Przegląd najważniejszych wydarzeń
- DCU i MCU powinny rozważyć wspólne wydarzenie, ponieważ istnieje precedens dla takiej współpracy w komiksach i może zapewnić fanom zabawne i ekscytujące chwile.
- Przyjaźń pomiędzy Jamesem Gunnem i Kevinem Feige może potencjalnie ułatwić w przyszłości crossover DCU/MCU, umożliwiając obu uniwersum twórczą współpracę i okazanie wszystkim bohaterom i złoczyńcom szacunku, na jaki zasługują.
- Chociaż samodzielny film typu crossover może nie być niesamowity z punktu widzenia opowiadania historii, nadal może być przyjemny dla fanów dzięki elementom kampowym i usługom dla fanów, obejmującym starcia kultowych postaci i epickie bitwy między różnymi wszechświatami.
Z Jamesem Gunnem na czele nowy DCU wydaje się być hitem. Choć fakt ten dopiero się okaże, poprzednie tło filmowe Gunna w postaci komiksu jest lepsze niż większości innych osób w branży. Przy odpowiedniej opiece i kreatywnych wysiłkach DCU może konkurować z MCU pod względem zasięgu, popularności i emocji.
Odkąd MCU naprawdę się przyjęło, fani zastanawiali się, kiedy nadejdzie jakiś masowy crossover z DC . Ponieważ DCU ma stać się konkurencyjną siłą MCU, dyskusje wśród fanów będą coraz głośniejsze. Biorąc pod uwagę, że DC i Marvel krzyżowały się już w komiksach, warto sprawdzić, czy DCU powinno skrzyżować się z MCU.
Dlaczego DCU powinno połączyć się z MCU
DCU: |
|
---|---|
Filmy ogłoszone do tej pory: |
Superman: Dziedzictwo (2025), Władza, Odważni i śmiali, Supergirl: Kobieta jutra, Rzecz z bagien |
Główne postacie: |
Superman, Batman, Robin, Rodzina Nietoperzy, Supergirl, Swamp Thing |
Kreacje dołączone do tej pory: |
James Gunn, Peter Safran, Barbara Muschietti, Andy Muschietti, Ana Nogueira, James Mangold |
Nazwa rozdziału: |
Rozdział pierwszy: Bogowie i potwory |
W rzeczywistości jest wiele powodów, dla których DCU i MCU powinny się krzyżować, począwszy od kreatywnych po całkowicie kampowe . Jednym z powodów, o którym już wspomniano, jest fakt, że istnieje precedens dla takiego wydarzenia. Przez dziesięciolecia Marvel Comics i DC Comics krzyżowały swoje postacie podczas zabawnych małych wydarzeń, podczas których zazwyczaj kultowe postacie ścierały się, zanim wspólnie zmierzyli się z drużyną złoczyńców . Choć coś takiego mogłoby wywołać absolutny bałagan na dużym ekranie, trudno powiedzieć, że dla wielu osób nie byłoby to zabawne. Pewne kombinacje postaci nie miałyby sensu, ale zderzenie wszechświata z uniwersum z nadrzędnym złoczyńcą mogłoby dostarczyć wielu zabawnych chwil.
Innym powodem, dla którego crossover byłby świetny, jest jego charakter bardziej zakulisowy. Nie jest do końca tajemnicą, że James Gunn przyjaźni się ze swoim poprzednim kolegą z Marvela, Kevinem Feige. Pozwolenie tym dwóm genialnym umysłom na połączenie ich właściwości byłoby najlepszą szansą, jaką fani kiedykolwiek mieli na uzyskanie crossovera DCU/MCU. Musiałoby to nastąpić za lata, jeśli nie za dekady, ale przywiązanie obu mężczyzn zapewniłoby, że zarówno bohaterowie, jak i złoczyńcy zyskają szacunek, na jaki zasługują, podczas twórczego i bombastycznego wydarzenia. Wydaje się, że nawet James Gunn zgadza się z tą opinią, ponieważ w wywiadzie dla Empire miał do powiedzenia coś takiego na temat potencjalnego crossovera :
„Kto wie?” Po prostu nie spodziewaj się niczego w tej kwestii w najbliższej przyszłości. „To jednak kwestia wielu lat” – mówi. „Myślę, że musimy najpierw ustalić, co robimy [w DC]. Skłamałbym, gdybym powiedział, że o tym nie rozmawialiśmy. Ale wszystkie dyskusje były bardzo, bardzo lekkie i zabawne.”
Należy przyznać, że w przypadku crossovera DCU i MCU pojawiłoby się zbyt wiele postaci, które można byłoby żonglować, a jednocześnie opowiadać świetną historię, co oznacza, że samodzielny film prawdopodobnie nie byłby niesamowity. Rzecz w tym, że czasami wszystkim, czego potrzeba, jest przerażająco kampowy film, który oddaje się różnym tropom, mnóstwu obsługi fanów i zapewnia kilka godzin ekscytującej akcji. Trudno narzekać na koszmarną fabułę, gdy Batman walczy z Hulkiem , a Spider-Man stara się nie dać się całkowicie unicestwić przez Supermana.
Dlaczego DCU nie powinno krzyżować się z MCU
Filmy z fazy piątej MCU: |
|
---|---|
Ant-Man i Osa: Quantumania |
17 lutego 2023 r |
Strażnicy Galaktyki Vol. 3 |
5 maja 2023 r |
Cuda |
10 listopada 2023 r |
Deadpool 3 |
26 lipca 2024 r |
Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat |
14 lutego 2025 r |
Najważniejszy powód, dla którego DCU nie powinno łączyć się z MCU, jest taki sam, jak ostatni powód, dla którego powinni się łączyć – film byłby prawdopodobnie okropny. Fani przyzwyczaili się już do pewnego rodzaju filmów Marvela i choć fani MCU pozornie potrafią wybaczyć filmom, które nie są wybitne, trudno byłoby nazwać ten film czymś innym niż zarobkiem wypełnionym obsługą fanów. Być może nie będzie to złe dla wszystkich, ale żadna z firm nie będzie chciała, aby ich postrzegano w taki sposób, że robią filmy tylko po to, by wyciągać od ludzi pieniądze, zamiast aktywnie zapewniać im rozrywkę. Crossover po prostu by nie zadziałał, od projektu kostiumów po różnice w mocy między postaciami.
Innym powodem, dla którego nie powinni robić crossoverów, jest to, że fani po prostu nie widzieli jeszcze, co James Gunn planuje zrobić z DCU. Wielu fanów krytykowało Gunna za pozbycie się kilku powszechnie lubianych aktorów, w szczególności Henry’ego Cavilla, którego pominięto w roli Supermana na rzecz Davida Corensweta . Gunn może mieć zaplanowany przebłysk geniuszu, który doprowadzi do tego, że DCU wyprzedzi i ostatecznie przyćmi MCU, ale dopóki to nie nastąpi, filmy DC są przeważnie postrzegane jako nijakie w porównaniu z najlepszymi, jakie MCU ma do zaoferowania. Dodatkowo, jeśli uniwersum Gunna ma uderzająco odmienny ton od MCU, wówczas crossover grozi całkowitym odizolowaniem fanów od postaci, które wciąż wymagają dopracowania.
Jednym z najważniejszych powodów, dla których crossover nie sprawdziłby się w obecnym kontekście obu nieruchomości, jest to, że nigdy nie będzie na to dobrego czasu. Wydaje się całkiem jasne, że MCU wkrótce ruszy do przodu z wieloma ulicznymi bohaterami, podczas gdy oni będą pracować nad utworzeniem Fantastycznej Czwórki i X-Men. Jednocześnie DCU ma nie do pozazdroszczenia zadanie ponownego przedstawienia fanom postaci, z którymi zapoznawali się już wielokrotnie. Niektóre aspekty i postacie MCU można uznać za weteranów, wiele z nich będzie zupełnie nowych, podczas gdy prawie wszyscy w DCU będą zupełnie nowi. Bez czasu na zajęcie się pojawiającymi się postaciami crossover na taką skalę po prostu by się nie udał.
Nawet określenie, które postacie z DCU będą walczyć z którymi postaciami z MCU, byłoby zadaniem herkulesowym. Weźmy na przykład prosty przykład, taki jak Spider-Man kontra Batman . W takim pojedynku należy zadać pytania, kto powinien wygrać, czy będą walczyć po raz drugi i czy w ogóle ma sens, aby jedna postać była w stanie pokonać drugą. mieć tylko subiektywne odpowiedzi. Fani nie głosowaliby nad tym, kto wygra, co oznacza, że ktoś musi podjąć tę decyzję, a potem żyć z niekończącą się reakcją, jaka wywołałaby reakcję fanów, którzy widzieliby ich ulubionego bohatera pobitego przez bohatera konkurencyjnej firmy, czego oni nie robią nawet jak.
Werdykt:
DCU i MCU nie powinny w najbliższym czasie rozważać przejścia na drugą stronę. Kiedy pęknie bańka na filmach o superbohaterach, zrobienie czegoś takiego w formie ostatniej kampowej i zarobkowej hury nie byłoby złym pomysłem, ale nikt nie powinien oczekiwać, że taki film będzie szczególnie dobry.
Dodaj komentarz