Jake Paul krytykuje nowe zasady Mike’a Tysona dotyczące Super Fight w obliczu poważnych zagrożeń

Jake Paul wydał surowe ostrzeżenie Mike’owi Tysonowi, twierdząc, że wkracza na jego „plac zabaw” ze wszystkimi zaktualizowanymi zasadami dotyczącymi ich nadchodzącej walki.

W marcu świat boksu został zaskoczony, gdy Jake Paul i Mike Tyson ogłosili swoją walkę. Chociaż początkowo miała się odbyć w lipcu, Tyson zmagał się z nawrotem wrzodów, który zmusił go do wycofania się.

Walkę przełożono na połowę listopada, ponieważ Tyson wrócił do treningów i odzyskał formę. Obaj zawodnicy są optymistycznie nastawieni, że walka odbędzie się tym razem, a Jake nie zorganizował sobie przeciwnika rezerwowego.

Choć ich celem jest walka według zasad boksu zawodowego, czas trwania rund został zmodyfikowany, co Jake przypisuje preferencjom Mike’a.

„To ty chciałeś ośmiu dwuminutowych rund” – zauważył „Problemowe Dziecko” podczas pierwszej konferencji prasowej przed walką, odpowiadając na prośbę Tysona o krótsze rundy.

„To może być dla niego korzystne. Myślę, że to również mądre, że to robi. Walczę na wszystkich jego zasadach i na tym, czego chciał” – powiedział Jake Paul dla Daily Mail .

„Chciał, żeby to była walka zawodowa. Chciał ośmiu dwuminutowych rund. Więc daję mu wszystko, czego chce. Idę na jego plac zabaw i spuszczę mu łomot”.

plakat-walka-jake-paul-vs-mike-tyson
Instagram: jakepaul

Jake Paul zmierzy się w listopadzie z ikoną boksu, Mikiem Tysonem, na żywo na Netfliksie.

Gwiazda mediów społecznościowych przyznała, że ​​w ostatnich filmach instruktażowych Tyson wydaje się „wysportowany” i „silny”.

„On nadal chce to zrobić i wierzy, że naprawdę może mi skopać tyłek za kulisami” – stwierdził Jake.

58-letni Tyson przejdzie obszerne badania przed walką, aby upewnić się, że jest w stanie walczyć. Netflix, wraz z innymi promotorami, uważnie monitoruje jego stan.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *