Fani są zachwyceni, gdy popularna manga One Piece Eiichiro Ody powraca długo wyczekiwana po trzytygodniowej przerwie. Oczekuje się, że rozdział 1112 One Piece, którego premiera zaplanowana jest na 22 kwietnia 2024 r., przyniesie nowe, ekscytujące wydarzenia. Według wczesnych spoilerów, rozdział zagłębi się w Incydent z Eggheadem i wprowadzi nowe, intrygujące wątki fabularne.
Pomimo pomocy Piratów Gigantycznych Wojowników, Piraci Słomianego Kapelusza stoją przed trudnym wyzwaniem, próbując przełamać okrążenie wokół Eggheada utworzone przez Marynarkę Wojenną i Rząd Światowy. Ich celem jest ucieczka z wyspy, ale nagłe przybycie Pięciu Starszych uczyniło to zadanie znacznie bardziej skomplikowanym, niż początkowo przewidywali.
Na tym krytycznym etapie podróży Słomkowych oczekuje się, że każdy członek załogi wniesie swój wkład. A Franky, zgodnie z formą, spełnia te oczekiwania. Chociaż nie zawsze znajduje się w centrum uwagi, konsekwentnie zapewnia pomoc swoim towarzyszom dzięki swojej ogromnej sile i pomysłowości.
Uwaga: ten artykuł zawiera istotne spoilery z mangi One Piece aż do rozdziału 1112.
Dlaczego Franky zasługuje na więcej uznania w jednym kawałku
Jednorazowe zwycięstwo Franky’ego nad wiceadmirałem w One Piece 1112
Według ujawnionych informacji o rozdziale 1112 One Piece, Franky w towarzystwie Jewelry Bonney, Bartholomew Kuma i Vegapunk Atlas był w drodze do kryjówki Piratów Gigantycznych Wojowników. Jednak ich podróże zostały zakłócone, gdy trzech wiceadmirałów Marynarki Wojennej, znanych jako Czerwony Król, Gilotyna i Pomsky, pojawiło się z zamiarem schwytania Bonney.
W następnej bitwie Franky stanął twarzą w twarz z wiceadmirałem Red Kingiem, łysym mężczyzną, którego łatwo było rozpoznać po długiej szyi i licznych podbródkach. Czerwony Król użył swojego mechanicznego ramienia, aby wyzwolić potężny cios, napędzany parą pod wysokim ciśnieniem. Atak ten, znany jako Golonka Parowego, wykazał wystarczającą siłę, aby zdecydowanie pokonać jedną z Broni Morskich Vegapunka.
Pomimo jego wysiłków Czerwony Król nie mógł się równać z Frankym. Wystarczyło jedno uderzenie charakterystycznego ruchu Franky’ego, Silnej Prawicy, aby zapewnić mu zwycięstwo w bitwie. Dzięki temu posunięciu stoczniowiec Piratów Słomianego Kapelusza był w stanie odeprzeć atak Czerwonego Króla i ostatecznie pokonać Wiceadmirała.
Powody, dla których nie należy lekceważyć Franky’ego
Pomimo wykorzystania jedynie podstawowej techniki ze swojego repertuaru, osiągnięcie Franky’ego jest jeszcze bardziej imponujące, biorąc pod uwagę jego miażdżącą porażkę z wiceadmirałem Red Kingiem jednym uderzeniem. Stanowi to świadectwo ogromnej siły Franky’ego i jeszcze bardziej umacnia jego wyższość nad Czerwonym Królem u szczytu jego mocy.
Należy zauważyć, że choć Czerwony Król może nie jest najsilniejszym wojownikiem wśród wiceadmirałów, pewnym jest, że wszyscy członkowie tej rangi posiadają imponujące zdolności bojowe, w tym mistrzostwo w Uzbrojeniu Haki i Obserwacyjnym Haki.
Od czasu zwycięstwa nad wiceadmirałem Red Kingiem reputacja Franky’ego jako utalentowanego wojownika ponownie się ugruntowała, po jego niedawnej porażce z członkiem Piratów Bestii, Sasakim w Wano. Nie jest to zaskakujące, ponieważ w całej serii One Piece Franky konsekwentnie udowadniał swoje umiejętności w walce, wykorzystując zarówno swoją ogromną siłę fizyczną, jak i zaawansowane ulepszenia technologiczne.
Przed obecną narracją Franky udowodnił już swoją siłę, pokonując dwa lata wcześniej dwóch agentów CP9, Nero i Fukuro. Po przeskoku czasu nadal pokazywał swoje doskonałe umiejętności, z łatwością pokonując Ikarosa Mucha, Baby 5 i Buffalo.
Co więcej, pokonał zarówno Senora Pinka z Piratów Donquixote, jak i Sasakiego z Piratów Bestii. Warto wspomnieć, że Sasaki zajmował znaczącą pozycję w Piracie Bestii, będąc byłym kapitanem piratów z Nowego Świata i posiadającym zdolności Starożytnego Diabelskiego Owocu Zoan, w szczególności Smoczego Owocu, Modelu: Triceratopsa.
Pomimo zaciętej bitwy, Franky zwyciężył z Sasakim. Dla porównania, Nico Robin miał trudności z pokonaniem Czarnej Marii, która była uważana za wroga na równi z Sasakim, i udało mu się to tylko przy pomocy Brooka. Dodatkowo, w tym samym wątku, Franky z łatwością pokonał Jakiego, sztucznego Starożytnego Giganta, jednym potężnym ciosem.
Franky wykorzystuje swoją nadludzką siłę do wykonywania potężnych technik boksu i zapasów, ponieważ jest cyborgiem. Oznacza to, że jego ciało zostało ulepszone bionicznymi ulepszeniami, co zapewniło mu zwiększoną wytrzymałość i możliwość wykonywania unikalnych ataków, takich jak Lewa Broń, Silna Prawa, Zamach Oddechowy i Wyrzutnia Rakiet.
Najpotężniejszy ruch Franky’ego, Radykalny Promień, to niszczycielski promień lasera, który może wyrządzić krzywdę wrogom znacznie silniejszym od niego. Gdy Franky skierował Radykalny Promień w stronę Wielkiej Mamy, ta szybko chwyciła jednego ze swoich ziomków, stworzonego przez Owoc Duszy, aby użyć go jako tarczy przed nadchodzącym atakiem.
Pomimo imponujących zdolności Haki i naturalnie odpornej budowy ciała, Wielka Mama nie chciała bezpośrednio stawić czoła Radykalnemu Promieniu. Było to prawdopodobnie spowodowane unikalnymi właściwościami wiązek laserowych, co można było zobaczyć podczas wydarzeń w Punk Hazard, kiedy Radical Beam Franky’ego był w stanie zniszczyć ścianę, której nie złamały nawet potężne kopnięcia Sanjiego.
Oprócz ataków ofensywnych Franky posiada także zdolność pilotowania ogromnego mecha zbudowanego z trwałego i bardzo odpornego Wapometalu. Daje mu to wyjątkowe zdolności obronne i potężną siłę, pozwalając mu albo użyć ogromnych rozmiarów Generała, aby zmiażdżyć swoich wrogów, albo wykorzystać Działo Generała, aby ich wysadzić.
Dziwaczna i niezależna osoba, która nie zna strachu
Pomimo swoich dziwactw Franky pozostaje niezawodnym towarzyszem swoich towarzyszy. W rzeczywistości jest niezwykle bezinteresowny i zawsze gotowy stanąć w obronie innych. Być może ta ognista natura wynika z jego całkowitego lekceważenia zasad i oczekiwań społecznych.
Odwaga Franky’ego była w pełni widoczna, gdy pomagał Zoro w walce z Kingiem i odważnie stawiał czoła Big Mom. Kiedy Sanji, Nico Robin i Usopp nie byli w stanie zadać żadnych obrażeń potężnemu Serafinowi, Franky nieustraszenie interweniował i przypuścił atak na cyborga napędzanego Lunarianami.
Podczas bitwy Vegapunk Edison obserwował ją w stanie całkowitego relaksu. Jednakże, kiedy Radykalny Promień Franky’ego został uwolniony, nagle zaniepokoił się potencjalnymi szkodami, jakie może wyrządzić Serafinom. To podkreśliło zarówno odwagę Franky’ego, jak i jego skuteczność bojową.
Pomimo pojawienia się groźnych wrogów, takich jak admirał Kizaru i członek Five Elders, Saint Saturn, Franky nadal błyszczał, gdy Incydent z Eggheadem osiągnął punkt kulminacyjny. Nigdy nie cofnął się przed wyzwaniem.
Pomimo tego, że Luffy był wyczerpany i bezradny na ziemi po wyczerpaniu się trybu Gear 5, Saturn próbował go zabić. Jednak Franky działał szybko i wypchnął swojego kapitana z niebezpieczeństwa, ratując mu życie. Chociaż Saturn wkrótce pokonał Franky’ego, wraz z Sanjim i Vegapunkiem, odwaga i wyczucie cyborga po raz kolejny były godne pochwały.
Saturn był pod takim wrażeniem, że otwarcie pochwalił Franky’ego jako doskonały przykład elitarnej załogi Słomkowych. Jednakże, kiedy Bartholomew Kuma tymczasowo obezwładnił Saturna i uwolnił Franky’ego i innych spod jego kontroli, cyborg nie marnował czasu i natychmiast wypuścił swój Radykalny Promień w stronę Starszego.
Pomimo ataku, który wypalił ogromną dziurę w ciele Saturna, był to tylko tymczasowy triumf, ponieważ szybko zregenerował się po kontuzji, korzystając ze swoich mocy. Jednak ten incydent był wyraźnym wskazaniem niebezpiecznych możliwości Radykalnego Promienia. W następstwie Kizaru zaatakował Franky’ego potężnym kopnięciem, wyrzucając go w powietrze.
Pomimo siły ciosu Franky zdołał go wytrzymać i po kilku chwilach stanął z powrotem na nogi. Chociaż należy zauważyć, że moc Kizaru nie była najwyższa podczas tego spotkania, dla Franky’ego i tak było imponującym wyczynem przetrwanie bez szwanku bezpośredniego trafienia Admirała.
Pomimo tego, że nie cieszył się takim samym poziomem sławy jak Luffy czy Zoro, wyróżnione sceny przypominały, że Franky’ego nie należy lekceważyć. Jego status potężnego wojownika pozostaje niezmieniony. Dzięki swoim imponującym wyczynom i umiejętnościom można go słusznie uznać za piątego najsilniejszego członka załogi Słomianego Kapelusza. Jest to niezwykłe osiągnięcie samo w sobie.
Podsumowując, Franky to wyjątkowa postać znana ze swojej błyskotliwej i ekstrawaganckiej osobowości, która nigdy nie przestaje bawić fanów swoimi nieprzewidywalnymi wybrykami. Chociaż jego zachowanie może czasami wydawać się surrealistyczne, na Frankym zawsze można polegać, podobnie jak na wyluzowanym starszym bracie.
Warto wspomnieć, że oprócz imponującej siły fizycznej i determinacji Franky posiada także bystry intelekt. Wykorzystując swoją wiedzę inżynieryjną, po mistrzowsku połączył własną technologię z technologią Vegapunka, czego efektem była modernizacja jego ciała cyborga z przestarzałego B-36 do zaawansowanego modelu B-37.
Ponadto Franky pokazał swoje umiejętności taktyczne, wykorzystując słabość Sasakiego, aby go pokonać, mimo że wcześniej zniszczył jego generała. Jako pomysłowa osoba, która sama siebie stworzyła, Franky jest doskonałym przykładem niekonwencjonalnych postaci, które ucieleśniają błyskotliwą wyobraźnię Eiichiro Ody z One Piece.
Dodaj komentarz