Jurgen Klopp z niedowierzaniem po tym, jak Liverpool odmówił przyjęcia „100%” rzutu karnego przeciwko Man City

Menedżer Liverpoolu Jurgen Klopp upierał się, że jego zespół powinien otrzymać karę w 99. minucie podczas remisu 1:1 z Man City w Premier League.

Rzut karny Alexisa Mac Allistera w drugiej połowie zapewnił Liverpoolowi punkt w zapierającym dech w piersiach starciu z drużyną Pepa Guardioli.

Argentyńczyk strzelił punktowo po tym, jak John Stones w 23. minucie skierował piłkę do bramki po rzucie rożnym Kevina De Bruyne’a w najbliższy słupek.

Spodziewany rzut karny wykonany przez VAR w 99. minucie miał dać Liverpoolowi ratunek po tym, jak Jeremy Doku zdawał się łapać butem Maca Allistera w klatkę piersiową, jednak po krótkiej przerwie decyzja na boisku nie uległa zmianie.

Klopp niezadowolony po tym, jak Liverpool odrzucił rzut karny w meczu z Man City

W rozmowie ze Sky Sports po meczu Klopp stanowczo stwierdził, że jego drużynie odmówiono kary za kamienny mur.

„Czy w takiej sytuacji dałbyś karę?” – powiedział menadżer Liverpoolu. „Czy [VAR] nie polega po prostu na podejmowaniu właściwych decyzji, a nie na myśleniu o tym, jak wysoka jest poprzeczka, aby ją podnieść i podjąć właściwą decyzję?

„Ta sytuacja na wszystkich pozycjach na boisku jest w 100% faulem. To na 100% faul i żółta kartka. Uderzył piłkę, tak, ale może ją uderzyć tylko wtedy, gdy jego stopa jest tam [za wysoko]. Jeśli nie ma piłki, zabija go, noga nie ma z tym nic wspólnego. To takie proste.

„Dla wszystkich piłkarzy na świecie jest to kara, a jeśli myślisz, że tak nie jest, to może nie jesteś fanem futbolu”.

Liverpool zajmuje obecnie drugie miejsce w Premier League , za Arsenalem , jedynie pod względem różnicy bramek.

Tymczasem Man City traci jeden punkt, a do rozegrania w tym sezonie pozostało zaledwie 10 meczów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *