego, aby seria błyskawicznie zyskała status klasyki.

Potem drugi sezon adaptacji anime spadł i całkowicie osłabił jakąkolwiek dobrą wolę lub miłość, jaką kiedykolwiek miała adaptacja anime. Próbował dostosować prawie 150 pozostałych rozdziałów do 11 odcinków. Skończyło się na pominięciu ulubionych przez fanów łuków, takich jak łuk Goldy Pond i całkowite wymazanie Yuugo. Większość fanów mówi, żeby obejrzeć pierwszy sezon, a potem przeczytać mangę.

5) Kraina Śmierci

Istnieje wiele powodów, dla których większość horrorów nie trafia do mainstreamowej publiczności, od krwi i krwi po niewygodne tematy. Czasami więc zmiana tonalna jest konieczna i może działać tak, jak w przypadku Alien and Aliens lub dwóch oryginalnych filmów Terminator.

Drugą stroną przesunięć tonalnych jest to, że muszą być dobrze wyważone lub wykonane tak dobrze, aby pasowały. Adaptacja anime Deadman Wonderland kończy się trasą większości kontynuacji po The Thing Johna Carpentera: zamień przerażającą mangę o grze śmierci w festyn akcji. Jasne, to shonen, ale zamiast pozostać przerażającym, wszedł w pełni z shonenowymi frazesami.

6) Były żołnierz

Alma w EX-Arm (zdjęcie ze studia Visual Flight)
Alma w EX-Arm (zdjęcie ze studia Visual Flight)

CGI i rotoskopia w animacji są praktycznie powszechne w mnóstwie przykładów anime Studio MAPPA. Ex-Arm próbował tego z adaptacją anime i poniósł porażkę. Manga to niejasna opowieść science fiction o walce z przestępczością w przyszłości z wysoce zaawansowaną sztuczną inteligencją i superbronią.

Anime jest niesławne z następujących powodów:

  1. Personel nie pracował nad żadnym anime przed adaptacją.
  2. Animacje są okropne, ponieważ przechwytywanie ruchu nie zostało dobrze uchwycone.
  3. Sceny walki mają choreografię przeciętnego filmu wyreżyserowanego przez Michaela Baya, co oznacza, że ​​trudno rozszyfrować, kto co robi.
  4. Postacie wydają się nie odczuwać emocji, poza otwieraniem i zamykaniem ust, a wszystko inne skutkuje niesamowitym wyglądem doliny.
  5. Aktorstwo głosowe jest poniżej normy, szczególnie dla nowicjuszy.

Jest w tym więcej niż wszystko, co można powiedzieć, ale czytelnicy powinni być w stanie uzyskać stamtąd obraz.

7) Tokyo Ghul √A

Śmierć Hide'a (zdjęcie za pośrednictwem Studio Pierrot)
Śmierć Hide’a (zdjęcie za pośrednictwem Studio Pierrot)

Pierwszy sezon Tokyo Ghoul był ogólnie uważany za zabawny zegarek. Anime było bardziej znane niż manga do tego stopnia, że ​​na jakiś czas przyćmiło mangę. Tokyo Ghoul skupia się głównie na Kanekim, normalnym dzieciaku, który zostaje wciągnięty do przerażającego świata Ghuli po tym, jak jego randka okazuje się być jednym z nich.

Kłopot z Tokyo Ghoul √A można wyjaśnić niezwykle prosto: odeszli o wiele za bardzo i zbyt mocno od oryginalnej mangi. Kilka niepopularnych zmian obejmowało wycięcie scen, takich jak walka Kanekiego z Arimą i śmierć Hidesa. Dodatkowo, jeden z głównych bohaterów, Tsukiyama, został usunięty z całego swojego rozwoju postaci, co sprawia, że ​​jego walka z Kanekim jest wymuszona.

8) Niebieski Egzorcysta

Główna obsada Blue Exorcist (zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)
Główna obsada Blue Exorcist (zdjęcie za pośrednictwem A-1 Pictures)

Ten rodzaj adaptacji anime polegającej na złej adaptacji mangi jest niepokojącym problemem na tej liście, a Blue Exorcist nie jest wyjątkiem. Chociaż adaptacja anime często zmienia niektóre rzeczy lub dodaje wypełniacz tylko dla anime, aby pozwolić mandze oddychać, anime Blue Exorcists robi o wiele za dużo.

W szczególności pojawiło się kilka punktów, które potwierdzają, jak dzielące było anime Błękitnych Egzorcystów. Było zbyt wiele odcinków wypełniających, pierwszy sezon odbiegał od mangi w połowie. Tymczasem niektórzy ludzie naprawdę nie przejmowali się shonenowymi frazesami , jak wszyscy posiadający specjalne moce, i skończyło się to zbyt szybko z powodu wyprzedzenia mangi.

9) Rosario + Wampir

Główna obsada (zdjęcie za pośrednictwem Studio Gonzo)
Główna obsada (zdjęcie za pośrednictwem Studio Gonzo)

Co jest bardziej irytującego niż adaptacja mangi tylko po to, by zejść do stereotypów? Kiedy dosłownie wszystko w mandze zmienia się w zupełnie inny gatunek. Rosario + Vampire to jedna z najbardziej zmienionych adaptacji anime, która odrzuciła ludzi, lamentując, że była bardziej znana niż manga.

Dlaczego anime Rosario + Vampire jest bardziej znane niż manga? Mówiąc prościej, anime zastępuje toczącą się historię, mroczniejszy ton, który dostosowuje później, oraz interesujące odwrócenie typowego bohatera haremu, w prostą komedię haremową. Nie ma w nim żadnych tragicznych ani mistycznych elementów, jest to po prostu prosta obsługa fanów przez całe anime.

10) Siedem grzechów głównych

Jak zepsuć anime z mangi, która jest już nielubiana w niektórych obszarach społeczności Shonen? Seven Deadly Sins to już przede wszystkim kontrowersyjna seria, ponieważ przyzwoita fabuła fantasy jest zbyt mocno powiązana z romansem, skalowanie mocy jest zbyt wysokie, a ostatni łuk nie chce się zakończyć.

To, co nie pomaga w adaptacji anime, to obsługa sezonu 3 przez Studio DEEN. Anime było już w trudnej sytuacji, aby wyciąć Olso i wisiorek podarowany Elizabeth, a także całe wydarzenia. Obsługa trzeciego sezonu przez Studio DEEN była dzwonkiem śmierci dla wielu fanów.

Wynika to głównie z kiepskiej animacji, która zmieniła kolor krwi z czerwonej na białą i różową, bardzo wyraźnie ocenzurowała wiele rzeczy i stworzyła wiele niemodelowych dzieł sztuki, które miały ludzi z rozmazanymi ciałami, złym wyczuciem skali i okropnymi twarzami.

To powinno zakończyć listę 10 mang, które naprawdę nie powinny mieć adaptacji anime. Nie oznacza to, że widz nie może znaleźć żadnego z tych przyjemnych, tylko że grono fanów tych wymienionych wolałoby, aby potencjalny widz pominął anime i zamiast tego przeczytał mangę.

Niektóre z nich, jak Akame ga Kill!, mają problem z wycinaniem ważnych scen lub całych wydarzeń. Inne, takie jak Seven Deadly Sins, mają problem z animacją z powodu przechodzenia przez wiele serii. Jeśli czytelnicy mają jakieś problemy lub czują potrzebę dodania kolejnych przykładów, prosimy o dodanie ich w komentarzach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *