Kontrowersje wokół rzekomego fałszowania wieku Han So Hee
31 października południowokoreańska scena rozrywkowa została uwikłana w kontrowersje dotyczące aktorki Han So Hee , po ujawnieniu jej roku urodzenia. Pojawiły się doniesienia, że urodziła się w 1993 roku, wbrew wcześniej podanemu 1994. Firma zarządzająca Han wyjaśniła, że rozbieżność była niezamierzona. Ze względu na okoliczności rodzinne wzięła roczną przerwę w szkole, ostatecznie kończąc ją z klasą 1994.
Dodatkowe zarzuty po kontrowersjach dotyczących wieku
W nowym zwrocie akcji krytycy odkryli kolejne zarzuty dotyczące uczciwości Han So Hee. W 2021 roku aktorka pojawiła się w serialu Netflixa My Name , grając u boku Ahn Bo Hyun . Podczas wywiadu Han wspomniała, że dowiedziała się o intymnej scenie dopiero na planie. Stwierdziła: „Odkryłam, że podczas kręcenia była scena łóżkowa. Na początku zastanawiałam się, czy to w porządku. Zastanawiałam się, czy to przeszkodzi w zemście Ji Woo…” Han wyjaśniła, że scena ta stanowiła kluczowy moment dla jej postaci, Ji Woo, przedstawiając jej emocjonalną wrażliwość, a nie romantyczne uczucie.
Reakcja na ekipę filmową
Jej komentarze wywołały burzę krytyki skierowanej pod adresem ekipy filmowej i reżysera. Wielu internautów oskarżyło reżysera o zmanipulowanie Han So Hee, aby wzięła udział w kontrowersyjnej scenie. Reakcja była na tyle znacząca, że jej agencja, 9Ato Entertainment , poczuła się zobowiązana do wydania oświadczenia wyjaśniającego sytuację.
Wyjaśnienia i nieporozumienia
Wyjaśnienie kierownictwa wskazywało, że zdanie Han So Hee „Odkryłam to podczas kręcenia” doprowadziło do poważnych nieporozumień. Intymna scena była w rzeczywistości omawiana podczas preprodukcji. Chociaż scenariusz był wówczas niedokończony, zarówno Han, jak i zespół produkcyjny zgodzili się nakręcić go na podstawie emocjonalnej trajektorii Ji Woo, a konkretna data kręcenia miała zostać potwierdzona później. Szczegółowe rozmowy odbyły się między reżyserem, scenarzystą i aktorką na temat przedstawienia sceny. Tak więc, chociaż Han So Hee była świadoma sceny łóżkowej, nie wiedziała, kiedy zostanie nakręcona, co skutkowało jej mylącymi komentarzami.
Reakcja publiczna i utrata zaufania
Ponowne pojawienie się tej kontrowersji, obok kwestii fałszowania wieku, poważnie wpłynęło na zaufanie publiczne do Han So Hee. Liczni internauci wyrazili swój sceptycyzm, dzieląc się takimi opiniami:
- „Zaczynam wątpić w cokolwiek, co od tej pory powie Han So Hee”.
- „Może jej historia o studiowaniu za granicą, we Francji, też jest kłamstwem”.
- „Wygląda na to, że kłamie za każdym razem, gdy otwiera usta”.
- „Dlaczego jesteś taki? Czy lubisz sprawiać cierpienie innym?”
- „Nie wiedziałem o wyjaśnieniach firmy, więc nadal uważam, że ten reżyser to śmieć”.
Erozja zaufania jest wyczuwalna, gdy widzowie zmagają się z konsekwencjami rozwijających się opowieści o Han So Hee.
Dodaj komentarz