Zawodnik CS2 doznał kontuzji po uderzeniu w stół podczas walki etapowej

Podczas Counter-Strike 2 BLAST Premier , profesjonalny gracz NiKo z G2 trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak uderzył pięścią w stół po kluczowej rundzie przeciwko Team Vitality. Uderzenie nie tylko uszkodziło stół, ale także spowodowało krwawienie ręki, mimo to kontynuował grę w trakcie meczu.

Podczas intensywnej walki półfinałowej pomiędzy G2 i Team Vitality zwycięstwo było niezbędne. ZyWOo, uznawany za Króla Counter-Strike’a, stanowił potężną przeszkodę dla aspiracji G2 do dotarcia do finału BLAST Premier. Gdy obie drużyny miały wynik 1-1 na mapie, decydująca runda rozegrała się na Mirage.

W obliczu deficytu rundy NiKo miał okazję odwrócić losy bitwy, zdobywając asa. Mając tylko 24 HP, zapuścił się na pole B, najwyraźniej przygotowany na sukces.

Jednak do przesądzenia sprawy zabrakło mu tylko jednego zabójstwa, ale nie trafił w wymaganą głowę .

W odpowiedzi NiKo uderzył ręką w stół z frustracji, powodując znaczne uszkodzenia i doznając urazu. Niezależnie od incydentu, naciskał dalej, nadal używając tego samego stołu, nie prosząc o przerwę. Mecz trwał dalej i zakończył się triumfem G2.

G2 odrobiło straty, walczyło ciężko w dogrywce i w końcu pokonało Team Vitality w trzymającym w napięciu finiszu. Jak śmiało stwierdził NiKo : „Kurwa, krwawię i zabijam, chodźmy”.

Chociaż zwycięstwo w półfinale nie wiązało się z pucharem mistrzowskim, jak w przypadku wielkiego finału, NiKo zabrał do domu własne trofeum: zniszczony stół.

Dzięki temu imponującemu zwycięstwu G2 zapewniło sobie miejsce w wielkim finale BLAST Premier, pokonując jedną z najlepszych drużyn w Counter-Strike 2. NiKo i reszta G2 niewątpliwie udowodnili, że są w stanie walczyć o tytuł mistrzowski.

Być może jednak w przyszłości warto rozważyć wyposażenie go w solidniejszy stół.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *