5 wątków My Hero Academia, które są lepsze w mandze

5 wątków My Hero Academia, które są lepsze w mandze

Jako jedna z najpopularniejszych mang nowej generacji, była nieunikniona dla Kohei Horikoshiego My Hero Academia otrzyma adaptację anime. I na szczęście dla fanów materiału źródłowego serial został stworzony przez Bones, jedno z najlepszych i najbardziej płodnych studiów animacji w branży.< /span>

Anime My Hero Academia pozostało wierne mandze, z kilkoma drastycznymi zmianami. Wprowadzono jednak pewne zmiany, które wpłynęły na jakość niektórych z najlepszych wątków w tej historii. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku piątego sezonu anime i później, ponieważ wiele z tych wątków było lepszych w oryginalnej mandze.

5 Arkusz egzaminów końcowych

Różne egzaminy & Lepsza sztuka

Porównanie przerażającego uśmiechu Tomury Shigaraki, zarówno w mandze, jak i anime.
  • Manga:
    Rozdziały 66–69
  • Anime:
    Odcinki 34–38

W mandze wszystkie mecze testowe odbywają się w tym samym czasie, co sprawia, że ​​wszyscy w klasie czują się jak prawdziwy egzamin. Jednak wszystkie one zdarzają się indywidualnie w anime. Oznacza to, że w anime jest również kilka scen wypełniających, w których postacie oglądają i komentują każdy mecz, co nie wnosi wiele do fabuły.

Po drugie, grafika w mandze jest odrobinę lepsza. Chociaż artyści w Bones są mistrzami w swoim rzemiośle, niektóre panele należy oglądać przez kilka minut. Najlepszym przykładem jest ujęcie twarzy Shigarakiego, gdy bierze Izukiego Midoriyę jako zakładnika w centrum handlowym. W anime jest przerażający.

4 Wspólny obszar szkoleniowy

Lepsze tempo

Porównanie klasy 1-B pomiędzy anime i mangą
  • Manga:
    Rozdziały 194–217
  • Anime:
    Odcinki od 91 do 100

Ten długo oczekiwany serial w końcu ukazał publiczności umiejętności każdego członka klasy 1-B i udowodnił, jak bardzo członkowie Klasa 1-A rozwinęła się w tym momencie. I choć wersja w mandze spełniła te astronomiczne oczekiwania, adaptacja anime pozostawiła wiele do życzenia.

Ponieważ ten wątek otworzył 5. sezon anime, Bones musiał pomyśleć, że widzowie mogli zapomnieć, kim jest każda postać. Dlatego też fabuła zawierała wiele niepotrzebnych retrospekcji. Na domiar złego wiele scen walki i dialogów jest wolniejszych w wersji anime, szczególnie w porównaniu z szybkim tempem tej historii w mandze.

3 Archiwum agencji Endeavour

Żadnych zbędnych wypełniaczy

  • Manga:
    Rozdziały 241–252
  • Anime:
    Odcinki od 101 do 106

W oryginalnej mandze My Hero Academia staż w Endeavour miał być krótkim epizodem, który działał jako pomost pomiędzy poprzednimi i następne wielkie wątki fabularne. Ale w anime wątek Agencji Endeavour był znacznie dłuższy, ponieważ był nękany najgorszymi wypełniaczami w serii.

Anime jest wypełnione po brzegi scenami retrospekcji. Nie byłyby tak irytujące, gdyby nie było ich zbyt wiele i nie były używane zbyt często. Mało tego, był też cały odcinek wypełniający o tym, jak Uraraka i Tsuyu idą na plażę. Wielu fanów uznało, że ton odcinka jest zbyt wesoły jak na niegdyś jeden z najbardziej intensywnych wątków mangi.

2 Argument wojny o wyzwolenie paranormalne

Inny porządek i większy kontekst

Wszyscy zawodowi bohaterowie idą na wojnę, porównanie mangi i anime.
  • Manga:
    Rozdziały 253–306
  • Anime:
    Odcinki od 113 do 131

Paranormal Liberation War zmieniła My Hero Academia, a obie wersje tej historii uważane są za całkiem dobre same w sobie. Niestety, adaptacja anime ma w tym przypadku pewne rażące wady. Po pierwsze, anime zmieniło już kolejność poprzedniej historii, wpływając w ten sposób na wpływ i zwroty akcji tej.

Niektórzy fani byli również niezadowoleni z tego, jak animowana była krótka walka pomiędzy Deku i Shigarakim, która wyglądała słabo w porównaniu ze szczegółową grafiką mangi. Wreszcie ujawnienie, że Kurogiri to tak naprawdę stary przyjaciel Aizawy i Present Mic, Shirakumo, trafiło w gust czytelników o wiele lepiej, ponieważ spin-off My Hero Academia: Vigilantes zawierał wątek z pełną historią tej postaci. Nie wspominając już o ukochanej scenie Człowieka z piłą łańcuchową, którą anime całkowicie wycięło.

1 Armia Meta Wyzwolenia (Akademia mojego złoczyńcy)

Inny porządek, większa charakterystyka i zaangażowanie w koncepcję

Oficjalne plakaty Meta Liberation Army, porównanie mangi i anime.
  • Manga:
    Rozdziały 218–240
  • Anime:
    Odcinki 100, 108 do 112 i 126

Cały ten wątek skupiał się na złoczyńcach bez żadnego bohatera, pokazując czytelnikom, jak stali się potężniejsi. Koncepcja ta była tak wyjątkowa i nieoczekiwana, że ​​Kohei Horikoshi nawet na krótko zmienił tytuł serii na pasujący do My Villain Academia. Dojście do władzy Tomury Shigaraki jest często uważane za jeden z najlepszych momentów w mandze i tragiczne jest to, że anime zostało zrujnowane.

Animowana adaptacja historii Armii Wyzwolenia Meta jest niewiarygodnie krótka, jakby Bones po prostu chciał z tym skończyć i w ten sposób pominął wiele kluczowych dialogów i scen , które uwypukliły wyeliminować różnych członków Ligi Złoczyńców. Wielu fanów spodziewało się nagłej zmiany w piosenkach otwierających i kończących, aby lepiej odzwierciedlić zmianę tytułu, ale poza kilkoma zapadającymi w pamięć elementami przyciągającymi wzrok, wydawało się, że anime nie zaangażowało się tak mocno w tę sprytną koncepcję.

Ale najgorszą częścią tej adaptacji były zmiany w kolejności. W mandze ten wątek pojawił się zaraz po wspólnym wątku szkoleniowym, ponieważ w pewnym sensie miał to być trening złoczyńców. Ale anime zdecydowało się umieścić Arc Agencji Endeavour przed nim, w ten sposób psując ogromną niespodziankę związaną z zobaczeniem, jak Shigaraki i firma zdobywają nowe moce, sojusznicy, wiele odcinków przed tym, jak to się stało .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *