Jake Paul rzuca wyzwanie mistrzowi UFC na walkę po kontrowersjach

Jake Paul rzuca wyzwanie mistrzowi UFC na walkę po kontrowersjach

Jake Paul wywiera znaczną „presję” na mistrza UFC Alexa „Poatana” Pereirę, aby ułatwić im oczekiwaną walkę bokserską, ponieważ Paul głęboko wierzy we własne zwycięstwo.

Od czasu rozpoczęcia kariery bokserskiej Paulowi udało się z powodzeniem połączyć boks z MMA. Jego niemal nieskazitelny rekord bokserski obejmuje zwycięstwa nad wieloma byłymi zawodnikami UFC, takimi jak Tyron Woodley, Nate Diaz i Mike Perry.

Jake już wcześniej wyraził silną chęć walki z Conorem McGregorem, często wpadając w konflikt z Irlandczykiem.

W swoim najnowszym przedsięwzięciu skupił się na mistrzu UFC wagi półciężkiej, Alexie „Poatan” Pereirze. Paul rzucił wyzwanie Pereirze po jego lipcowym zwycięstwie nad Perrym. Teraz, gdy Pereira wrócił do Oktagonu, Jake uważa, że ​​mistrz pokazał słabości i zwiększa presję, aby walka się odbyła.

„Jestem w 1000% pewien, że bym go pokonał” – stwierdził Jake podczas wywiadu z Adinem Rossem na temat potencjalnego starcia. „(Khalil) Rountree skutecznie podkreślił, że Pereira nie utrzymuje dużej liczby uderzeń i zmaga się z ciosami w korpus. Boks wymaga odrębnego podejścia i tempa”.

Gwiazda YouTube’a, która została bokserem, zauważyła, że ​​styl walki Pereiry ma wyraźne „wady”, wspominając, że był „wstrząśnięty” podczas walki z Rountree.

„Jestem pewien, że wygrałbym walkę bokserską i nie mogę się doczekać tej okazji. Presja ciąży na nim” – kontynuował Jake. „Jeśli uda mu się wyjść z umowy z UFC, tak jak zrobił to Nate Diaz, to potencjalnie możemy omówić walkę”.

Pereira wyraził zainteresowanie wejściem na ring bokserski, nawet przechodząc sesje treningowe z brazylijskimi bokserami. Jednak jego kontrakt z UFC stoi na przeszkodzie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Dana White nie przepada za Jake’iem.

Patrząc w przyszłość, Jake zamierza przejść do MMA do 2025 r., co będzie jego pierwszym występem w PFL. Istnieje więc możliwość, że ten mecz bokserski może się odbyć w przyszłości.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *