Dr Disrespect ogłosił, że jego prośba o remonetyzację na YouTube została opóźniona, co sugeruje możliwość czegoś „znacznie większego” na horyzoncie.
W połowie 2024 roku byli pracownicy Twitcha zabrali głos w sprawie trwałego zawieszenia Dr Disrespecta, którego prawdziwe nazwisko brzmi Guy Beahm, ujawniając okoliczności towarzyszące jego banowi.
Twierdzili, że wysyłał nieodpowiednie wiadomości do osoby nieletniej, zarzut ten Doc później potwierdził w usuniętym już tweecie.
W wyniku bana Beahm stracił różne partnerstwa, w tym status monetyzacji YouTube, a nawet stanął w obliczu wyrzucenia ze studia gier, które współtworzył. Po krótkiej przerwie od streamingu powrócił kilka miesięcy później, rzucając światło na sytuację i oskarżając Twitcha o zorganizowanie bana, argumentując, że wysłane przez niego wiadomości zostały błędnie zinterpretowane.
Podczas gdy YouTube zdecyduje o remonetyzowaniu jego kanału, inne platformy wyraziły niechęć do podpisania z nim umów na wyłączność. Kick, który podobno złożył Beahmowi ofertę 10 milionów dolarów przed skandalem z banem, oświadczył, że zatrudnienie go teraz może być szkodliwe dla ich marki.
Z drugiej strony, dyrektor generalny Rumble, Chris Pavlovski, stwierdził, że Dr Disrespect będzie mile widzianym dodatkiem do ich platformy, pomimo wcześniejszych doniesień sugerujących co innego w sprawie potencjalnego kontraktu.
— Chris Pavlovski (@chrispavlovski) 25 października 2024 r.
24 października Dr Disrespect tajemniczo napisał na Twitterze: „Uczyńmy gry znów wspaniałymi”, co skłoniło Pavlovskiego do odpowiedzi za pomocą emotikony sugerującej zaciekawienie.
Tego typu wypowiedzi wywołały falę spekulacji w społeczności streamingowej. Wielu uważa, że może to oznaczać przejście Beahma do Rumble lub odejście z YouTube’a.
„Przejście na Rumble byłoby rewolucją dla platformy” – skomentował jeden z użytkowników .
„Chciałbym, żeby Doc transmitował na Rumble!” – dodał inny użytkownik .
Dr Disrespect sugeruje „większą” szansę, jeśli YouTube odrzuci monetyzację
Dla graczy, od graczy. Kolekcja limitowana „Make Gaming Great Again” dostępna już teraz https://t.co/Yi0CTERtrg pic.twitter.com/AK7wlLuuz7
— Dr Disrespect (@DrDisrespect) 25 października 2024 r.
Tego samego dnia dr Disrespect poinformował, że YouTube odroczył decyzję w sprawie jego odwołania od decyzji o monetyzacji o dodatkowe 60 dni, dzięki czemu mógł złożyć wniosek ponownie po upływie tego okresu.
„Dobra, poczekajmy jeszcze 60 dni. Być może mamy coś o wiele, wiele większego w naszych rękach” – zażartował . „Być może to jedna z największych okazji dla dwukrotnego mistrza”.
Ponieważ Kick i Twitch nie są już dobrymi opcjami, Rumble wydaje się mocnym kandydatem na przyszłą platformę Dr Disrespecta, zwłaszcza że jego dyrektor generalny wyraził przekonanie o potrzebie dawania drugich szans.
Nie jestem pewien, co zostało powiedziane, ale zazwyczaj nie stosujemy całkowitego zakazu naruszania treści, chyba że naruszenie jest rażące. Jeśli ktoś narusza nasze warunki, najpierw nakładamy ostrzeżenie i mamy nadzieję, że pozwoli to twórcy wyciągnąć wnioski i zmienić postępowanie. Wierzymy w wybaczenie.
— Chris Pavlovski (@chrispavlovski) 19 października 2024 r.
Zapytany, czy Rumble podejmie podobne działania jak Twitch wobec twórców, takich jak Asmongold, za kontrowersyjne komentarze, Pavlovski przyznał, że nie zna szczegółów, ale podkreślił, że ich procedura polega na wydawaniu ostrzeżenia przed banem, co wzmacnia ich stanowisko w kwestii wybaczania.
Pozostaje pytanie, jak potoczą się dalsze dwa miesiące w kontekście jego aplikacji na YouTube i czy platformy takie jak Rumble mogą stać się domem dla Dr Disrespecta, jeśli wyniki okażą się niekorzystne.
Dodaj komentarz