Bleach Thousand Year Blood War jest tuż za rogiem, a najnowsze grafiki wywołały wiele emocji wśród fanów. Studio Pierrot, adaptacja ostatniej historii Tite Kubo w mandze, spotkała się z dużym uznaniem, gdy pierwsza partia odcinków została wydana pod koniec 2022 roku. Jednak jest jeszcze więcej do zrobienia, a nowa grafika przedstawiająca Uryu Ishidę po tym, jak zdradził Ichigo i przyjaciele to pokazują.
Pierwsza seria odcinków Bleach Thousand Year Blood War zakończyła się cliffhangerem, a widzowie tylko anime nie wiedzieli, co będzie dalej. Teraz, gdy serial ma powrócić 8 lipca, jest dużo miejsca na emocje.
Zastrzeżenie: Ten artykuł zawiera spoilery dotyczące serii Bleach Thousand Year Blood War.
Nowa grafika Bleach Thousand Year Blood War przedstawia Uryu Ishidę
Emocje związane z drugą partią odcinków tej adaptacji Studio Pierrot są dość znane. Pierwsza partia okazała się wielkim powrotem serii Bleach, a teraz ostatnia historia Tite Kubo w serii mogła zakończyć wszystko w satysfakcjonujący sposób. Pod tym względem najnowsze informacje i materiały wizualne pomogły w nakręceniu szumu .
Najnowsze grafiki Bleach Thousand Year Blood War zawierały grafikę wykonaną przez Kubo z Uryu Ishidy, jednego z przyjaciół i sojuszników Ichigo oraz najwybitniejszego Quincy w serii. Uryu był nieco w tle przez większość początkowych odcinków, chociaż zwrot akcji, w którym stanął po stronie Yhwacha i Quincy, był jednym z najbardziej ekscytujących momentów w historii.
Obraz przedstawia Uryu w jego nowym stroju Quincy, co może być odniesieniem do tego, że stanął po stronie Yhwacha podczas tej konfrontacji.
W połączeniu z ostatnimi przeciekami, w których rozmawiał z Yhwachem w nadchodzącym odcinku 14, istnieje wiele oczekiwań co do postaci Uryu, jeśli chodzi o widzów oglądających tylko anime. Jego znaczenie w tej historii miało wiele wzlotów i upadków, ale ten łuk ma do odegrania główną rolę.
Apel o powrót Bleach
Adaptacja anime Bleach Thousand Year Blood War autorstwa Studio Pierrot była powiewem świeżego powietrza dla serii. Po tym, jak anime zostało bezceremonialnie anulowane kilka lat temu bez adaptacji ostatniej części mangi, seria Tite Kubo była na najniższym poziomie w historii. Jednak ta ostatnia praca przywróciła serię na mapę.
Częścią atrakcyjności był fakt, że Kubo pracował nad tym projektem, aby upewnić się, że fabuła i wykonanie przebiegają lepiej niż jego rzeczywista manga. Pierrot dużo zainwestował również w animację, tworząc obecnie jeden z najlepiej wyglądających seriali w branży.
Wiele historii nie zostało jeszcze omówionych w anime, ale początek był bardzo solidny, a pierwsza partia odcinków została bardzo dobrze przyjęta.
Dodaj komentarz