Opracowana przez Molton Studio i wydana przez Raiser Games gra DIG – Deep In Galaxies to platformówka akcji, której akcja toczy się w galaktycznym przejęciu. Siły Overlorda wpadły w szał, a od ciebie zależy wyzwolenie jednej planety na raz, aby pokonać to zło. Z pomocą niezwykłej broni i sprzętu galaktyka znów będzie wolna.
Bycie w stylu roguelike sprawia, że jest to jeszcze bardziej ekscytujące, ponieważ śmierć to nie koniec. Najlepsze jest to, że oferuje również tryb dla wielu graczy, dzięki czemu walka z Overlordami jest jeszcze przyjemniejsza i bardziej rozrywkowa.
DIG – Deep In Galaxies: Chodźmy rozpocząć bunt
Z pozoru DIG – Deep In Galaxies nie wydaje się oferować zbyt wiele. Wydaje się to dość proste i trochę trudne dla tych, którzy nie znają gatunku. Ale kiedy przejdziesz obok grafiki i przejdziesz do rozgrywki, wtedy wszystko świeci najjaśniej. Nie jestem fanem platformówek akcji jako takich.
Biorąc pod uwagę moje maślane palce, sesja gry zamieniła się w festyn z guzikami, ale mimo to nie mogłem się oprzeć, by nie spróbować. Po krótkim samouczku, który w pełni wyjaśnił podstawy i mechanikę/funkcje, otrzymałem (wypożyczony bez pozwolenia) mój własny kopiący statek gwiezdny, z którym mogłem robić, co mi się podoba.
Ponieważ siły Overlorda szalały na planetach w całym kosmosie, moje zadanie było proste: znaleźć planety do wyzwolenia, walczyć zaciekle, aby osiągnąć cel, a czasami dostarczać żywność głodującym bojownikom ruchu oporu i odejść ze słodkimi łupami i dodatkami.
Pierwsze wrażenia i rozgrywka
Od samego początku DIG – Deep In Galaxies wydaje się łatwe. Po ukończeniu samouczka zrozumienie, jak wyzwalać planety, było dziecinnie proste. Polecam najpierw wybrać łatwe planety, ponieważ zajęcie się trudniejszymi będzie trudne bez odpowiedniego sprzętu. Aby upewnić się, że nie zepsujesz, zawsze dobrze jest mieć oko na typ, do którego się wybierasz.
W zależności od poziomu trudności, grawitacji i materiałów, z którymi musisz się zmagać, niektóre misje będą trudniejsze. Na szczęście istnieje mnóstwo sprzętu do wyboru, który znacznie ułatwi życie podczas wyzwalania planet. Każdy znajdzie coś dla siebie, od dziwnego noża do rzeźbienia po bardziej egzotyczny wyciszony zegar. Biorąc to pod uwagę, uważam, że broń bliskiego zasięgu jest znacznie bardziej przydatna niż opcja dalekiego zasięgu.
Przy odpowiednim czasie mogłem huśtać się w powietrzu, tnąc stworzenia, aby zadać im obrażenia. Chociaż strategia pozwala oszczędzać amunicję, może być ryzykowna, jeśli zaatakują cię z każdej strony. Nauczyłem się tego najmocniej, kiedy skupiłem swoją uwagę na tych wspinających się po ścianach, ignorując latające.
Chociaż głównym celem było wyzwolenie planet i wyeliminowanie Overlordów, odkryłem, że bardziej eksploruję ogrom kosmosu. Oprócz planet istnieją asteroidy, śmieci kosmiczne i wszelkiego rodzaju kosmiczne rzeczy, które można zbadać. Niektóre z tych miejsc są bardziej egzotyczne niż inne i zawierają powierzchnie magmy lub podwodne poziomy.
W przeciwieństwie do planet, nawigacja po nich jest nieco bardziej ekstremalna ze względu na dodatkowe ryzyko, ale nagrody zdobyte na końcu są tego warte. Przez większość czasu koncentrowałem się na maksymalnym wzmocnieniu mojego HP, aby upewnić się, że nie będę musiał kupować przedmiotów leczniczych od handlarzy. Dzięki temu moje ciężko zarobione monety można było wydać na zakup innych rzeczy, takich jak broń i ubrania.
Ponieważ każdy element wyposażenia dodaje wzmocnienia do postaci, próba minimalizacji i maksymalizacji rzeczy to świetny sposób na maksymalne wykorzystanie sytuacji. Poza tym, biorąc pod uwagę, że twoja broń biała jest również twoim narzędziem do kopania, posiadanie świetnie wyglądającej „łopaty” jest zawsze dobre dla morale. Z drugiej strony, branie na siebie bossów nie jest.
Próba przejścia na platformę za pomocą dwóch lewych kciuków była piekielną męką, która sprawiła, że wielokrotnie uderzałem w klawiaturę. Na szczęście i ostatecznie udało mi się pokonać bossów z wiatrem, ale nie przed tym, jak wewnętrznie wykrzyczałem moje płuca. Kiedy to się skończy, uczucie jest co najmniej ożywcze.
Wydajność i dźwięk
Grałem w DIG – Deep In Galaxies na systemie o następującej konfiguracji:
- Procesor: AMD Ryzen 7 5800X
- Karta graficzna: RTX 3070 8 GB
- Pamięć RAM: 32 GB
Nie da się ukryć, że gra przebiegła perfekcyjnie. Nie było żadnych awarii, żadnych zauważalnych opóźnień, żadnych przerw, nic poza dobrą, staroświecką akcją hack-and-slash. Jeśli chodzi o dźwięk i muzykę, DIG – Deep In Galaxies wykonuje na tym froncie przyzwoitą robotę.
Podsumowując
DIG – Deep In Galaxies robi wiele rzeczy dobrze: od proceduralnie generowanych planet po przedmioty/bronie, które są zarówno komiczne, jak i śmiercionośne w walce. Biorąc pod uwagę liczne typy planet, które są obecne, zawsze jest rozkoszą lądowanie i próba dosłownie pokonania go wszelkimi wymaganymi środkami lub pomocy ruchowi oporu. Jednak po pewnym czasie staje się to trochę nieaktualne.
Podczas mojej gry więcej niż kilka razy pomagałem dostarczać ziemniaki grupie wojowników. To powiedziawszy, chociaż za każdym razem było inaczej, biorąc pod uwagę układ planety i inne czynniki, sama misja stała się monotonna. Mam na myśli to, że jestem gotów pomóc w oczyszczeniu galaktyki ze złego Overlorda, ale nie chcę tego robić, dostarczając od czasu do czasu ziemniaki.
To powiedziawszy, poza tą drobną skargą, DIG – Deep In Galaxies to świetna gra. Chociaż rozgrywka może być frustrująca po śmierci przez przypadkowo spadające stalaktyty, nikt nie powiedział, że uratowanie galaktyki będzie łatwe. Nowy gracz ma wiele do zrobienia, a odblokowanie postaci sprawia, że rozpoczęcie nowej gry jest zawsze zabawne.
Sprawdzono na : PC (kod dostarczony przez Raiser Games)
Platforma: MicrosoftWindows
Deweloper : Molton Studio
Wydawca : Raiser Games
Data premiery: 8 marca 2023 r
Dodaj komentarz