Recenzja Diablo 4 – Rzeź sił piekła nigdy nie była tak przyjemna

Recenzja Diablo 4 – Rzeź sił piekła nigdy nie była tak przyjemna

Diablo 4 jest prawie tutaj, a ja byłem po biodra w martwym punkcie przez ostatnie kilka tygodni. Siły piekielne nigdy nie czekają, a ja spędziłem dużo czasu grając w gry wieloosobowe, grając solo, a nawet grając postaciami hardkorowymi. Późne noce i wczesne poranki spędzane były na przedzieraniu się przez fale śmierci z różnymi postaciami. W ciągu ostatnich kilku miesięcy grałem w kilka wersji tej gry, od wersji alfa po Server Slam. Interesujące było obserwowanie, jak ewoluuje od końca zeszłego roku.

W większości gier RPG akcji, takich jak Diablo 4, historia naprawdę schodzi na dalszy plan. Nie sądzę, żeby tak było w tym przypadku. Coś ciekawego dzieje się pod powierzchnią. W tej recenzji uniknę spoilerów, ale historia wciągnęła mnie tak samo, jak nieprzerwana akcja.

Konflikt nigdy się nie kończy w Diablo 4

W Diablo 4 świat Sanktuarium ponownie jest zagrożony. W końcu Wieczny Konflikt został trafnie nazwany. Niebo i piekło zderzają się, a ludzie, jak zawsze, zostają złapani w środku. Plan Prime Material został stworzony przez dwie siły – Lilith i Inariusa. W tradycji świata został stworzony przez grupę, która nie chciała już być częścią Wiecznego Konfliktu .

Niestety to bezpieczeństwo nie trwało długo. Oto jesteśmy, w czwartej głównej części serii Blizzard Diablo, a niebezpieczeństwo czai się na horyzoncie. Gracz ma za zadanie rozprawić się z Lilith i jej siłami oraz powstrzymać wszelkie jej plany.

Bez względu na to, jaką klasę postaci wybierzesz, zaczynasz w zimnej dziczy, desperacko próbując przetrwać. Gracze szybko zostaną „pobłogosławieni” przez Lilith (głos użycza Caroline Faber ) i będą mieli do czynienia z jej szalonymi kultystami. Ty, jako gracz, możesz szybko rzucić okiem na okrucieństwo i przerażenie, jakie oferuje ten świat.

W świecie Diablo 4 nie ma wielu dobrych ludzi. Zawsze wydaje się, że siły chaosu i nieufności znacznie przewyższają liczebnie siły dobra. Nawet ludzie, którzy maszerują po dobrej stronie, nie zawsze mają czyste intencje. To jest jedna rzecz, którą kocham w tego rodzaju opowiadaniu. To nie jest dobry ani sprawiedliwy świat – ale ludzie w nim muszą zadowolić się rozdaniem, które otrzymali. A może oni?

Pętla rozgrywki jest znana, ale świeża w Diablo 4

W Diablo 4 ludzie z pewnością będą oczekiwać jednego: brutalnej, chwalebnej walki. Zdobywasz doświadczenie, awansujesz i budujesz szereg umiejętności do walki z siłami zła. Dostaniesz to bez wątpienia. Wszystkie klasy postaci zaczynają z przyzwoitą siłą – nawet jeśli klasa Nekromanty nadal wydaje się najpotężniejsza.

Szybko zostaniesz wprowadzony do głównej historii i możesz łatwo śledzić swoje cele, otwierając mapę. Jednak jedną z funkcji, której moim zdaniem brakuje, jest to, że nie możesz zobaczyć poprzednich zadań, które ukończyłeś. Nie jest to główna cecha, ale jej brakuje.

Możesz po prostu przejść główną historię i nie skupiać się na niczym innym. Jednak na tym świecie jest tak wiele! Diablo 4 ma zadania poboczne – oznaczone niebieskimi wykrzyknikami – wydarzenia światowe i nie tylko. Możesz szlifować lochy, aby odblokować legendarne aspekty , zbierać rudę i zioła oraz nie tylko.

Jasne, pętla rozgrywki jest niesamowicie znajoma – przejdź lub przejedź przez strefę i morduj kolejne fale złych bytów. Ale to tylko to. Nie ma nic złego w tej pętli rozgrywki i jest tak samo uzależniająca jak w Diablo 2. Każda klasa ma sposób na odniesienie sukcesu w rozgrywce solo lub możesz połączyć się w grupę, aby przebić się przez sługusów Lilith.

Warto poświęcić czas na ukończenie wydarzeń światowych – oznaczonych pomarańczowym kółkiem – i zadań pobocznych. To solidne źródło dodatkowych punktów doświadczenia. Podczas gdy gra ma tendencję do dostosowywania się do ciebie, każdy akt ma zalecany poziom.

Na przykład Akt V zaleca, abyś był na poziomie co najmniej 35. Możesz jednak zająć się treścią poniżej. Grałem w Akcie V jako druid na poziomie 25 i chociaż udało mi się to dość łatwo, nie będzie tak w przypadku wszystkich. Byłem tak nisko wypoziomowany, ponieważ jeździłem na koniu, co prowadzi do kolejnego punktu do dyskusji.

Tak, zdobycie konia zajmie graczom trochę czasu i chociaż niektórzy mogą być tym sfrustrowani, rozmawiałem o tym z programistami. Centralnym punktem gry jest eksploracja – a gdy zdobędziesz wierzchowca, prawdopodobnie po prostu pojedziesz do następnego celu i pominiesz eksplorację świata. Tak bardzo tęsknisz w ten sposób. Chociaż na początku byłem sfrustrowany, teraz ma to dla mnie sens. Na szczęście wystarczy odblokować jazdę tylko raz, a następnie odblokowuje się ona na całym koncie.

Samo bieganie od głównego zadania do głównego zadania oznacza, że ​​tak bardzo tęsknisz. Nie będziesz miał tak wielu Ołtarzy Lilith – które zapewniają stałe statystyki wszystkim postaciom na serwerze. Poza tym przegapisz Twierdze, nagrody za ukończenie map i nie tylko. Na pewno chcesz spędzić czas na odkrywaniu tego świata.

https://www.youtube.com/watch?v=-gQ4UTqU1nI

Ponieważ ta gra jest połączona z Twoim kontem Battle.net, masz dostęp do postępów i gier międzyplatformowych. Nie ma blokady regionalnej, więc bez względu na to, gdzie są twoi znajomi, możesz grać razem.

Jak wygląda balans rozgrywki w Diablo 4?

Podczas wczesnych testów kilka klas szczerze mówiąc czuło się słabo. Zarówno druidzi, jak i barbarzyńcy czuli się niesamowicie miękko i niesatysfakcjonująco grając w porównaniu z innymi. Na szczęście obie klasy czuły się lepiej w porównaniu z tym, co robiły, dzięki wzmocnieniom .

Jasne, Nekromanta wciąż jest niesamowicie potężny. Był silny we wczesnych testach i nadal jest potężny. Jednakże, chociaż ma przewagę nad innymi postaciami, dzięki Summon Skeletons, nieco się zmniejsza. Nadal byłem w stanie z łatwością przejść całą zawartość gry w pojedynkę, ale potrzebowałem mądrzejszych, lepszych konfiguracji dla wyższych poziomów.

Spędziłem większość mojego przestoju grając Druidem w trybie Hardcore i nie czułem, że jestem w jakimkolwiek niebezpieczeństwie. Równowaga jest lepsza, ale jest to poziom swobodny i może się różnić w przypadku bardziej intensywnych wyzwań. Ale patrząc na rozgrywkę na poziomie 1 i 2, czułem się całkiem zadowolony z tego, w co grałem.

Przepustka bitewna/Sklep: Czy cokolwiek w grze jest płatne, aby wygrać?

Chociaż nie mieliśmy dostępu do sklepu w recenzji, mogliśmy zobaczyć, co będzie prezentowane w obu. Tak, Diablo 4 będzie zawierało Przepustkę Bitewną ; jednak nie oferuje korzyści typu pay-to-win. Zamiast tego będzie oferować przedmioty kosmetyczne, walutę premium i darmowe premie sezonowe.

Chociaż gracze mogą kupować poziomy, aby nieco przyspieszyć działanie, nie przyspieszy to odblokowywania ulepszeń sezonowych. Podróż sezonowa to sposób, w jaki przechodzisz przez to, w co wszyscy mogą grać bezpłatnie.

Jest też sklep z gotówką, w którym gracze mogą użyć waluty premium, aby odblokować szeroką gamę transmogów. Dotyczy to tylko elementów kosmetycznych dla twojej postaci i konia, a żadna oferta nie powinna dawać przewagi w grze – bezpośredniej lub pośredniej.

Jakość dźwięku i obrazu jest na najwyższym poziomie

To może być jeden z moich ulubionych OST wszechczasów w tym tempie. Ścieżka dźwiękowa Diablo 4 to arcydzieło. Zawiera tak wiele małych hołdów dla innych części serii, a jednocześnie jest bardzo unikalnymi utworami muzycznymi. Obsada głosowa jest również niesamowita, szczególnie Lorath Ralpha Inesona, który jest jedną z moich ulubionych postaci z historii. Głos artysty doskonale oddał to, czego się spodziewałem.

Wizualizacje w każdym regionie Sanktuarium również wydawały się wyjątkowe. Istnieje różnorodność estetyki, od przerażających macek z piekła rodem po prostą pustynię pokrytą wydmami. Potrzeba dużo czasu, aby uspokoić moje nerwy, ale niektóre z tych lochów naprawdę sprawiły, że mój żołądek się przewrócił. Myślę, że to jednak komplement. Diablo 4 oferuje niezapomniane efekty wizualne podczas całej rozgrywki.

Chociaż w głównej historii nie ma ogromnej gamy unikalnych typów wrogów, nie tego oczekujemy w Diablo 4. Chcę duchów, szkieletów, zombie i demonów. Jest tu wystarczająco dużo różnorodności, ale niektórzy mogą być zawiedzeni.

Podsumowując

Diablo 4 było niesamowitym doświadczeniem. Chociaż mam pewne przemyślenia na temat tej historii, to musi poczekać na później. Walka w grze wydawała się fantastyczna, a jakość wizualna była porównywalna. Muszę jednak powiedzieć, że tytuł wygląda lepiej na kontrolerze niż na klawiaturze i myszy.

Niektórzy mogą się z tym nie zgodzić, ale dla mnie najlepszym sposobem grania jest korzystanie z kontrolera. Jedyny problem jaki miałem to nagrywanie materiału. Z nieznanych przyczyn miałem problemy z nagrywaniem zarówno w OBS, jak i Shadowplay, ale powinno to zostać naprawione po uruchomieniu gry.

Przeszedłem tę grę i rozegrałem już kilka klas i nadal nie jestem nią zmęczony. Nie mogę się doczekać oficjalnej premiery i grania w tę historię ze znajomymi. Bez wątpienia Diablo 4 to arcydzieło, w które trzeba zagrać. Oferuje nieprzerwaną akcję, szeroką gamę zajęć i wiele sposobów na poznanie gry, przed i po fabule.

Diablo 4


Jeśli podobały Ci się poprzednie gry, Diablo 4 jest absolutną koniecznością (zdjęcie za pośrednictwem We)


Jeśli podobały Ci się poprzednie gry, to Diablo 4 jest absolutną koniecznością (zdjęcie za pośrednictwem We)

Sprawdzono na: PC i PlayStation 5 (Kod dostarczony przez Blizzard Entertainment)

Platformy: PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S

Deweloper: Blizzard Entertainment

Wydawca: Blizzard Entertainment

Data wydania: 6 czerwca 2023 r

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *