Długo oczekiwany drugi sezon Blue Lock najwyraźniej potyka się od samego początku. Po wysoko ocenionym pierwszym sezonie, który oczarował zarówno widzów, jak i krytyków, adaptacja ukochanej sportowej mangi Muneyukiego Kaneshiro spotkała się z falą krytyki.
Po wydaniu tylko pierwszej pary odcinków fani wyrażają niezadowolenie z jakości animacji. Wygląda na to, że Studio 8bit mogło nie sprostać oczekiwaniom w tej kwestii, ponieważ wielu fanów zaczęło nazywać odcinki animacjami „pokazów slajdów”.
To nie jest start, jaki wyobrażali sobie twórcy sezonu 2 Blue Lock. Niemniej jednak zespół może mieć jeszcze okazje, aby zająć się tymi problemami w nadchodzących odcinkach.
Przeciętna animacja w Blue Lock Sezon 2
Drugi sezon tego uwielbianego sportowego anime wydaje się stawiać czoła trudnemu wyzwaniu. Fani mieli wielkie nadzieje po oszałamiającym sukcesie pierwszego sezonu, który wywołał znaczne podekscytowanie, gdy pozornie przejął on światło reflektorów od kultowego Haikyuu!!. Jednak oczekiwania te zostały nadszarpnięte, gdy ujawniono pierwszy odcinek.
Sytuacja pogorszyła się wraz z wydaniem drugiego odcinka, w którym pokazano odpychającą animację. Chociaż Studio 8bit skutecznie przekazało „Ego” i osobowości postaci za pomocą żywych wizualizacji, rzeczywiste sekwencje piłkarskie wypadły słabo.
Premierowy mecz finałowego tryoutu cierpiał na urywane przejścia między klatkami, co skutkowało niezręcznymi ruchami postaci. Kilka nieruchomych klatek z dialogami przerywało tempo odcinka.
„Pokaz slajdów” Oskarżenia nękały Blue Lock Sezon 2
„Człowieku, moglibyśmy zrobić adaptację pokoleniową Blue Lock, a zamiast tego dostaliśmy pokaz slajdów” – ubolewał jeden z widzów .
Frustracja widzów jest namacalna, ponieważ wielu fanów wierzy, że Blue Lock ma potencjał, aby stać się jedną z najlepszych adaptacji w swoim gatunku, zwłaszcza na podstawie osiągnięć Sezonu 1. Jednak zaufanie to jest teraz zagrożone, a wielu nazywa nowe odcinki jedynie prezentacjami „pokazów slajdów”.
„Nowa animacja odcinka z niebieskim zamkiem przypomniała mi czasy, gdy ludzie animowali panele mangi w taki sposób… Staram się nie czepiać, ale to było bardzo zauważalne… ta ilość nieruchomych klatek/pokazów slajdów…” – skomentował jeden z użytkowników .
W jednym z wpisów w mediach społecznościowych porównano nawet wczesne odcinki do animacji tworzonych przez fanów, w których ożywają panele mangi, co, jak można się spodziewać, nie dorównuje dziełom profesjonalnego studia.
„Animacja była co najwyżej przeciętna. Prawdziwe momenty bramkowe były całkiem niezłe, ale każdy inny fragment animacji był do bani. CGI, kompozycja, efekty są niesamowite. Gdyby animatorzy mieli więcej czasu, byłoby naprawdę wspaniale iść naprzód” – zauważył krytyk .
Pomimo ogólnego rozczarowania, niektórzy widzowie wyrazili bardziej pozytywne nastawienie. Przyznali, że chociaż ogólna jakość mogła być przeciętna, kluczowe momenty dotyczące celów zostały wykonane imponująco. Chwalili włączenie CGI i innych efektów, sugerując, że przy większej ilości czasu animatorzy mogliby znacznie ulepszyć projekt.
„Wszyscy płakali nad animacją z pierwszego sezonu, zmienili ją i uczynili bardziej wyrazistą, ale teraz pokazują więcej aury, a wy wszyscy jesteście wściekli. Społeczność anime nigdy nie była zadowolona… Blue Lock sezon 2 pop off, popieram” – stwierdził inny fan .
Na koniec, część fanów wyraziła uznanie dla wysiłków studia w uchwyceniu ego graczy, co odgrywa kluczową rolę w serii. Ponieważ Blue Lock podkreśla wyjątkowe ego, które wyróżnia każdego gracza, zwolennicy uważają, że Studio 8bit bada inne podejście, które zasługuje na pewne uznanie.
Dodaj komentarz