Nie każde anime musi mieć tysiące odcinków, jak One Piece lub Case Closed. Tak naprawdę, niektóre z najprzyjemniejszych historii to te, które są zwięzłe i zwięzłe. Przyjrzyjmy się zatem niektórym serialom, które radzą sobie z tym dobrze.
Są to programy, które można określić jako „łatwe do pochłonięcia” ze względu na ich szybkie tempo, zwartą narrację lub stopień zróżnicowania między odcinkami. Niezależnie od tego, czy będzie to jeden, czy dwa sezony, programy te przyciągają widzów ciekawą fabułą i sympatycznymi postaciami. Przy tak dużej różnorodności stylów i gatunków każdy, kto szuka najlepszego anime godnego uwagi, znajdzie tu coś dla siebie .
Zaktualizowano 7 listopada 2023 r. przez Marka Sammuta: Pomijając niekończące się serie shonen, większość anime ma 12 lub 13 odcinków. To powiedziawszy, nie każdy program jest świetnym wyborem na jedną długą sesję, dostępne są również najlepsze anime do oglądania .
Anime z wieloma sezonami będzie brane pod uwagę, o ile kursy będą dobrze działać w izolacji.
16 Ona i jej kot: wszystko płynie
Moja lista anime: 7,68
Na podstawie filmu krótkometrażowego Makoto Shinkai z 1999 roku, który jest obowiązkową pozycją dla fanów późniejszych dzieł reżysera, She and Her Cat: Everything Flows stanowi kronikę relacji między Miyu i jej kotem Daru. Ta dwójka jest razem już od dawna, do tego stopnia, że Daru znajduje się u schyłku swojego życia; Tymczasem Miyu jest u progu dorosłości jako studentka. Przeskakując pomiędzy teraźniejszością a przeszłością, Everything Flows ukazuje małe momenty, które ukształtowały niewzruszoną więź Miyu i Daru.
Nic więc dziwnego, że „Ona i jej kot: Wszystko płynie” bez wahania chwyta za serce widza, a właściciele zwierząt domowych mogą uznać niektóre fragmenty za zbyt łatwe do utożsamienia. Jeśli ktoś szuka kawałka życia, który może wywołać łzy, powinien obejrzeć to krótkie anime .
15 Tonari No Seki-kun: Mistrz zabijania czasu
Moja lista anime: 7,53
Tonari no Seki-kun ma uroczo nieskomplikowane założenia. Pilny uczeń Rumi Yokoi chce po prostu uważać na zajęciach; na jej nieszczęście zdarza się, że siedzi obok Toshinariego Seki, chłopca, który dołoży wszelkich starań, aby nigdy nie musiał uważać na zajęciach. Rozpoczyna się bitwa na wieki, gdy Seki całą swoją koncentrację poświęca wykonywaniu eksperymentalnych aktów marnowania czasu, podczas gdy Rumi desperacko próbuje oprzeć się pokusie wpatrywania się ze zdziwieniem w chaos panujący na jej sąsiednim biurku.
Główne odcinki trwają około 7 minut, więc serial mija w mgnieniu oka. Chociaż każdy skecz kręci się wokół tego samego żartu, jego krótki czas trwania i chęć przyjęcia absurdu pozwalają Tonari no Seki-kun czuć świeżość przez cały czas trwania.
14 Afro Samuraj
Moja lista anime: 7.36
Oparta na seinen mandze Takashiego Okazakiego, Afro Samurai zyskała fanów dzięki dobrze choreograficznej akcji i gwiazdorskiej angielskiej obsadzie głosowej. W alternatywnej interpretacji feudalnej Japonii wojownicy są klasyfikowani według numeru na ich opaskach na głowę, przy czym „Numer 1” oznacza największego wojownika w kraju. Jako dziecko tytułowy samuraj był świadkiem śmierci ojca z rąk Sprawiedliwości, w wyniku której ten ostatni odebrał opaskę z numerem 1 temu pierwszemu. Afro Samuraj, teraz zdolny szermierz, szuka zemsty na Sprawiedliwości.
Afro Samurai ma zabawne postacie i świetną ścieżkę dźwiękową, ale główną atrakcją anime są krwawe sekwencje walki i stylowa animacja. Chociaż historia ma pewną głębię i przebłyski introspekcji, zarówno serial, jak i film rozumieją, co widzowie chcą tu zobaczyć.
13 Gakuen Przystojny
Moja lista anime: 6.72
Gakuen Handsome ma okropną animację, obrzydliwe postacie i jest wypchany po brzegi motywami z haremu Yuri. Co ważne, anime jest świadome wszystkich tych elementów i wykorzystuje je do parodii gatunku, który wyprodukował sporo polaryzujących seriali.
Bohater samozwańczego Yoshiki Maeda uczęszcza do liceum dla chłopców i szybko przyciąga uwagę najbardziej odpowiednich kawalerów akademii wraz z nauczycielem. Dni Yoshikiego wypełniają niewłaściwe wyznania miłości, wspaniałe romantyczne gesty i najostrzejsze podbródki w anime.
12 Blues z wehikułem czasu Tatami
Moja lista anime: 8.18
Ok, to wyjątkowy przypadek, ponieważ The Tatami Time Machine Blues to kontynuacja fantastycznego filmu Tatami Galaxy z 2010 roku, który również można oglądać bez przerwy, ponieważ ma tylko 11 odcinków. Jednak sezon 2022 mija za około dwie godziny, a historia jest idealna na jedną sesję. Pomimo tego, że jest kontynuacją, The Tatami Time Machine Blues w dużej mierze robi swoje i można go oglądać bez znajomości poprzedniczki, nawet jeśli nie byłoby to idealne.
W upalny letni dzień w apartamentowcu wypełnionym studentami Uniwersytetu w Kioto, klimatyzator psuje się, skazując mieszkańców na piekło na Ziemi. Jednak w jakiś sposób odkrywają wehikuł czasu, który daje im możliwość przepisania przeszłości i ochłodzenia przyszłości. Naturalnie, sprawy dość szybko się komplikują. Pięknie animowany i przepełniony dowcipem „The Tatami Time Machine Blues” zachwyca i jest jednym z najlepszych anime komediowych 2022 roku .
11 Usunięte
Moja lista anime: 8.30
Erased to jedna z tych historii o „cofaniu się w czasie, aby zmienić przeszłość” podobnych do „Powrotu do przyszłości”, ale zrobiona niesamowicie dobrze. Za tym stoi A-1 Pictures, studio animacji, znane z całkiem różnorodnych anime, takich jak adaptacja Fairy Tail, adaptacja Blue Exorcist, a nawet stworzyła absurdalną serię znaną jako GATE.
To, co Erased robi inaczej, to fakt, że MC Satoru Fujima jest dorosłym człowiekiem, który cofa się w czasie do czasów gimnazjum, aby rozwiązać zagadkę morderstwa! Zatem jako dziecko, które nie uczęszczało jeszcze do szkoły średniej, Satoru musi badać bardzo dorosłe kwestie i przekonywać ludzi, że wie, o czym mówi, a wszystko to w ciele dziecka. To, w połączeniu z faktem, że kilka razy powraca do teraźniejszości, oraz nienagannie dobrze napisaną historią między nim a dziewczyną, którą próbuje ocalić, Kayo, sprawia, że „Erased” to idealny thriller, który można pochłonąć w ciągu jednego lub dwóch dni. Aha, i większości, jeśli nie wszystkim, widzowie odkryją, że piosenka otwierająca Erased utkwiła im w głowach na długie tygodnie.
10 Diabelski Crybaby
Moja lista anime: 7,75
W przeciwieństwie do wielu innych seriali na tej liście, Devilman Crybaby nie jest opowieścią o szczęśliwej przyszłości ani arcydziełem komediowym. Ma oczywiście kilka zabawnych momentów, ale Devilman jest w swej istocie nihilistyczny, zgodnie z zamierzeniami autora Go Nagai. Kiedy jednak zwrócono się do Masaakiego Yuasy z koncepcją stworzenia własnej historii o Devilmanie, będącej spin-offem, sytuacja stała się jeszcze bardziej mroczna. To naprawdę psychologiczny eksperyment z nieuzasadnioną ilością przemocy, brutalności i innych tematów dla dorosłych. Choć, szczerze mówiąc, nie jest to całkiem na tym samym poziomie, co inne, bardziej dopracowane anime psychologiczne.
Ale bycie smutnym lub mrocznym nie jest równoznaczne z byciem złym, ponieważ serial jest niesamowicie dobrze wykonany. Sam styl serialu zapada w pamięć, ale animacja, sceny rapowe, głosy, elementy horroru i sceny akcji wybijają się na pierwszy plan.
9 Detroit Metal City: serial animowany
Moja lista anime: 8.10
Detroit Metal City to gorączkowy sen w najlepszy możliwy sposób. Soichi marzy o pisaniu i śpiewaniu łatwych do słuchania piosenek popowych, bez odrobiny złośliwości i sugestywnych treści; niestety, jako lider deathmetalowego zespołu, jego sceniczna osobowość jest uosobieniem wszystkiego, czego nienawidzi na świecie. Mimo to jest to występ i Soichi musi jeść, więc jest skłonny wcielać się w rolę Johannesa Krausera II, o ile jego tożsamość pozostanie tajemnicą.
Można postawić argument, że Detroit Metal City ma w zasadzie jeden żart, ale jest to świetny gag, który anime wykorzystuje w pełni. Podwójne życia Soichiego nieustannie zderzają się ze sobą w zabawny sposób, a jego przemiana w metalowego demona zawsze robi wrażenie. Jeśli ktoś szuka lekceważącej komedii, którą da się obejrzeć w dwie godziny, nie ma nic lepszego niż Detroit Metal City.
8 Złoty Chłopiec
Lista moich anime: 8.04
Klasyczna komedia anime , Golden Boy, w której występuje chłopiec z plakatów przedstawiający zboczone postacie, Kintaro Oe. Podróżując po Japonii, mając na sobie niewiele więcej niż ubrania, Kintaro pragnie poznać wiele smaków życia i spotkać jak najwięcej pięknych kobiet. Podczas swojej edukacyjnej i ujmującej podróży Kintaro musi stale ewoluować i przystosowywać się, aby przetrwać.
Bez wątpienia dla dorosłych „Golden Boy” nie osładza lubieżnej natury Kintaro, cały czas utrzymując wszystko na stosunkowo przyzwoitym poziomie. Kintaro to dziwnie sympatyczny bohater, ktoś, kto nosi serce na dłoni i nieustannie stara się doskonalić. Jeśli pozwolimy, że odpowiada to czyjejś wrażliwości komediowej, humor Golden Boya całkiem się zestarzał.
7 Alicja na pograniczu
Moja lista anime: 7.28
Popularność Alicji na Kresach gwałtownie wzrosła po sukcesie aktorskiej adaptacji Netflixa. Poza mangą Haro Aso, którą czyta się naprawdę przyjemnie, serial telewizyjny jest najlepszym sposobem na zapoznanie się z wersją tej historii. W ogólnym ujęciu trzyczęściowe anime to nic innego jak przypis w historii serii i jest o wiele za krótkie, aby wystarczyło na coś więcej niż wprowadzenie do tego uniwersum. Niemniej jednak serial animowany można oglądać i jest przyzwoitym towarzyszem mangi.
Ryohei Arisu i dwóch jego przyjaciół zostają wezwani do alternatywnej wersji Tokio, przypominającej miasto duchów. Chłopaki szybko zostają poinformowani, że zostali zrekrutowani do konkursu składającego się z różnych gier, a porażka może zakończyć się śmiercią. Seria OVA ustanawia założenia historii i przechodzi przez kilka gier, przez cały czas wprowadzając kilka ważnych postaci drugoplanowych. W adaptacji nie ma wystarczająco dużo czasu, aby naprawdę poznać obsadę, ale mimo to jest zabawna.
6 Gunbuster (sezon 1)
Moja lista anime: 7,87
Na pierwszy rzut oka można pokusić się o odrzucenie Gunbustera jako kolejnego anime o mecha, opowiadającego o nieśmiałym pilocie udowadniającym, że wątpiący się mylą, pokonując zagrożenia ze strony obcych. W pewnym sensie Gunbuster jest tym serialem, ale to także coś znacznie więcej. W sześciu odcinkach oryginalnej serii OVA Gunbuster łączy fantastycznie animowane sekwencje akcji z szeroką gamą postaci, które przeszły imponującą fazę rozwoju, szczególnie Noriko Takaya i Kazumi Amano.
Kontynuacja, Diebuster, jest nieco bardziej zawiła i w konsekwencji polaryzująca, choć nadal jest przyjemna i warta wypróbowania dla fanów Gunbuster. Jednak seria z 2005 roku tylko luźno nawiązuje do swojej poprzedniczki, więc Gunbuster można oglądać bez obaw o kontynuację.
5 Terror w rezonansie
Lista moich anime: 8.09
Wyreżyserowany przez Shinichiro Watanabe, znanego z Cowboy Bebop i Samurai Champloo, Terror in Resonance jest prawdopodobnie najbardziej kompaktowym projektem reżysera. Przy mniej niż pełnym kursie anime ma bardzo mało czasu na zwolnienie, co uzupełnia opowiadaną historię. Dwóch nastolatków o imieniu Nine i Twelve przeprowadza serię ataków terrorystycznych w Tokio, planując je w taki sposób, aby zminimalizować straty, ale zmaksymalizować niepokoje społeczne. Postawili policję w stan najwyższej gotowości, ogłaszając plany przeprowadzenia większego ataku, jeśli zagadka nie zostanie rozwiązana.
Chociaż motywy tej pary sprawiają, że są postaciami pełnymi współczucia, ich działania również nie są tolerowane, co stwarza odświeżająco szary dylemat moralny. Terror in Resonance uderza w ziemię czterema niezwykle mocnymi odcinkami, a anime pozostaje wciągające aż do samego końca.
4 Księgarz z czaszką Honda-san
Moja lista anime: 7.29
Praca w księgarni to ciężka praca, niezależnie od tego, czy ktoś jest szkieletem, czy rycerzem. Pomimo fantastycznego przedstawienia swoich bohaterów, Księgarnia z Czaszką Twarzy Honda-san dość realistycznie patrzy na ten zawód, ukazując perypetie i udręki, z jakimi boryka się obsługa sklepu.
Choć trzymającego w napięciu thrillera nie da się zatrzymać, niektóre z najlepszych anime do oglądania tworzą przytulną atmosferę, która przypomina ciepły koc w zimny dzień. Są to programy, które oczekują jedynie obecności widzów, a księgarnia z czaszką Honda-san jest jednym z takich seriali.
3 Cyberpunk: Edgerunnerzy
Moja lista anime: 8.60
Akcja Edgerunners studia Studio Trigger rozgrywa się przed wydarzeniami z Cyberpunka 2077 studia CD Projekt Red i jest wizualną ucztą, która opowiada także miażdżącą historię przesiąkniętą przemocą, beznadzieją i konsekwencjami. Podobnie jak w grze, gwiazdą serialu jest jego główna sceneria: Night City. Klasyczna cyberpunkowa dystopia, olśniewające światła i zaawansowana technologia tej metropolii w niewielkim stopniu ukrywają jej skorumpowany i destrukcyjny rdzeń, który niemal gwarantuje, że biedni, jeśli chcą przetrwać, muszą zwrócić się do półświatka przestępczego. Zmuszony do niemożliwych do pokonania długów, David szybko znajduje ucieczkę, dołączając do grupy najemników netrunnerów i budując coś przypominającego prawdziwą więź z kobietą o imieniu Lucy.
Edgerunners reprezentuje Triggera u szczytu jego mocy, szczególnie w dziale animacji. Night City prawdopodobnie nigdy nie wyglądało lepiej niż w serii z 2022 roku, włączając w to grę CD Projekt Red. Fabuła toczy się w zawrotnym tempie, niemal na własną szkodę, ale jednocześnie sprawia, że odcinki nie mają ani jednej nudnej chwili.
2 Kropla Króliczka
Moja lista anime: 8.35
Na pogrzebie dziadka Daikichi Kawachi poznaje Rin Kagę, nieślubną córkę zmarłego. Rozgniewany sposobem, w jaki jego rodzina traktuje młodą dziewczynę, pozbawiony kierunku bohater postanawia w zasadzie adoptować dziecko, pełniąc rolę jej opiekuna. Daikichi i Rin nagle odkrywają, że mieszkają z nieznajomym. Obaj mają wiele do zrobienia, jeśli chcą, aby ich związek rozkwitł.
Bunny Drop to słodki i realistyczny kawałek życia o rodzinie, odpowiedzialności i miłości . Anime ma zaledwie 11 odcinków i rozwija się w niesamowitym tempie, zwłaszcza że główni bohaterowie serialu stale się rozwijają.
1 FLCL (sezon 1)
Moja lista anime: 8.03
FLCL to gorączkowy sen o anime , w którym z ludzkich głów wyskakują mechy, kosmita z zamiłowaniem do gitar i Vespa oraz fabuła, która leci z prędkością miliarda mil na sekundę. Oryginalne sześć odcinków jest przytłaczających w najlepszy możliwy sposób i chociaż fabuła często wydaje się drugorzędna w stosunku do grafiki i akcji, historia FLCL całkiem nieźle łączy się w całość pod koniec jej trwania.
Seria z 2000 roku ostatecznie zaowocowała czterema spóźnionymi sequelami: Progressive, Alternative, Grunge i Shoegaze, z których żaden nie dorównuje jakością oryginałowi ani nie jest dodatkiem, który trzeba obejrzeć. To powiedziawszy, sequele są idealne na indywidualne sesje objadania się.
Dodaj komentarz