Andre Iguodala rzuca cień na byłego kolegę z drużyny w długotrwałej, wirusowej debacie

Andre Iguodala rzuca cień na byłego kolegę z drużyny w długotrwałej, wirusowej debacie

Była gwiazda NBA Andre Iguodala została zapytana, komu chciałby oddać zwycięski strzał w remisowym meczu play-off. Jego szokująca odpowiedź mogła rzucić cień na jednego z jego byłych kolegów z drużyny.

Iguodala grał z wieloma przyszłymi członkami Galerii Sław, w tym z Allenem Iversonem, Kevinem Durantem i Jimmym Butlerem. Cała trójka trafiała do kosza przy najjaśniejszym świetle.

Jednak jeden konkretny członek drużyny został rażąco pominięty, zwłaszcza biorąc pod uwagę, z kim 19-letni weteran poszedł po wszystkie kulki.

Andre Iguodala włącza się w trwającą dekadę debatę

W czwartek Iguodala była gościem podcastu „The Ryen Russillo Podcast” magazynu The Ringer . Russillo postawił mieszkańca Illinois w trudnej sytuacji, aby wybrać, na kogo postawi w pieniądzach w zaciętym meczu play-off.

Iguodala wyszedł na boisko z gwiazdą Dallas Mavericks Kyrie Irvingiem, w tym z innym mistrzem Golden State Warriors, Stephenem Currym.

Co więcej, posunął się o krok dalej, podkreślając różnicę pomiędzy tym, jak dobrze dwóch dynamicznych rozgrywających radzi sobie w sprzęgle, bez kwestionowania postrzeganej lekkości Curry’ego.

„Kyriego Irvinga. To nawet nie jest blisko” – oświadczył Iguodala. „Mówisz o czynniku strachu w dowolnym momencie lub w tym momencie? Kyriego.

Iguodala miał uzasadniony powód, aby nie wybrać Curry’ego. Przytoczył linię narysowaną na piasku, słabości lidera wszechczasów zdobywającego trzy punkty, gdy grał w dwóch drużynach.

„Ale z Kyriem jest tak dobry, że nie można wyrwać mu piłki z rąk” – kontynuował Iguodala, po czym potwierdził swoje oświadczenie szerokim poparciem. „Zapytaj kogokolwiek w lidze, to przerażający facet”.

Debata trwa od chwili, gdy Irving przypieczętował zwycięstwo Cleveland Cavaliers nad Warriors w 2016 roku zdecydowanym rzutem za trzy punkty w meczu nr 7.

To wzbudziło poważne wątpliwości, czy w momentach, w których miało to największe znaczenie, był bardziej niezawodny niż jednomyślny wówczas MVP Curry.

Szczerość Iguodali wywołała więcej dyskusji na ten temat w mediach społecznościowych. Irving nadal zyskuje niewielką przewagę nad Currym. Ostatecznie obaj mieli swój udział w niesamowitych momentach w końcówkach meczów w fazie play-off.

Cztery mistrzostwa i silna przyjaźń nie wystarczyły, aby MVP finałów NBA 2015 wywyższył Curry’ego nad jednym z jego największych rywali na pozycji rozgrywającego. Ale prawdopodobnie nie ma między nimi utraconej miłości.

Jeśli klikniesz link do produktu na tej stronie, możemy otrzymać niewielką prowizję partnerską.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *