Poprzedni zawodowy gracz Call of Duty, który został zdyskwalifikowany podczas Call of Duty Championship za złapanie go na fali banów wymierzonych w hakerów, teraz stara się wrócić na scenę rywalizacji – i podobno otrzymał pozwolenie od urzędników turnieju uczestniczyć.
W lipcu 2023 roku Team Orbit został usunięty z zawodów Challengers Champs, kiedy gracz Bryan „Jimbo” Sabman otrzymał ban w połowie wydarzenia z powodu dużej fali banów zainicjowanej przez Activision. Fala zakazów była skierowana do hakerów i osób korzystających z oprogramowania oszukującego.
Był to pierwszy przypadek przyłapania zawodnika z wyższych szczebli e-sportu COD na oszustwie, co wzbudziło wątpliwości co do jego kolegów z drużyny i możliwego zakresu oszukiwania Jimbo w grach i turniejach online.
Pomimo zniknięcia ze sceny Call of Duty na kilka miesięcy, Jimbo wydaje się powracać. Według doniesień FACEIT, administratorzy Challengerów, pozwalają mu na to.
Według platformy informacyjnej Challengers The Rotation, Jimbo, występujący pod pseudonimem Jimbolah, wraz z kolegami z drużyny Prospect, Archives i TayBTC, oficjalnie zarejestrował się w turnieju NA Challengers Cup, który odbędzie się 20 kwietnia. FACEIT udzielił im pozwolenia na udział, mimo że nie figurował na liście rywalizujących drużyn.
Najwyraźniej nie będą grać, ale otrzymał zgodę na grę od FaceIT
— Rotacja (@_TheRotation) 18 kwietnia 2024 r
Jeśli Jimbo zdecyduje się zagrać ponownie, może spotkać go kara ze strony Activision za uniknięcie poprzedniego zakazu. Jest mało prawdopodobne, że będzie mógł wznowić grę bez konsekwencji.
Gdyby wziął w nim udział, jego przeciwnicy i widzowie mogliby wątpić w uczciwość jego rozgrywki, a także mogłoby to prowadzić do niewygodnych zapytań o jego kolegów z drużyny.
Dodaj komentarz