Chociaż Matrix jest powszechnie uważany za jeden z najlepszych filmów akcji science-fiction, jakie kiedykolwiek powstały, najbardziej zapadającym w pamięć występem Carrie-Anne Moss nie była rola Trinity, ale mniej znana postać ze świata Marvela.
Obsadzanie Carrie-Anne Moss w roli Mistrzyni Jedi w filmie Akolita była znakomitą decyzją. Wcielając się w rolę Indary w długo oczekiwanym serialu Gwiezdne Wojny, jej zaangażowanie spotkało się z entuzjazmem fanów. Moss, znana ze swojej kultowej roli Trinity w serii Matrix, słynie z podejmowania ról, które rzucają wyzwanie i na nowo definiują konwencje kina akcji.
Pomimo upływu 16 lat Moss ostatecznie zapewnił sobie rolę w prestiżowym świecie Marvela. Dołączyła do obsady Jessiki Jones, wcielając się w żeńską wersję Jeri Hogarth. Jako twarda i rozsądna prawniczka Jeri często jest wzywana przez nieprzewidywalnego Jonesa. Jej postać pojawia się także w odcinkach Daredevil, Iron Fist i The Defenders, co wskazuje, że Marvel dostrzegł talent Moss, kiedy po raz pierwszy pojawiła się na planie.
Chociaż nie jest znana dokładna rola, jaką Moss odegra w historii Akolity, prawdopodobne jest, że będzie to tylko krótki epizod. Jednak czas, który Moss spędziła na roli Jessiki Jones, jest naprawdę najważniejszym momentem w jej karierze i często pozostaje niezauważony. Jej występ jako Jeri Hogarth przewyższa wszelkie potencjalne wyczyny w grze mieczem świetlnym jako Trinity.
Niespodziewanie pojawiła się Carrie-Anne Moss w Jessice Jones
Zagorzali entuzjaści MCU – tak, Jessica Jones oficjalnie dołączyła do MCU – pamiętają ogromne emocje, jakie towarzyszyły gali NYCC 2015 po ujawnieniu informacji, że Carrie-Anne Moss wcieli się w Jeri Hogarth w serialu. Przez ostatnie dziesięć lat Moss był niewykorzystywany w mało znaczących programach telewizyjnych, filmach klasy B i nieemitowanych pilotach. Jednak pomimo zaniedbań branży fani nie zapomnieli o jej talencie. Bazując na samym ogłoszeniu, jej przedstawienie jako Jeri przypominało Marvelowy odpowiednik cudownej postaci chodzącej po wodzie.
Moss odegrał kluczową rolę w sukcesie 1. sezonu Jessiki Jones, uznawanego za jeden z najmocniejszych telewizyjnych debiutów studia. Serial opowiada historię Jonesa (Krysten Ritter), prywatnego detektywa z Nowego Jorku, który spotyka inteligentnego psychopatę Kilburna (David Tennant). Ponieważ działania Kilburn zagrażają dobru otaczających go osób, Hogarth wzywa Jonesa do wykorzystania jej umiejętności do bardziej złowrogich celów. W przeciwieństwie do licznych filmów, które zmęczyły fanów, Jessica Jones wyróżniała się jako serial ostry, seksowny i wyraźny. Wątek Hogarth, który zagłębia się w jej żądną władzy niewierność wobec swojej bocznej laski Pam, był bardziej realistyczny
Pomimo lekkiego spadku w sezonach 2 i 3, Moss pozostał kotwicą, która utrzymywała wszystko w nienaruszonym stanie. Podczas gdy sezon 1 charakteryzował się dominującą wydajnością, narracja Hogartha w kolejnych odcinkach skupiała się na samopoznaniu. Pomimo różnych historii Moss wniosła do Marvela żywą, intensywną i prawdziwą energię, grając Jeri Hogarth, ponownie rozpalając zainteresowanie nieco słabym drugim i trzecim sezonem Jessiki Jones. Prawdę mówiąc, przywróciła emocje związane z byciem fanem superbohaterów.
Rola Jeri Hogarth w Marvelu
Chociaż słowo „seksowny” może nie być powszechnie kojarzone z superbohaterami Marvela, stało się często kojarzone z nimi, gdy Carrie-Anne Moss objęła tę rolę. Jej portret Jeri Hogarth jest zarówno szorstki, jak i pociągający, ostry, a jednocześnie urzekający, co czyni ją znaczącym kamieniem milowym w historii serii. Jako pierwsza otwarcie lesbijska postać sama jej obecność jest godnym uwagi osiągnięciem. Jednak to nienaganne umiejętności aktorskie Moss, bogate doświadczenie i dojrzała mądrość wynoszą Jessicę Jones na zupełnie nowy poziom.
Aby poprowadzić MCU we właściwym kierunku, ważne jest, aby wątki fabularne były osadzone w rzeczywistości. Koncentrując się w mniejszym stopniu na elementach fantastycznych, takich jak Quantumania, a zamiast tego zajmując się problemami ze świata rzeczywistego, seria mogła doświadczyć bardzo potrzebnej rewitalizacji, co dokładnie udało się osiągnąć Moss podczas swojej kadencji w tej firmie. Idealnie byłoby, gdyby Marvel przywrócił Moss w roli Hogartha, ponieważ jasne jest, że postać ta ma znaczącą wartość dla studia.
Carrie-Anne Moss swoim występem w Jessice Jones osiągnęła wszelkie cele. Chociaż Acolyte umieściła ją w programie Legends w telewizji, może nie zostać uznana za wartościową aktorkę, zwłaszcza w przypadku serii obejmującej Marka Hamilla, Carrie Fisher i Harrisona Forda. Jednak Marvel podjął strategiczny ruch, obsadzając ją, co okazało się korzystne dla obu stron i przyspieszyło karierę Moss. Czy przy obecnej popularności w branży i niższych stawkach Moss może powtórzyć sukces z 2015 roku?
Odkryj aktualne informacje na temat Acolyte oraz nadchodzących filmów i programów telewizyjnych Marvela, na które warto zwrócić uwagę. Dodatkowo dowiesz się o długo oczekiwanych premierach Deadpoola i Wolverine’a, a także o tym, jak oglądać wszystkie filmy Marvela w kolejności chronologicznej.
Dodaj komentarz