xQc ucieka przed „dziwacznym” streamerem, który śledził go na TwitchConie

Gwiazda streamingu xQc uciekł przed prezenterem kanału Kick, który go ścigał, krzycząc niestosowne komentarze na TwitchConie w San Diego.

Właśnie trwa konferencja TwitchCon San Diego, na której już teraz można zobaczyć niezapomniane wydarzenia, takie jak przekazanie przez platformę 100 tys. dolarów na rzecz schroniska dla zwierząt Alveus prowadzonego przez Maję Higę i wiele innych.

Jednak podczas wydarzenia zdarzały się też momenty chaosu, gdy jeden ze streamerów nękał innych twórców treści — najbardziej znanym był znany influencer Felix „xQc” Lengyel.

Podczas transmisji streamer serwisu Kick o nazwie „DBR666” podszedł do xQc przed stadionem, gdy ten robił sobie zdjęcia z fanami, i wygłosił niestosowne uwagi na temat Lengyela, które wywołały okrzyki zdumienia u wszystkich znajdujących się w pobliżu.

DBR padli na kolana przed xQc, który natychmiast próbował odejść, nazywając jednocześnie zakłócającego spokój streamera „pieprzonym dziwakiem”.

Mimo to DBR nadal tropił Lengyela, krzycząc: „Chcę wpływów! Dajcie mi wpływy!”, podczas gdy xQc próbował zdystansować się od nękania.

Fani online szybko potępili działania DBR — ale to nie pierwszy raz, kiedy wywołali dyskomfort u innych znanych streamerów podczas TwitchConu.

Tego samego dnia pojawiły się doniesienia, że ​​DBR rzekomo dopuścił się napaści seksualnej na gwiazdy Twitcha, Nmplol i Wake Wilder, całując je i liżąc podczas ich spotkania towarzyskiego na terenie konwentu.

„Kurwa, to było dziwne” – skomentował incydent Nmp na Twitterze/X. „Proszę, nigdy nie rób takich rzeczy. Porozmawiaj z kimś albo po prostu zostań w domu, jeśli nie potrafisz się zachować”.

Następnie ochrona wkroczyła na teren konwentu i wyprowadziła DBR, przeciwko czemu protestowali, wyprowadzając ich z miejsca wydarzenia.

W chwili pisania tego tekstu kanał DBR na portalu Kick pozostaje aktywny, co oznacza, że ​​nie nałożono na niego zakazu za zachowanie na wydarzeniu.

Platforma Kick niedawno wprowadziła aktualizacje mające na celu uniemożliwienie użytkownikom „złośliwego” nadużywania swojego statusu weryfikacji oraz wdrożyła inne środki mające na celu lepsze moderowanie treści na swojej platformie.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *