Pojawiła się fascynująca plotka sugerująca, że Christopher Nolan obsadził Toma Hollanda w swoim nadchodzącym filmie, który według plotek jest jego pierwszym przedsięwzięciem w gatunku horroru. Jeśli okaże się to prawdą, z pewnością wzbudzi entuzjazm wśród fanów.
Szum wokół kolejnego projektu Nolana nasilił się po sukcesie Oppenheimera, który zdobył Oscara za najlepszy film. Film nie tylko zdobył uznanie krytyków, ale także zarobił prawie 1 miliard dolarów, zapewniając sobie miejsce jako jeden z najlepszych filmów XXI wieku.
Teraz, gdy Nolan jest związany z Universal, można założyć, że otrzymał szeroką swobodę twórczą w swoim kolejnym przedsięwzięciu. Samo jego nazwisko przyciąga widzów, co dowodzi, że gdy tworzy film, prawdopodobnie będą oni tłumnie przychodzić do kin.
Na początku października pojawiły się doniesienia potwierdzające, że Matt Damon został obsadzony w nowym filmie Nolana. Niedawno wyszło na jaw, że Tom Holland ma zagrać główną rolę, a projekt może zmierzać w kierunku horroru.
Plotki głoszą, że nadchodzący film Christophera Nolana będzie horrorem kostiumowym o wampirach, którego akcja rozgrywa się w latach 20. ubiegłego wieku. W obsadzie do tej pory: ▪️ Matt Damon ▪️ Tom Holland (za pośrednictwem: @Gizmodo ) pic.twitter.com/SNkKdTA2kC
— ScreenTime (@screentime) 21 października 2024 r.
Nolan na początku tego roku zasugerował, że interesuje się eksploracją horroru, zauważając: „Uważam, że filmy grozy są szczególnie fascynujące, ponieważ wykorzystują techniki filmowe, aby wywołać reakcję trzewną. W pewnym momencie chciałbym spróbować nakręcić film grozy”, jak podzielił się z Variety .
Wyraził jednak pewien warunek wstępny: „Naprawdę wyjątkowy pomysł jest kluczowy dla wybitnego horroru, a takie zdarzają się dość rzadko. Jak dotąd nie spotkałem się z narracją, która spełniałaby te kryteria”.
Zalecałbym ostrożność w stosunku do różnych plotek na temat fabuły krążących wokół filmu Nolana. Słyszałem wiele teorii, z których wiele zostało obalonych, więc dopóki nie usłyszymy od samego Nolana, radzę traktować wszystko z przymrużeniem oka.
— Justin Kroll (@krolljvar) 21 października 2024 r.
Wyjaśnił: „Z punktu widzenia kina jest to intrygujący gatunek. Jest to jedna z niewielu kategorii, w których studia produkują dużą liczbę filmów, które często wykazują ponurość i abstrakcję, cechy, których Hollywood zazwyczaj nie chce zaakceptować”.
Według doniesień serwisu Gizmodo istnieje niewielkie prawdopodobieństwo (choć niewielkie), że kolejny film Nolana będzie filmem o wampirach, którego akcja będzie rozgrywać się w latach 20. XX wieku.
Mimo to dziennikarz Deadline, Justin Kroll, radził zachować ostrożność: „Bądź ostrożny z obecnymi plotkami dotyczącymi szczegółów fabuły Nolana. Wiele z nich zostało szeroko rozpowszechnionych, a większość z nich została odrzucona, więc dopóki sam człowiek nie wyjaśni, o co chodzi w tym projekcie, podchodź do wszystkiego ze sceptycyzmem”.
Dodaj komentarz