Conorowi McGregorowi powiedziano, aby pozostał przy aktorstwie, ponieważ po powrocie do UFC byłby „workiem treningowym”.

Conorowi McGregorowi powiedziano, aby pozostał przy aktorstwie, ponieważ po powrocie do UFC byłby „workiem treningowym”.

Były mistrz świata UFC w dwóch kategoriach wagowych Conor McGregor otrzymał polecenie, aby pozostał przy aktorstwie, bo gdyby wrócił do oktagonu, byłby niczym więcej niż „workiem treningowym”.

Taki jest brutalny pogląd byłego mistrza świata w boksie Pauliego Malignaggi, który uważa, że ​​gra ze swoim potencjalnym kolejnym przeciwnikiem Michaelem Chandlerem.

McGregor (35 l.) promuje obecnie film Road House po debiucie aktorskim w tym filmie u boku gwiazdy Hollywood Jake’a Gyllenhalla.

„The Notorious” nie walczył w UFC od czasu złamania nogi w porażce z Dustinem Poirierem w lipcu 2021 roku. Irlandczykowi pozostały jeszcze dwie walki w jego obecnym kontrakcie z UFC i zasugerował, że może w tym roku wrócić do oktagonu.

„Niepewny” McGregor trzyma „wypłatę” nad głową Michaela Chandlera

Chandler został wyznaczony na kolejnego przeciwnika McGregora po tym, jak obaj byli niedawno trenerami w Ultimate Fighter.

Jednak w miarę jak przedłuża się oczekiwanie na ich pojedynek w klatce, Malignaggi, który w przeszłości otwarcie wypowiadał się na temat McGregora, nie jest przekonany, że do tej walki faktycznie dojdzie.

„Po co próbować być twardzielem w klatce, skoro możesz udawać twardziela w filmach?” Malignaggi powiedział Lordowi Pingowi.

„Ludzie się na to nabierają, ludzie myślą, że Brad Pitt potrafi walczyć, myślą, że aktorzy mogą walczyć, więc McGregor powinien w dalszym ciągu udawać twardziela. Po co ryzykować, robiąc to naprawdę i będąc workiem treningowym? Potrafi lepiej sprzedać się w świecie aktorskim niż w świecie walki.

Dlaczego miałby postawić się w sytuacji, w której może zostać znokautowany? Mam wrażenie, że igra z Michaelem Chandlerem, trzymając wypłatę nad głową.

„Jest bardzo niepewną siebie osobą, więc nie dziwi mnie, co próbuje zrobić Chandlerowi. Jako mężczyzna i jako wojownik powinienem być zaangażowany w walkę z Chandlerem, czy nie. Facet nie ma jaj.

„To taki niepewny siebie kutas, że aż trudno to zobaczyć. Nie sądzę, żeby walka z Chandlerem miała miejsce. Wewnątrz wie, że w tym momencie jest workiem treningowym i nie zamierza ryzykować ponownej kontuzji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *