Inspiracja dla Jujutsu Kaisen: Jak twórca ukształtował adaptację anime

Inspiracja dla Jujutsu Kaisen: Jak twórca ukształtował adaptację anime

Drugi sezon Jujutsu Kaisen był wybitną adaptacją anime, która zainspirowała twórcę Gege Akutamiego do włączenia elementów z końcowej części mangi.

Drugi sezon Jujutsu Kaisen zyskał ogromną popularność dzięki oszałamiającej animacji i wyjątkowej choreografii walk.

Rzadko się zdarza, aby artyści mangi czerpali inspirację z adaptacji anime, ale Akutami wyróżnia się pod tym względem, a fani zdecydowanie to doceniają. Drugi sezon był emitowany od lipca 2024 r. do grudnia 2024 r., co zbiegło się z wejściem mangi do jej ostatniego wątku.

Po zakończeniu epickiej bitwy najsilniejszych Akutami uznał, że może wykorzystać dynamiczne sceny walki w swojej mandze. Informacje te zostały przekazane w Jujutsu Kaisen Volume 28, którego premiera zaplanowana jest na 5 października 2024 r.

Znane konto JJK podało: „O anime: Intensywna walka między członkiniami Jujutsu High i Sukuną została w znacznym stopniu zainspirowana anime Jujutsu Kaisen.

„Kiedy adaptacja anime jest w toku, dostosowują kierunek na podstawie mangi. Nawet jako oryginalny autor, czasami łapię się na myśleniu: „Wow, to niesamowite!” i „Możesz wykorzystać tę technikę również w ten sposób…” – to tak, jakbym był zainspirowany czymś, co zostało odwrócone i zaimportowane”.

Fani uważają to odkrycie za fascynujące, a jeden z nich skomentował to następująco : „To, że Gege jest tak wielkim fanem swojego własnego dzieła, że ​​ekscytuje się tym, jak będzie ono wyglądać w wersji animowanej, jest naprawdę urocze”.

„To niesamowite, jak oba media na siebie wpływają” – zauważył inny fan .

„Och, to wyjaśnia niewidzialne piły łańcuchowe, których Sukuna użył do chwycenia miecza Yuty. Gege wziął to z przedstawienia MAPPA, w którym Sukuna jeździ na łyżwach z cięciami, lol”, wtrącił się trzeci użytkownik .

Więcej szczegółów na temat świata czarnej magii można znaleźć w naszym artykule o nowej postaci JJK, wprowadzonej przez Gege po zakończeniu, a także w dyskusji na temat postaci najbardziej niedocenianych.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *