Alone in the Dark, wydany w 1992 roku, był jednym z pierwszych tytułów survival horroru, który oczarował entuzjastów gier z całego świata. Zrozumiałe, że sprzyjało to wielu sequelom. Szybko do 2023 roku, tytuł doczeka się poważnego restartu jako współczesna opowieść o ukochanym klasyku. Opracowany przez Pieces Interactive i opublikowany przez THQ Nordic, restart będzie dostępny jeszcze w tym roku.
Przeróbki głównych horrorów, takich jak Dead Space i Resident Evil 4, pojawiły się na początku 2023 roku, a trend ten utrzymał się w przypadku Alone in the Dark. Wygląda na to, że mamy temat przewodni!
Alone in the Dark to mieszanka jazzu i jumpscare’ów
W Alone in the Dark będziesz mógł wcielić się w jedną z dwóch postaci — detektywa Edwarda Carnby’ego (David Harbour) i Emily Hartwood (Jodie Comer). Znane gwiazdy Hollywood bez wątpienia sprawią, że te postacie będą bardzo przyjemne.
Akcja rozgrywa się w 1924 roku. Emily Hartwood zatrudnia detektywa Edwarda Carnby’ego, aby pomógł jej dowiedzieć się, co stało się z jej wujem Jeremym Hartwoodem. Następnie duet udaje się do rezydencji Derceto, gdzie rozpętuje się piekło . Podczas śledztwa w sprawie losu Jeremy’ego natrafiają na klątwę Hartwood. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki zaprojektowano grę, nawet rezydencję Derceto można uznać za postać w Alone in the Dark.
Podczas sesji pytań i odpowiedzi z twórcami, Andreas Schmiedecker, zastępca producenta w THQ Nordic, stwierdził, że historia w Alone in the Dark jest raczej wyjątkowa i odkrywa znacznie więcej niż to, co zawiera tytuł z 1992 roku. Dodał, że gracze, którzy grali w pierwowzór, znajdą w nim wiele wskazówek i nawiązań. Jednak nawet ci, którzy tego nie zrobili, będą mogli cieszyć się fabułą jako zupełnie nową przygodą.
Tytuł posiada wiele zakończeń, ale większość z nich nie będzie dostępna podczas pierwszego przejścia gry. Ponieważ istnieją dwie grywalne postacie, interakcje NPC będą się różnić w zależności od wyboru gracza.
W każdej grze typu survival horror ścieżka dźwiękowa ma kluczowe znaczenie, ponieważ przyczynia się do upiornej atmosfery. Ścieżka dźwiękowa Alone in the Dark została stworzona przez Árniego Bergura Zoëgę na podstawie utworów skomponowanych przez legendę Doom Jazz, Jasona Köhnena. Wynik tła potęguje niesamowite uczucie bycia nawiedzonym, które przenika grę.
Rozgrywka i mechanika są dość podobne do tych z większości horrorów survivalowych. Oszczędność amunicji to coś, co gracze muszą brać pod uwagę w miarę postępów, więc walka wręcz jest najlepszym rozwiązaniem w pewnych sytuacjach. Na wyższych poziomach trudności będą musieli liczyć każdy pocisk.
Prolog do historii, zatytułowany Grace in the Dark, jest obecnie dostępny za darmo na wszystkich głównych platformach. Według Andreasa Schmiedeckera działa to jako zwiastun i wprowadza graczy w główne postacie w grze, a także w ogólną scenerię. Nie zawiera jednak żadnych głównych szczegółów fabuły, więc ci, którzy wskoczą bezpośrednio do głównej gry, nie przegapią niczego ważnego.
Z tego, co do tej pory ujawniono, Alone in the Dark wydaje się tytułem, w który warto zagrać. Zostanie uruchomiony 25 października na wszystkich głównych platformach.
Dodaj komentarz