Minęło trochę czasu, odkąd społeczność Destiny 2 miała coś miłego do powiedzenia na temat tej gry. Od stałych kodów błędów tytułu po najnowsze kontrowersje związane z mikrotransakcjami, relacje między graczami a firmą nie były gorsze. Wśród tego wszystkiego pojawia się jednak post Reddit, który rzuca pozytywne światło na bieżący sezon.
Wraz z premierą Season of the Deep firma Bungie udostępniła wiele nowych treści w Destiny 2, które będą aktywne do czasu pojawienia się Final Shape w przyszłym roku. Jednak wraz z sezonową premierą gracze zachowali swój limit mocy z poprzedniego sezonu, co pozwoliło firmie na wcześniejsze wypuszczenie części zawartości gry końcowej.
Wydaje się, że zachowanie limitu mocy pomogło wielu graczom poruszać się po grze, wykonując czynności tylko niezbędne dla ich postaci, zamiast czuć się „zobowiązanym” do zdobywania szczytów.
Społeczność chwali brak limitu mocy w Destiny 2 Season of the Deep
Szczytowy grind Destiny 2 był od dawna funkcją, w której gracze muszą uprawiać czynności końcowe, aby uzyskać niewielki wzrost mocy. Każdy sezon zwiększał limit o 10, podczas gdy każde rozszerzenie robiło to o 200 do 300.
Jednak wraz z nadejściem sezonu 21 gracze mogli przejść bezpośrednio do sezonowych i podstawowych trybów gry, pod warunkiem, że osiągnęli już szczytowy limit.
Pomimo krytyki w tym sezonie, brak podwyższonego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i uzyskania rangi Guardian do 10 przez u/HopBatman72 w DestinyTheGame
Ostatni post na Reddicie pochodzi od użytkownika HopBatman72, który twierdzi, że brak limitu mocy to mile widziana zmiana. Większość użytkowników wydaje się zgadzać w komentarzach.
Post stwierdza:
„Pomimo krytyki w tym sezonie, brak podwyższonego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby czynności niż wcześniej i uzyskania rangi Strażnika do 10.
„Bez konieczności ścigania tych dodatkowych dziesięciu poziomów, skupiłem się na randze strażnika. W ciągu ostatnich kilku tygodni ukończyłem wszystkie rajdy po raz pierwszy (oprócz VOG i Last Wish, które zrobiłem wcześniej) i ukończyłem dwa nocne szturmy arcymistrza”.
Komentarz u /zarreph z dyskusji Pomimo krytyki tego sezonu, brak podniesionego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i uzyskania rangi Strażnika do 10 w DestinyTheGame
Komentarz u /rmontanaro z dyskusji Pomimo krytyki w tym sezonie, brak podwyższonego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i do osiągnięcia rangi Strażnika do 10 w DestinyTheGame
Komentarz u /JimmyNamess z dyskusji Pomimo krytyki tego sezonu, brak podniesionego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i uzyskania rangi Strażnika do 10 w DestinyTheGame
Komentarz u /saithvenomdrone z dyskusji Pomimo krytyki w tym sezonie, brak podwyższonego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i uzyskania rangi Strażnika do 10 w DestinyTheGame
Komentarz u /NobodyKnowsEvenYou z dyskusji Pomimo krytyki w tym sezonie, brak podwyższonego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i uzyskania rangi Strażnika do 10 w DestinyTheGame
Komentarz u /cssmith2011cs z dyskusji Pomimo krytyki w tym sezonie, brak podwyższonego limitu poziomu doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i do osiągnięcia rangi Strażnika do 10 w DestinyTheGame
Komentarz u /PyscloneFPS z dyskusji Pomimo krytyki tego sezonu, brak podniesionego limitu poziomów doprowadził mnie do ukończenia większej liczby aktywności niż wcześniej i zdobycia rangi Strażnika do 10 w DestinyTheGame
W poście stwierdza się, że doświadczenie HopBatmana72 w wykonywaniu czynności związanych z grą końcową było wspaniałe, wyłącznie z powodu braku szczytowego grindu. Zamiast zmuszać graczy do rezygnacji po ukończeniu najważniejszej, zmiana skłoniła ich do naciskania na więcej.
Niektórzy poświęcili też mniej czasu na grę, ale wydaje się, że ich doświadczenie w Destiny 2 było przyjemniejsze niż kiedykolwiek.
Dodaj komentarz