Joe Rogan wyraża zaniepokojenie potencjalnymi działaniami Jake’a Paula w walce z Mike’iem Tysonem

Joe Rogan stwierdził, że byłby niezwykle „zawiedziony”, gdyby gwiazda YouTube’a Jake Paul zdołał zapewnić sobie zwycięstwo nad ikoną boksu Mike’iem Tysonem w ich wyczekiwanej walce w listopadzie.

Jake Paul zmierzy się z jednym ze swoich najgroźniejszych przeciwników, legendarnym bokserem Mike’iem Tysonem. Obaj mają się zmierzyć 15 listopada 2024 r., a wśród fanów zaostrzają się dyskusje na temat tego, kto zwycięży.

Niektórzy fani wierzą, że młodzieńcza energia Paula może doprowadzić go do zwycięstwa, podczas gdy inni twierdzą, że ogromne doświadczenie Tysona wystarczy, aby pokonać YouTubera. Na razie nie wiadomo, kto wygra, ale Joe Rogan wyraził swoje potencjalne rozczarowanie jednym z możliwych scenariuszy.

Jake-Paul-Mike-Tyson

W odcinku Joe Rogan Experience z września 2024 r. Rogan przyznał, że byłby „załamany”, gdyby Jake Paul wygrał przez nokaut.

Choć uważa, że ​​Jake Paul jest często „lekceważony” w środowisku bokserskim ze względu na swoje doświadczenie na YouTube, zdaje sobie sprawę, że influencer jest „w pełni zdolny” do znokautowania Mike’a Tysona.

„On ma prawdziwą moc” – stwierdził Rogan. „Naprawdę mam nadzieję, że nie znokautuje Mike’a Tysona. Byłbym naprawdę zawiedziony, gdyby Mike został znokautowany w wieku 58 lat”.

Rogan wyjaśnił, że jeśli Paul popełni błąd, Tyson może to wykorzystać dzięki swojej zdolności do niespodziewanego skracania dystansu. Zauważył, że „Mike ma w głowie mnóstwo ataków. Zapomniał więcej o boksie, niż Jake Paul kiedykolwiek pamiętał”.

(Temat zaczyna się od 1:05 )

Joe Rogan otwarcie mówił o starciu Paul kontra Tyson. Rozmyślając nad swoimi poprzednimi komentarzami, faworyzuje zwycięstwo Jake’a, ale przyznaje, że Mike Tyson jest potężnym „potworem”.

„58-letni Mike Tyson to nie 50-letni Mike Jones, który mieszka na końcu ulicy” – zauważył we wcześniejszym odcinku. „To inny rodzaj człowieka i on wciąż może wbić ci łeb w inny wymiar, jeśli cię złapie”.

Rogan nawet wspomniał, że „chciałby”, żeby do walki nie doszło, ale nadal popiera chęć Tysona, by rzucić wyzwanie Paulowi, biorąc pod uwagę jego wiek.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *