Hamilton (39 l.) zdobył sześć ze swoich siedmiu tytułów mistrza świata Formuły 1, ścigając się dla Mercedesa, ale nie brał udziału w rywalizacji o mistrzostwo od 2021 r., a ostatnie trzy mistrzostwa zdobył Max Verstappen.
Oficjalne oświadczenie Mercedesa dotyczące zbliżającego się odejścia Hamiltona zostanie podobno ogłoszone w czwartek, a personel fabryki zostanie poinformowany przez szefa zespołu Toto Wolffa wcześniej tego samego dnia.
Możliwe zamienniki dla Hamiltona
Podczas gdy większość uwagi wokół odejścia Hamiltona skupi się na jego przyszłości w Ferrari, intryguje także przyszłość Mercedesa i to, kto zastąpi go jako kolegę z drużyny George’a Russella w zespole z Brackley.
Oto niektórzy z głównych pretendentów…
Carlosa Sainza
Sainz jest osobą zastępowaną w Ferrari, a Hamilton ma zająć jego miejsce w sezonie 2025. Sainz ściga się obecnie u boku Charlesa Leclerca w legendarnym włoskim zespole, ale to Leclerc pozostaje w Ferrari po podpisaniu nowego kontraktu w zeszłym tygodniu.
Sainz, który wcześniej ścigał się w Toro Rosso, Renault i McLarenie, ma na swoim koncie dwa zwycięstwa w wyścigach i 18 miejsc na podium w swojej karierze.
ŁAMANIE: Lewis Hamilton dołączy do Ferrari na sezon 2025 🚨 pic.twitter.com/ax5L8lUVAL
— Sky Sports F1 (@SkySportsF1) 1 lutego 2024 r
Alexa Albona
Albon miał imponujący sezon 2023, pomagając Williamsowi zapewnić sobie siódme miejsce w mistrzostwach konstruktorów.
27-latek zapewnił drużynie z wyjątkiem jednego wszystkie z 28 punktów, które zdobył w zeszłym sezonie, co wzmocniło jego rosnącą reputację w sporcie.
Mercedes może ostatnio pochwalić się awansem od wewnątrz, przenosząc Russella z miejsca w Williamsie na miejsce w Mercedesie w 2022 r., a podobny ruch może być planowany dla Albona w przyszłym roku.
Estebana Ocona
Inny kierowca, którego kontrakt wygasa w przyszłym roku, Ocon miał przyzwoity rok 2023, zdobywając 58 punktów dla Alpine, który zajął szóste miejsce, w tym stając na podium w Monako.
Ocon był kierowcą rezerwowym Mercedesa w 2019 roku, ale nie wziął udziału w wyścigu. Czy dostanie szansę w 2025 roku?
Dodaj komentarz