Rod Fergusson, główny deweloper Diablo 4, wyraził silne pragnienie, aby wpleść spójną narrację w całą grę, odchodząc od trendu traktowania każdej aktualizacji treści jako samodzielnej historii. Jego wizją jest, aby każde rozszerzenie i sezonowa aktualizacja wnosiły bogaty wkład do nadrzędnej narracji, wzbogacając doświadczenie gracza w świecie Sanctuary.
Podczas wnikliwej dyskusji z Easy Allies na temat sezonu 7 i wprowadzenia czarownic Fergusson podkreślił znaczenie ciągłości w opowiadaniu historii. Stwierdził: „Stało się to momentem pełnego koła. Wiedzieliśmy, gdy weszliśmy, że tak naprawdę chodzi bardziej o to, co będzie dalej, gdy wprowadzamy rozszerzenia. Czasami rozszerzenia mogą rozgałęziać się w odizolowane, niezależne historie i pomyśleliśmy, że byłoby naprawdę fajnie, gdybyśmy mogli po prostu kontynuować tę główną historię”.
Ewolucja opowiadania historii sezonowych
W poprzednich aktualizacjach sezonowe historie w Diablo 4 często zawierały zamknięte narracje. Na przykład pierwsze duże rozszerzenie, Vessel of Hatred, rozszerzyło główną opowieść po pokonaniu Lilith. Jednak początkowe sezony zawierały bardziej odizolowane przygody. Sezon 1 skupiał się na walce z nowym władcą demonów, wprowadzając graczy do potężnych zdolności Malignant Heart.
Następnie Sezon 2 oczarował fanów, wprowadzając inwazję wampirów pod wodzą potężnego Lorda Zira, który nawet rzucił klątwę na gracza. Podróż bohatera trwała w Sezonie 3, a gracz sprzymierzył się z towarzyszem robotem, przemierzając krypty Zoltuna Kulle z Diablo 3.
Sezon 4, naznaczony aktualizacją Loot Reborn, przyjął nową ścieżkę fabularną, skupiając się na zadaniu pobocznym i przywracając kontakty z najemnikami Iron Wolves — powracającymi sojusznikami z Diablo 2.
W sezonie 5 Blizzard zmienił bieg, integrując historię sezonową, aby zbudować ekspansję Vessel of Hatred. Ujawnił resztki kultu Lilith, którzy ponownie rozpalali swoje wysiłki, aby udaremnić odrodzenie się Mefista.
Mephisto odradza się w ciele Akarata.
To znaczące powiązanie narracyjne w sezonie 5 było przełomem dla serii, ponieważ sezon 6 kontynuował budowanie na tym fundamencie, mając się rozwijać wraz z rozszerzeniem. Z niecierpliwością czekając na sezon 7, chociaż obiecuje on angażującą opowieść z udziałem sabatu czarownic połączonych z Drzewem Szeptów, komentarze Fergussona sugerują, że ten nowy rozdział będzie przeplatał się z nadrzędnym dążeniem do wskrzeszonego Mefista.
Istnieje jednak zauważalna luka w komunikacji dotyczącej nowych zadań fabularnych dla Wiecznego Królestwa w sezonie 7. Ten brak utrudnia realizację celu Fergusona, jakim była ciągła narracja, ponieważ gracze musieliby tworzyć nowe postacie sezonowe, aby zaangażować się w nowe zadania, zamiast kontynuować istniejące przygody.
Jeśli Diablo 4 zamierza wykorzystać zawartość sezonową do rzeczywistego rozwoju głównej fabuły, twórcy muszą koniecznie przemyśleć swoją strategię i poświęcić należytą uwagę Wiecznemu Królestwu.
Dodaj komentarz