Przegląd najważniejszych wydarzeń
- Powieść graficzna Imbalance Omnibus bada napięcie między naginaczami i nie-magami w Avatar: The Last Airbender, podkreślając zagrożenie, jakie stwarzają naginacze dla osób niebędących magami.
- Konflikt pomiędzy giętymi i nie-giętymi wynika z industrializacji Cranefish Town, co prowadzi do bezrobocia wśród wykwalifikowanych giętarzy i większego niezadowolenia wśród nie-giętych.
- Decyzja Awatara Aanga, by zaradzić naginającej się przemocy i wypełnić przepaść pomiędzy obiema grupami pokojowymi środkami, odzwierciedla jego wiarę w siłę postępu i harmonii, podobnie jak decyzja Awatara Korry z Legendy Korry.
Zagrożenie, jakie naginacze stanowią dla osób niebędących magami, jest zawsze obecne w Avatar: Ostatni Władca Wiatru . Avatar Aang jest zmuszony poruszyć tę kwestię w powieści graficznej Avatar: The Last Airbender–Imbalance Omnibus, będącej częścią pierwszej trylogii komiksów autorstwa Dark Horse. Jego decyzja może dać pewien wgląd w to, czy decyzja Awatara Korry w Legendzie Korry była właściwym wyborem.
Powieść graficzna przedstawia Zespół Awatara bez Zuko podczas podróży do Miasta Cranefish na obrzeżach Królestwa Ziemi, aby Toph mogła spotkać się z ojcem. Tam zostają wciągnięci w naginanie przemocy na ulicach. Lao Beifong wyjaśnia swoje zamiary, aby Aang rozwiązał problem przemocy związanej z naginaniem, a także konflikt między naginaczami i nie-naginaczami w rozwijającym się mieście przemysłowym. Po tym, jak przemoc zginająca zniszczyła domy osób niebędących magami, Aang zaoferował pomoc w odbudowie domów wraz z Toph, używając ich magii ziemi. Jednak osoby niebędące magami odrzuciły ich ofertę ze względu na rosnące niezadowolenie magów w Avatar: The Last Airbender .
Dlaczego Bendery zawsze będą stanowić zagrożenie w Avatarze Ostatnim Władcy Wiatru
To napięcie między obiema grupami wynikało z industrializacji miasta i czynników ekonomicznych związanych z pracą. Ostatecznie doprowadziło to do postępu technologicznego, który spowodował, że wykwalifikowani giętcy zostali bezrobotni. Tymczasem osoby, które nie gięły, w dużej mierze zachowały zatrudnienie, ponieważ ich brak umiejętności gięcia gwarantował niższą płacę. To, co było prostą, opłacalną decyzją biznesową, niestety wywołało groźne obawy dotyczące bezrobocia. Niektórzy naginacze szukali zatem innych sposobów związania końca z końcem, aby utrzymać siebie i swoje rodziny. Uciekli się do przestępstwa i rabunku nie-benderów.
Większość osób niebędących magami jest bezbronna wobec magów i wyraziła obawy o swoje bezpieczeństwo. Ojciec Toph, Lao Beifong, zasugerował radzie biznesowej, która częściowo zarządza miastem, wprowadzenie zakazu schylania się w miejscach publicznych ze względu na bezpieczeństwo osób niećwiczących. Naturalnie, krętacze w radzie byli oburzeni tą propozycją, nazywając ją po prostu obrazą ich prawa do życia jako krętacze. Jednak inna maniaczka Liling zaproponowała utworzenie policji, zaczynając od jej strażników, którzy byli maniakami. Rozsądna sugestia, ale Lao dodał, że osoby niebędące benderami również powinny się przyłączyć. To mógł być polubowny kompromis, dopóki nie odkryto, że Liling jest przywódcą podziemnej grupy supremacji magów, która planuje przejąć miasto i zmusić nie-magów do opuszczenia.
Nieustanne walki i potencjalne zagrożenie, jakie stwarzają magowie dla osób niebędących magami, zawsze prowadzą do niepokoju wśród tych, którzy boją się o swoje życie i bezpieczeństwo. Jak „detektyw” Sokka wydedukował :
Gięcie to umiejętność, którą posiadają tylko niektórzy ludzie. Niektórzy ludzie używają tej umiejętności, aby uciskać innych ludzi, szczególnie tych, którzy nie są magami.
Chociaż odnosił się w szczególności do Władcy Ognia Ozaia, porównanie do Liling nie jest zbyt trafne. Matka dwóch córek, jednej zdolnej do magii ziemi i drugiej, która nie ma magii, Liling była w rzeczywistości kolejnym możliwym zagrożeniem ze strony Władcy Ognia Ozai, tylko na mniejszą skalę. Aang porównuje maszyny Miasta Cranefish do czołgów i statków parowych, które Naród Ognia stworzył i których używał do przejęcia władzy nad światem. „Wszystko było lepiej, gdy ludzie przynajmniej próbowali żyć w zgodzie z Naturą. Wszystko, co te maszyny powodują, to zanieczyszczenie i problemy. Nie myli się, ale jest krótkowzroczny i patrzy na problem jedynie z punktu widzenia wyrządzonych szkód. Jak podkreśla Sokka, postęp technologiczny przyniósł także pewne korzyści ludziom i społeczeństwu.
Co decyzja Aanga może powiedzieć o Korrze
Nie wiedząc, jak zdyscyplinować Liling i rozwiązać problem, Toph sugeruje Aangowi, aby pozbył się jej zginania się, tak jak zrobił to z Ozaiem. Jest to łatwe, pozbawione przemocy rozwiązanie, zakładające, że osoba niebędąca magikiem nie może przewodzić grupie supremacji magów. Chociaż Katara, głos rozsądku występujący w komiksie , ostrzega, że to, że może to być łatwy wybór, nie oznacza, że jest to właściwy wybór. Mówi Aangowi:
Odebranie komuś zgięć może wydawać się pokojowe… [Ale] niszczysz część kogoś. I to wydaje mi się dość brutalne.
To także sprawiedliwe. Zginanie to nie tylko siła czy umiejętność, to część tożsamości wielu ludzi, wokół której zbudowali kulturę. W końcu Aang pokonuje Liling i decyduje się nie usuwać jej zgięcia. Zbrodnia Liling nie odpowiadała jeszcze karze, jaką Ozai musi ponieść. Zamiast tego zdecydował się wypełnić lukę w pokoju słowami, oczyszczając truciznę supremacji maniaków zanieczyszczającą Miasto Żurawi. Aang zdaje sobie sprawę: „To nie jej pochylanie było problemem, ale jej fanatyzm”.
Awatar Aang postanowił pokładać wiarę w ludziach, tak jak to uczyniła Lady Tienhai, w to, że mogą wzrastać i rozwijać się bez uciekania się do nienawiści i przemocy wobec siebie nawzajem. Mimo to kwestia supremacji Benderów jest realna i stanowi niebezpieczne zagrożenie zarówno dla pokoju, jak i postępu. Dlatego Aang postanawia zostać w Miasteczku Cranefish trochę dłużej. Pomoc Suki w bitwie podsyciła pomysł, że ochroniarze niebędący maniakami mogliby być częścią nowej policji, którą ona i wojownicy Kyoshi będą szkolić na blokerów chi, aby lepiej egzekwować prawo wraz z maniakami. To wszystko są raczej praktyczne rozwiązania, ale Aang nadal ma wrażenie, że poniósł porażkę. Aang już na samym początku, gdy zobaczył nową zabudowę miasta, stwierdza: „Postęp cię zmiażdży… tak właśnie się właśnie czuje”. Legenda Korry pokazuje jednak, że chociaż postęp zajmuje więcej czasu, niż większość uważa za pożądane, nie jest to oznaką, że postęp na drodze do pokoju nie następuje.
Ten problem nie został rozwiązany do czasu wcielenia Korry jako Awatara. Miasto Cranefish stało się jednym z najbardziej zaawansowanych miast, znanych jako Miasto Republiki, a supremacja zginania przekształciła się w Rewolucję Przeciwzaginania. Próba Korry zapełnienia luki i pomocy światu w odnalezieniu pokoju polegała na pozostawieniu otwartego portalu do Świata Duchów. Nadal nie jest jasne, czy ta decyzja zakończyła się sukcesem. Nie można po prostu rozwiązać problemu faktu, że osoby niebędące magami będą prawdopodobnie żyły w strachu przed magami, jeśli nadal będą czuć się bezbronni i bezbronni. Nauka blokowania chi, magii energii lub rozwijania technologii umożliwiającej lepszą obronę może zapewnić jedynie tymczasowy spokój ducha, gdy zdolności magów będą rosły i stawały się coraz silniejsze. Tak samo musi działać każda technologia lub techniki stosowane w celu ochrony przed zaginaczami. Zasadniczo staje się to swego rodzaju wyścigiem zbrojeń. Biorąc to pod uwagę, możliwe jest, że decyzja Korry o pozostawieniu otwartego portalu duchów w Mieście Republiki może być godną drogą do trwałego pokoju w Avatarze: Ostatnim Władcy Wiatru . Decyzja Korry jest tym, czego pragnął Aang w nadziei, że ludzie żyjący w harmonii z Naturą i duchami zainspirują ich do spokojnego życia, bez strachu przed sobą nawzajem.
Dodaj komentarz