Jake Paul składa pozew przeciwko Eddie’emu Hearnowi w odpowiedzi na pozew o wolność słowa na kwotę 100 milionów dolarów

Jake Paul wniósł pozew przeciwko promotorowi boksu Eddie’emu Hearnowi, twierdząc, że dyrektor Matchroom Boxing ma na celu ograniczenie jego wolności słowa.

Od czasu wejścia do boksu Jake Paul brał udział w licznych słownych konfrontacjach z różnymi krytykami, w tym z innymi sportowcami, kultowymi postaciami, analitykami i promotorami. Naprawdę zmierzył się z różnorodną grupą przeciwników.

„Problem Child” miał sporo problemów z Eddiem Hearnem. Chociaż Hearn był promotorem pierwszej zawodowej walki Jake’a, później zdystansował się i zaczął publicznie kwestionować umiejętności bokserskie Jake’a, dołączając do szeregów tych, którzy odrzucają YouTubera, który został bokserem, jako nic więcej niż ciekawostkę.

Częścią ich historii są również batalie prawne. We wrześniu 2022 r. Hearn i Matchroom wszczęli pozew przeciwko Jake’owi, domagając się odszkodowania przekraczającego 100 milionów dolarów i twierdząc, że sędzia Glenn Feldman został „przekupiony”, aby faworyzować zawodników Matchroom.

„Tego rodzaju zachowanie jest niedopuszczalne w boksie i nazywam je tym, czym jest — kompletną bzdurą. Oczywiste jest, że ten facet otrzymuje płatności od Matchroom Boxing” — napisał Jake na Twitterze po rewanżu między Anthonym Joshuą i Oleksandrem Usykiem.

Po okresie względnego milczenia Jake wniósł pozew przeciwko Hearnowi, twierdząc, że ta akcja prawna jest „taktyką zastraszania” stosowaną przez Matchroom w celu „odstraszenia Jake’a Paula od wolności słowa i uciszenia innych krytyków ze środowiska bokserskiego”.

Jake Paul i Eddie Hearn kłócą się przed kamerą — YouTube: IFL TV

Jake i Eddie podczas swoich spotkań mieli ostre spory.

Jak podkreślił Damon Martin z MMAFighting , Jake wcześniej starał się o oddalenie pierwotnego pozwu, ale jego prośba została odrzucona, co doprowadziło do konieczności złożenia nowego pozwu wzajemnego.

Składając pozew, Jake chce „zapobiec dalszemu prowadzeniu przez Matchroom kosztownych i długotrwałych działań prawnych mających na celu ograniczanie wolności słowa dziennikarzy, podmiotów medialnych i innych osób omawiających kwestie będące przedmiotem zainteresowania opinii publicznej”.

Domaga się również zwrotu kosztów obsługi prawnej i odszkodowania za szkody. Być może, w ciekawym zwrocie akcji, obaj staną kiedyś naprzeciw siebie na ringu.

Źródło