Jake Paul nazywa brata Logana kłamcą po komentarzach Mike’a Tysona

Bracia Paul szturmem podbili świat boksu, ale według fanów po niedawnych oskarżeniach na horyzoncie może pojawić się spór pomiędzy Jake’em i Loganem.

Ogłoszenie Jake’a Paula o walce z Mikiem Tysonem wywołało znaczną reakcję fanów boksu. A ostatnie komentarze Logana Paula przygotowały grunt pod braterską kłótnię.

W swoim podcaście IMPAULSIVE Logan ujawnił, że jako pierwszy zaproponowano mu walkę z Tysonem, ale odmówił. On i współgospodarz podcastu, KSI, roześmiali się i nazwali walkę „szaloną”.

Jake oskarżył Logana o sfabrykowanie całej historii w odpowiedzi na twierdzenia brata. Następnie zadał sobie pytanie, dlaczego jego własny brat zrobiłby coś takiego.

Jake Paul ostro krytykuje „kłamstwo” Logana Paula

„Związek między mną a moim bratem czasami wymaga wypuszczenia na światło dzienne. Wygląda jednak na to, że kieruje nim wyłącznie sąd opinii publicznej” – powiedział Jake w programie BS z Jake’em Paulem .

„Dziwnie jest kłamać. Bezczelnie po prostu kłamać. Podpisaliśmy umowę z Netfliksem i naszym celem było pozyskanie kolejnego zawodnika do walki ze mną.

(Ważna rozmowa rozpoczyna się o 12:10 i kończy o 16:35)

„To my sprowadziliśmy Tysona na kontrakt z Netfliksem. Tak więc Tyson nigdy nie był na rynku oferującym ludziom walkę, którą każdy mógł odrzucić.

„Więc tak. Dziwnie jest wejść do Internetu i kłamać. Zawsze muszę się bronić, być osłabionym i być „młodym braciszkiem”.

„Dlaczego ktoś, mój własny brat, próbuje sprawić, żebym wyglądał jak druga opcja dla Tysona?

„Na przykład: «O tak, odrzuciłem tę ofertę» – nie, nie zrobiłeś tego, to kompletne kłamstwo. I dlaczego wymyślasz kłamstwa?”

Fani w Internecie zaczęli spekulować na temat potencjalnego konfliktu między Paulem a Paulem .

Choć walka ta niewątpliwie przyniosłaby duże zyski w systemie pay-per-view, trudno uwierzyć, że ta jedna różnica zdań wystarczyłaby, aby wywołać pełnoprawną walkę.

Biorąc jednak pod uwagę, ile pieniędzy zarobiłaby rywalizacja rodzeństwa, być może w końcu przeniesie się to na ring bokserski – nawet jeśli nie jest to tak nieuchronne, jak zdają się sądzić niektórzy fani.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *