Społeczność NBA cieszy się niezachwianym poparciem dla środkowego Phoenix Suns, Bola Bola, a jego dominujący występ w pierwszej połowie przeciwko Los Angeles Lakers wywołał falę wsparcia dla rocznika.
Bol spalił Lakersów, zdobywając 11 punktów, strzelając 5:6 z gry przez pierwsze dwie kwarty niedzielnego popołudniowego pojedynku.
Gwiazda NBA drugiej generacji nie mogła spudłować i wykazała się poziomem agresji, który odbił się na jego kolegach z drużyny, a na kanałach społecznościowych oszalały głowy kibiców.
Sympatia fanów do Bola, mimo jego wzlotów i upadków w lidze, w końcu dostała szansę, aby w tym sezonie zostać wystawiona na pierwszy plan i nie bez powodu.
Bol Bol robi ofensywne show dla Suns
Syn byłego wielkiego koszykarza NBA Manute Bola zasłynął w ciągu 13 pierwszych minut, jakie otrzymał. Postawił na klinikę z szeregiem trudnych marek i godnych podkreślenia wykończeń.
Piłkarz z Oregonu trafił po jedwabiście gładkim rzucie za trzy punkty z lewego rogu i wykorzystał swój rozmiar i siłę, aby umięśnić wnętrze supergwiazdy Lakers, LeBrona Jamesa, aby uzyskać efektowne wykończenie.
Fani byli zachwyceni nieustraszoną grą Bola, w tym jeden użytkownik X, Stunna, który podzielił się imponującą trójką z Jamesem i przy okazji zestrzelił hejterów Bola:
BOL BOL JEST TU HEJTERY LEPIEJ ZOSTAŃ TAM ‼️ pic.twitter.com/VmgpeiPyu5
— 𝘚𝘭𝘭𝘭𝘭 𝘪𝘯 𝘪𝘪𝘯 𝘪𝘪𝘯𝘪𝘪𝘯𝘪☆ (@Stunna999_) 25 lutego 2024
Więcej fanów przyłączyło się do pochwał Bola, a Kevin Garnett, członek Galerii sław NBA, przyznał młodemu talentowi ogromne uznanie:
Nadszedł ROI Bol Bol 💯
— Kevin Garnett (@KevinGarnett5KG) 25 lutego 2024 r
BYŁ TEŻ ON https://t.co/0LjSCJ8JjO pic.twitter.com/MY7typ8m83
— LEEZUS (@AndrewLeezus) 25 lutego 2024 r
Najbardziej imponującym wydarzeniem Bola było zagranie jedną ręką , po którym na plakacie pojawił się napastnik Lakers, Rui Hachimura.
BOL BOL RZUCA GO 🔥 #Suns #BolBol pic.twitter.com/CJc4r5ZVcU
— Suns Geek (@sunsgeek) 25 lutego 2024 r
Południowo-sudański środkowy będzie chciał kontynuować swoją wpływową grę, podczas gdy Suns będą walczyć o zwycięstwo nad Lakers i dystans nad Los Angeles w rankingach Konferencji Zachodniej.
Dodaj komentarz