17 października na popularnym koreańskim forum Instiz pojawiła się intrygująca dyskusja zatytułowana „MEOVV tak naprawdę nic nie ma”, która przyciągnęła znaczną uwagę.
Oryginalny plakat podzielił się aspiracją do wspierania dziewczęcej grupy The Black Label, MEOVV, ale ubolewał nad niedoborem dostępnych treści, z którymi można się zaangażować. Wyraził również swoje niezadowolenie z producenta grupy, Teddy’ego, pytając: „O czym myślisz?”
W sekcji komentarzy wielu użytkowników wykazało empatię do sytuacji. Niektórzy nawet doszukiwali się paraleli między obecną pozycją MEOVV a początkami BLACKPINK. Przeważający nastrój skłaniał się jednak ku frustracji, przy czym konsensus głosił, że The Black Label musi porzucić swój „tajemniczy” branding, zanim grupa dziewcząt popadnie w zapomnienie.
Oto kilka komentarzy użytkowników:
- Czy naprawdę nie ma w nich nic fascynującego? Mogliby przynajmniej stworzyć jakąś okładkę lub udostępnić filmy szkoleniowe, ponieważ ich umiejętności są imponujące.
- Ich działalność jest dość podobna do działalności YG, biorąc pod uwagę liczbę współpracujących artystów.
- To podejście mogło działać w przeszłości, ale teraz wydaje się przestarzałe. Przy mniejszej liczbie programów muzycznych, co oni w ogóle planują? Powinni przynajmniej udostępnić kilka zdjęć.
- Całkowicie się zgadzam. Byłem podekscytowany, gdy członkowie zostali odsłonięci, ale przy tak małej ilości materiału scenicznego i innych treści, moje podekscytowanie opadło.
- Szczerze mówiąc, YG przynajmniej zapewnia treści zza kulis, podczas gdy The Black Label nie wydaje się nic robić. Stało się to jeszcze mniej angażujące niż BABYMONSTER i BLACKPINK na początku.
Mimo wielkich oczekiwań, pierwsza grupa dziewcząt Teddy’ego, MEOVV, ma problemy z wywarciem wpływu po debiucie
źródło: Instiz
Dodaj komentarz