Kolejna odsłona serii Battlefield jest obecnie w fazie aktywnego rozwoju, a EA zaczęła dzielić się kilkoma intrygującymi, wczesnymi szczegółami. Od powrotu tradycyjnych klas po spostrzeżenia na temat ustawień gry, oto, co wiemy do tej pory.
Minęły trzy lata od kontrowersyjnej premiery Battlefield 2042. Wprowadzenie nowych specjalistów i różne problemy związane z premierą wywołały znaczną ilość negatywnej dyskusji na temat ostatniego tytułu.
Chociaż EA naprawiło wiele problemów na przestrzeni lat, przywracając graczy z aktualizacjami i świeżą zawartością, firma zamierza zacząć od nowa z nadchodzącą premierą. Vince Zampella stanął na czele tej inicjatywy, stając się twarzą serii Battlefield .
Chociaż w tej chwili nie mamy konkretnej nazwy ani materiału z rozgrywki, mamy mnóstwo informacji o tym, co ma nadejść. Od szczegółów ustawień po spostrzeżenia z testów z pierwszej ręki, oto najnowsze informacje o kolejnym tytule Battlefield.
Pierwsza koncepcja artystyczna nadchodzącej gry Battlefield.
Czy jest już znana data premiery kolejnego Battlefielda?
Nie, nie ma jeszcze daty premiery ani terminu wydania kolejnej gry Battlefield, ponieważ jest ona nadal na bardzo wczesnym etapie rozwoju.
Wiemy, że twórcy aktywnie „testują grę co tydzień”, co wskazuje, że istnieją już funkcjonalne wersje. Choć jest to bardziej zaawansowane niż faza koncepcyjna, fani mogą nadal potrzebować cierpliwości, ponieważ pełna wersja może pojawić się dopiero za kilka lat.
W rozmowie z IGN Zampella zasugerował, że gracze mogą spodziewać się czegoś około 2025 roku.
„Mamy program, który planujemy ogłosić w przyszłym roku, mający na celu zwiększenie zaangażowania społeczności” – zauważył Zampella.
Może to sugerować, że wczesny dostęp może nastąpić pod koniec przyszłego roku, lub może to być po prostu ogłoszenie, którego premiera ma nastąpić w 2026 roku. Tak czy inaczej, jest oczywiste, że nad kolejnym tytułem Battlefield jest jeszcze sporo pracy do wykonania, więc fani nie powinni oczekiwać rychłej premiery.
Bardziej realistycznym terminem, kiedy kolejna gra Battlefield pojawi się w sklepach, wydaje się koniec 2026 r. lub 2027 r.
Na jakich platformach będzie dostępna kolejna gra z serii Battlefield?
Ponieważ gra jest wciąż na wczesnym etapie rozwoju, nie ma gwarancji co do tego, na jakich platformach zostanie wydana. Możemy jednak poczynić pewne uzasadnione przypuszczenia na podstawie przewidywanego harmonogramu wydania i wczesnych komentarzy deweloperów.
Prawie na pewno nowy Battlefield będzie dostępny na PS5, Xbox Series X | S i PC. Może to jednak nie być cała oferta.
Ponieważ odświeżenia konsol średniej generacji stają się punktem centralnym, wsparcie dla PS5 Pro jest wysoce prawdopodobne. Ponadto, wraz z pojawieniem się konsol nowej generacji na horyzoncie, istnieje szansa, że wsparcie dla tych nowszych systemów również zostanie uwzględnione, co umożliwi bardziej zaawansowane kompilacje dostosowane do ulepszonego sprzętu.
EA jest otwarta na wprowadzenie gry Battlefield na sprzęt Nintendo, choć jak dotąd nie ma na to żadnych potwierdzeń.
Jeśli chodzi o zaangażowanie Nintendo, nie spodziewaj się, że ta gra będzie działać na obecnym Nintendo Switch; jednak może być na następnej konsoli. Przynajmniej EA jest otwarta na zbadanie tej opcji.
„Nie mamy nic do ogłoszenia” – stwierdził Zampella – „ale czy jest na to świat? Jasne. Cenimy sobie nasze partnerstwo z [Nintendo]. Byli dla nas świetni. Uwielbiam [Switch]”.
Jaka jest oś czasu historycznego dla kolejnej gry Battlefield?
Kolejny tytuł Battlefield powróci do współczesnego otoczenia. W przeciwieństwie do poprzednich tytułów, które nawiązywały do minionych wojen, takich jak Battlefield 1 lub 1942, lub skupiały się na dalekiej przyszłości, jak w 2042 lub 2142, ta gra będzie rozgrywać się w teraźniejszości, z wykorzystaniem współczesnej broni i technologii.
„Jeśli pomyślimy o szczytowym okresie serii Battlefield, to pokrywa się on z erą Battlefield 3 i Battlefield 4, gdy wszystko było nowoczesne” – wyjaśnił Zampella.
„Musimy skupić się na podstawowych zasadach Battlefield i skutecznie je wdrożyć, a następnie ocenić przyszłe kierunki działań”.
Seria Battlefield powraca w nowoczesnej odsłonie.
Szczegóły rozgrywki
Choć to jeszcze wczesne dni i wiele może się zmienić w rozwoju, mamy kilka wstępnych szczegółów rozgrywki do omówienia. Z potencjalnymi trybami i powrotem tradycyjnego systemu klas, jest wiele do przewidzenia.
Na czele wizji Zampelli leży zapewnienie, że zabawa pozostanie głównym celem. „Testujemy wszystko wokół tego, co maksymalizuje przyjemność. Nasz projekt będzie nawiązywał do wcześniejszych tytułów Battlefield”.
Oznacza to odejście od rozbudowanych lobby dla 128 graczy, które widzieliśmy wcześniej, na rzecz skupienia się na meczach dla 64 graczy z bardziej strategicznie zaprojektowanymi układami map.
„Wolałbym dobrze zaprojektowane, gęste przestrzenie do zabawy” – zapewnił Zampella.
Co więcej, możemy potwierdzić, że system Specialists został porzucony. Mając za sobą kontrowersyjny kierunek Battlefield 2042, wracają do klasycznego, opartego na klasach układu, który był synonimem wcześniejszych doświadczeń Battlefield.
„Nie byłem zaangażowany w 2042, więc nie jestem pewien, jakie były tam intencje, ale wygląda na to, że zespół zapuścił się na nieznane terytorium. Trzeba pochwalić tę odwagę, nawet jeśli nie wszystkim przypadła do gustu”.
„To nie było skuteczne. To nie pasowało. Wracamy do struktur opartych na klasach, które leżą u podstaw Battlefield”.
Dodatkowo, tym razem zapewniona zostanie działająca tablica wyników.
Drugi Battlefield, nad którym pracuję! I trzymam się klasycznego przepisu. Battlefield 3 i 4 miały przecież tablicę wyników na premierę, prawda? 🙂 https://t.co/2oEL8meGIG
— Kemal Akay (@kemalakay) 16 września 2024 r
W szerszym kontekście twórcy zasugerowali, że następna gra Battlefield będzie obejmować więcej niż tylko tradycyjne doświadczenie wieloosobowe. Podobnie jak Fortnite ewoluował w platformę oferującą różne doświadczenia rozgrywki, Zampella jest entuzjastycznie nastawiony do powielenia tej koncepcji w serii FPS firmy EA.
„Jeśli szukasz innego doświadczenia rozgrywki, nie musisz wychodzić z Battlefield. Rozszerzamy zakres oferty”.
Może to obejmować inną wersję modelu Battle Royale lub odnowioną próbę strzelanki ekstrakcyjnej; wszystko jest na stole. Będziemy musieli poczekać, aby dowiedzieć się, jakie nowe doświadczenia rozwija EA.
Ponadto EA inwestuje w nowe studio z siedzibą w Seattle, którego celem jest tworzenie treści narracyjnych dla marki Battlefield. W nadchodzącym wydaniu możemy spodziewać się pewnego poziomu rozgrywki opartej na fabule, choć nie jest pewne, czy będzie to pełna kampania, czy krótsze misje.
W osobnym przedsięwzięciu Ripple Effect, zespół odpowiedzialny za tryb Portal 2024, tworzy nowe „doświadczenie Battlefield” w uniwersum 2042. Dokładna rola, jaką odgrywa ono w szerszym kontekście, jest wciąż niejasna.
EA jest chętna na odświeżenie serii Battlefield po mieszanych reakcjach społeczności na dodatek 2042.
Z wieloma oczekiwaniami, następna gra Battlefield powoli, ale pewnie nabiera ostrości. Chociaż jesteśmy w długiej drodze do pełnej wersji, możecie być pewni, że będziemy informować Was o wszelkich nowych wydarzeniach w nadchodzących miesiącach.
Dodaj komentarz