6 Fox X-Men, którzy powinni pojawić się w MCU w następnej kolejności

6 Fox X-Men, którzy powinni pojawić się w MCU w następnej kolejności

Przegląd najważniejszych wydarzeń

  • Marvel Studios nie jest jeszcze gotowe, aby pożegnać się ze starymi wersjami postaci z X-Men, co widać po epizodzie Patricka Stewarta i powrocie Hugh Jackmana w roli Wolverine’a.
  • Gambit, Cable, Cyclops i Magneto to postacie, które fani mają nadzieję zobaczyć w przyszłych filmach MCU.
  • Jean Grey grana przez Famke Jenson ma większy potencjał do opowiadania historii, szczególnie ze względu na jej powiązania z Wolverine’em Hugh Jackmana, co czyni ją potencjalną kandydatką do odwetu w MCU.

Marvel Studios i MCU uzyskały dostęp do wszystkich swoich zmutowanych postaci w 2018 roku, kiedy Disney kupił Fox. Chociaż to posunięcie oznaczało, że MCU wkrótce będzie mogło przenieść na duży ekran własną wersję X-Men, wydaje się, że studio jest mając pewne problemy z pożegnaniem się z niektórymi starymi wersjami postaci. Produkcja filmów Fox o X-Men rozpoczęła się w 2000 roku, a w ciągu dwóch dekad w ramach serii powstało ponad 12 filmów. Dlatego niektóre gwiazdy tych filmów wywarły duże wrażenie na fanach.

Patrick Stewart ponownie wcielił się w rolę Charlesa Xaviera w epizodycznej roli w Doktorze Strange In The Multiverse Of Madness, Hugh Jackman ponownie zakłada pazury jako Wolverine w Deadpool 3 w 2024 r. oraz Marvels pojawia się nieoczekiwanie na scenie w połowie napisów. Dlatego wydaje się, że Marvel Studios nie jest jeszcze gotowe, aby pożegnać się z tymi tropami, a fani mogą mieć nadzieję, że w przyszłości w serii pojawią się kolejne stare hity.

6 Gambit

Czy Channing Tatum może wreszcie dostać to, co mu się należy?

Gambit przycięty

Postać Gambita przeszła trudną drogę w filmach Fox o X-Menach. Pojawił się na krótko w X-Men Origins: Wolverine, ale postać miała zbyt mało czasu ekranowego, aby wywrzeć prawdziwe wrażenie. Gambit miał wówczas otrzymać swój własny solowy film z Channingiem Tatumem w tej roli, ale niestety projekt został odwołany w ramach fuzji Disneya.

Oznacza to, że jeden z najpopularniejszych X-Menów w komiksach nie przykuł jeszcze uwagi dużego ekranu. A to oznacza, że Marvel Studios może zacząć od nowego planu rozwoju tej postaci. Byłoby miło zobaczyć wcześniej Channinga Tatuma w roli Gambita, aby dowiedzieć się, jak wyglądałaby jego wersja kultowego mutanta. Być może jest niewielka szansa na kameę w Deadpool 3.

5 Kabel

Nowa postać z większą historią do opowiedzenia

kabel-deadpool-2 Przycięty

Cable zadebiutował w filmie Deadpool 2 w 2018 roku i zagrał złoczyńcę w tym filmie. Jednak w filmie także mutant z przyszłości łączy siły z Wade’em Wilsonem i staje się heteroseksualnym mężczyzną w swojej komediowej dynamice. Ponieważ Deadpool znajduje się obecnie pod patronatem Disneya, pojawia się duży znak zapytania co do tego, co stanie się z rozwojem serii. Fani wiedzą, że Deadpool 3 ukaże się w 2024 roku z Wolverine’em na czele, ale co to oznacza dla Cable?

Josh Brolin spisał się nieźle, grając tę ​​postać, a jego podwójna rola Thanosa w MCU pozostawia postać otwartą na odrobinę meta Deadpoola i humoru przełamującego czwartą ścianę. Jego urządzenie do podróży w czasie oznacza również, że Cable z łatwością wpasowuje się w obecną koncepcję wieloświata. Miejmy nadzieję, że rola Hugh Jackmana w roli Wolverine’a w kolejnym filmie nie oznacza, że ​​Cable musi zostać zapomniany.

4 Jean Grey

Jeden z pierwszych leadów franczyzowych

Śmierć X-Men Jean Grey

Jean Grey to jedna z niewielu postaci, które seria X-Men eksplorowała dwukrotnie w swojej serii. Fani widzieli, jak Famke Jenson wciela się w rolę telekinetycznego mutanta w oryginalnej trylogii, a następnie w serii prequeli młodszą wersję tej postaci zagrała Sophie Turner. Jednak pierwsza wersja postaci ma powiązania z Wolverine’em Hugh Jackmana. Dlatego bardziej sensowne byłoby, gdyby Famke Jenson powtórzyła swoją rolę w MCU.

Logan był torturowany, kiedy został zmuszony do zabicia Jean, gdy została przejęta przez Phoenix Force. Oznacza to, że jej wygląd ma większy potencjał do opowiadania historii w przypadku tych wersji X-Men.

3 Kolos

Oryginalne powiązanie Deadpoola z X-Menami

film-colossus-deadpool-przycięty

Kiedy w 2016 roku ukazał się pierwszy film o Deadpoolu, Fox nie wiedział, czy seria okaże się hitem. Dlatego też film miał bardzo niewiele nawiązań do udanej serii X-Men. Było kilka żartów i skinień głową, ale studio nie mogło uczynić Deadpoola kanonem w uniwersum X-Men, dopóki nie byłoby pewne, że ta postać stanie się hitem. W związku z tym wprowadzono tylko Colossusa i nowego mutanta o nazwie Negasonic Teenage Warhead, aby stycznie powiązać filmy.

Colussus był wielkim hitem wśród fanów filmu, a nawet pojawił się w sequelu jako mutant, którego zadaniem było wprowadzenie Deadpoola do X-Men. Mimo że Wolverine pojawi się w kolejnym filmie o Deadpoolu, sytuacja nie byłaby w porządku, gdyby Colossus również nie powrócił do serii.

2 Cyklop

Lider X-Men

Laserowe oczy Cyklopa

Cyclops jest przywódcą X-Men i głównym uczniem Profesora X w komiksach. Jednak w oryginalnych filmach o X-Men postać ta zeszła na dalszy plan i została nawet zabita na początku trzeciego filmu. Postać wypadła nieco lepiej w serii prequeli, ale wielu fanów zgodzi się, że widzowie nie widzieli jeszcze prawdziwej reprezentacji mutanta na dużym ekranie. Chociaż Marvel ma szansę lepiej zagrać tę postać po ponownym uruchomieniu zespołu, fajnie byłoby zobaczyć jeszcze raz jedną z pozostałych wersji Cyklopa.

Wyobraź sobie lądowanie X-jeta w przyszłym filmie i wszyscy wzdychają, gdy okazuje się, że pilotuje go Cyklop. Postać może następnie zaskoczyć fanów, zachowując się jak urodzony przywódca, jakim powinien być.

1 Magneto

Jeden z leadów we franczyzie

Ian McKellen jako Magneto w X-Menach

Fani serii X-Men mieli niesamowite szczęście, że w Loganie z 2017 roku otrzymali godne pożegnanie z Wolverine’em i Profesorem X. Potem będą mogli zobaczyć, jak pojawiają się po raz ostatni, gdy zarówno Hugh Jackman, jak i Patrick Stewart ponownie wcielili się w te role w MCU. Jednak wielu fanów twierdziłoby również, że Magneto Iana McKellana jest tak samo integralną częścią serii X-Men jak te dwie postacie, a on jeszcze nie ma swojego łabędziego śpiewu.

Jeśli Marvel planuje ponownie wykorzystać starą wersję X-Men stacji Fox, słuszne byłoby, gdyby na ekran powrócił także Ian McKellan. Magneto może i jest złoczyńcą, ale nadal jest jedną z najbardziej kultowych twarzy kina superbohaterskiego. Nawet szybki występ dałby fanom szansę pożegnania się ze skomplikowanym mutantem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *