Sezon 3 Zabójcy Demonów miał wiele interesujących wydarzeń, z których jednym była bitwa z jednym z Górnych Księżyców, które najechały Wioskę Mieczników, Hantengu. Pomimo najlepszych wysiłków Tanjirou, Genyi i Nezuko, ten demon był dla nich dużym wyzwaniem, a najgorsze w adaptacji anime dopiero nadejdzie.
Czytelnicy mangi znają już Hantengu, ale jest to coś, czym widzowie sezonu 3 Demon Slayer tylko dla anime będą bardzo zaskoczeni. I to jest coś, co będzie odgrywać główną rolę w pozostałej części bitwy.
Zastrzeżenie: ten artykuł zawiera spoilery dotyczące sezonu 3 Demon Slayer , a także mangi.
Sezon 3 Demon Slayer zaprezentuje Blood Demon Art Hantengu
Główna przeszkoda dla Tanjiro i jego przyjaciół
Jak pokazano w trzecim sezonie Demon Slayer, Hantengu jest jednym z najsilniejszych demonów w serii i jednym z Górnych Księżyców, który wraz z Gyokko najechał Wioskę Miecznika, aby ją zniszczyć, a także pokonać Tanjiro .
Jednak kiedy wydawało się, że wszystko idzie na korzyść bohaterów, Hantengu pokazał swoją sztukę Krwawego Demona i wszystko przybrało zły obrót.
Jedną z głównych zdolności Hantengu jako demona jest fakt, że może stworzyć cztery klony samego siebie, z których każdy reprezentuje jego określoną negatywną emocję. Jest to aktywowane, gdy jego głowa zostaje odcięta, generując dwa klony reprezentujące przyjemność i złość, a jeśli te dwa zostaną ścięte, wówczas powstają dwa kolejne klony, reprezentujące smutek i radość.
Te klony można kontrolować według własnego uznania, a także manipulować ich rozmiarem, co do tej pory przysporzyło Tanjiro i jego przyjaciołom wielu kłopotów w tym sezonie. Istnieje jednak czwarty klon, który do tej pory się nie pojawił, a jest nim Urami .
Kim jest Urami?
Upper Moon Four Hantengu #DemonSlayer #anime #art #character #draw #fanart pic.twitter.com/I8sGQ7cwfQ
— art veider (@artveider) May 15, 2023
Urami jest klonem, który reprezentuje urazę w Hantengu i jest jedynym, który nie pojawił się w sezonie 3 Zabójcy Demonów, przynajmniej w chwili pisania tego tekstu. Jest także tym, który w pewnym sensie jest najbardziej związany z życiem Górnego Księżyca jako człowieka, a część tego jest sygnalizowana przez fakt, że wygląda prawie tak samo jak oryginalne ciało Hantengu, tylko z kanji, które mówi „gniew”.
W swoich ludzkich czasach Hantengu był głównym przestępcą, który popełnił wiele ohydnych zbrodni, ale zawsze był nieugięty, że jest niewinny i że nic nie zrobił.
Jednak pokazano również, że miał wiele dowodów przeciwko niemu, coś, na czym mu nie zależało, a jego inne osobowości zwykle pojawiały się w tych momentach stłumionego gniewu i frustracji.
W związku z tym można argumentować, że Urami jest najsilniejszą reprezentacją tego, kim naprawdę jest Hantengu, ponieważ jego postać ma wiele niechęci i nienawiści do społeczeństwa i ludzkości jako całości z powodu wszystkiego, co mu zrobili.
Ten jego klon jest również zdolny do używania zdolności innych, ponieważ próbował użyć dźwiękowego krzyku Urogiego przeciwko Tanjirou, Nezuko i Genyi w mandze.
Quick lil Zohakuten anime palette prediction based off what we know from Gotouge's coloured cover and the palettes of the other clones in the anime #zohakuten #KNY #DemonSlayer #DemonSlayerSeason3 #ssv #hantengu #mangacoloring pic.twitter.com/iyf4O2rZud
— Mouzou (He/Him) 🏳️🌈 🇵🇸 CEASEFIRE (@mouzouuu) May 13, 2023
Urami jest ostatnim klonem, który pojawi się przed wielkim zwrotem akcji, który jest połączeniem wszystkich czterech klonów w Zohakuten , co będzie jeszcze większym zagrożeniem dla dobrych facetów podczas 3 sezonu Demon Slayer.
Bardzo interesujące będzie również to, jak te dwie wersje Hantengu zostaną animowane pod względem palety kolorów i animacji ich grafiki Krwawego Demona.
Końcowe przemyślenia
Confirmed‼️ Zohakuten (Hantengu’s final/complete form) will debut in DemonSlayer S3 E6😳Dubbed the embodiment of hatred, this lil mf not only has the powers of the 4 emotions, but his own as well that are like Hashiramas😭With how broken he is, no Hashira can take him on solo👀🔥 pic.twitter.com/kHNjFVJ28C
— Masked_saiyan101 (@DbsContents) May 11, 2023
Sezon 3 Demon Slayer był jak dotąd szaloną jazdą, z wieloma wspaniałymi momentami, znakomitą animacją i dwoma złoczyńcami, którzy zdecydowanie zasłużyli na hype.
W szczególności Hantengu był powiewem świeżego powietrza ze względu na swoje umiejętności, interesującą historię i wyzwanie, jakie stanowi dla Tanjirou po tym, jak ledwo przeżył swoje pierwsze spotkanie z Górnym Księżycem kilka miesięcy temu.
Podsumowując, kolejne odcinki zapowiadają się całkiem zabawnie.
Dodaj komentarz