Przegląd najważniejszych wydarzeń
- Goku ponosi zawstydzające straty w bitwach z Mugleyem, Sorbetem i Królem Demonów Piccolo, pozostawiając publiczność zszokowaną i rozczarowaną.
- Jego poczucie honoru i wahanie w zadaniu śmiertelnego ciosu okazują się kosztowne dla Friezy, prowadząc do krytycznych obrażeń i sytuacji zagrażających życiu.
- Lekkomyślne podejście Goku i brak przewidywania ruchów przeciwnika doprowadziły do druzgocącej porażki z Najemnikiem Tao, w wyniku której doznał poważnych obrażeń.
Goku z Dragon Ball to jeden z największych wojowników we wszechświecie, który poświęca swoje życie sztukom walki i doskonaleniu się. Dzięki temu nie brakuje mu zwycięstw na swoim koncie. W końcu jest bohaterem. Nie oznacza to jednak, że zawsze wygrywa.
Goku kilka razy zaznał smaku porażki. Kilka z nich jest szczególnie druzgocących i szokujących fanów, ponieważ bohater został pobity. Z drugiej strony ten szok może mieć związek z tym, jak żenujące są te bitwy. Tak czy inaczej, wielbiciele Dragon Ball nie wspominają z sentymentem tych chwil.
6 Mugley
Smocza kula
- Odcinek 41
To wystarczająco głupie, że Dragon Ball GT zmienia Goku z powrotem w dziecko, ale serial zmusza go do rywalizacji w kategorii juniorów podczas Światowego Turnieju Sztuk Walki< i=2>. W ostatniej walce zmierzy się z Mugleyem. Ten dzieciak to stereotypowy kujon pod każdym względem – nosi sylwetkę w kształcie miski, grube okulary i głupi strój zapaśniczy. Co najgorsze, jest na skraju łez. Fani czują się nieswojo od samego patrzenia na niego. Oczywiście na tym polega błąd Goku.
Bohater odwraca się i zaczyna rozmowę z Vegetą. Dork wykorzystuje tę okazję, aby wypchnąć przeciwnika z ringu i tym samym wygrać mecz. Vegeta jest równie zszokowany i zawstydzony jak publiczność. Goku podchodzi do tego spokojnie, choć naprawdę nie powinien. Jego reputacja może nigdy nie zostać odzyskana.
5 Sorbet
Dragon Ball Z: Wskrzeszenie „F”
Czasami poczucie honoru Goku może działać przeciwko niemu. Dzieje się tak podczas jego drugiej dużej bitwy z Friezą. Po pokonaniu cesarza galaktycznego bohater ma go na swojej łasce. Niestety waha się i nie zadaje śmiertelnego ciosu. Dzięki temu lokaj Friezy, Sorbet, może zaatakować go od tyłu strzałem snajperskim. Wybuch krytycznie rani Goku, a Frieza kopie go, gdy leży. Szczerze mówiąc, Goku na to zasługuje.
Porozmawiajmy o potknięciu się na mecie. Popełnia debiutancki błąd graniczący z nieświadomością. Przynajmniej ma szansę na powtórkę i wyciągnie wnioski. To powiedziawszy, jest to lekcja, której powinien był się nauczyć dawno temu. Biorąc pod uwagę wszystkich przegranych, których pokonał, Goku powinien spodziewać się takiego brudnego ruchu.
4 Najemniczy Tao
Smocza kula
- Odcinek 60
Większość Armii Czerwonej Wstążki nie dorównuje Goku, ale Najemny Tao daje mu szansę na zdobycie pieniędzy. Siła, szybkość i precyzja złoczyńcy sprawiają, że młody bohater nie ma sobie równych. Wygląda na to, że nawet nie próbuje. To szokujący kontrast w porównaniu z każdą inną bitwą do tego momentu. Tao jest zawiedziony żałosną mocą przeciwnika, wiedząc, że w każdej chwili może go zabić.
Jest prawie tego bliski, strzelając z Dodona Ray. Goku powinien zginąć po przyjęciu tego promienia energii czołowo. Przeżywa tylko dlatego, że Smocza Kula pod jego gi pochłania część uderzenia. Jednak rzadko kiedy bohatera pozbywano się tak łatwo. Oto, co dostaje za lekkomyślne natarcie.
3 Android 19
Dragon Ball Z
- Odcinek 60
Goku zdecydowanie rozpoczyna Sagę na Androida od niewłaściwej strony. Po przeszkoleniu przed zbliżającą się inwazją cyborgów Saiyan rozpoczyna bezlitosny atak na Androida 19. Niestety Goku nie jest tak silny, jak powinien, ponieważ jego ciosy nie powodują trwałych obrażeń. Gorzej, gdy wystrzeliwuje Falę Kamehameha w swojego przeciwnika, który pochłania jej energię i wzmacnia się. Pojedynek toczy się w dół, aż Android w końcu zaczyna wysysać siłę życiową Goku. Oglądanie tego jest bolesne, tym bardziej, gdy fani zdają sobie sprawę, że bohater mógł zapobiec temu wynikowi.
Powodem słabości Goku jest wirus serca. Trunks podróżuje z przyszłości, aby ostrzec go przed tą chorobą i przekazać antidotum. Ponieważ jednak objawy nigdy się nie ujawniają, Goku nigdy nie bierze lekarstwa. Nawet go ze sobą nie zabiera, na wypadek gdyby był potrzebny. W najlepszym razie nieumyślnie utrudnia sobie życie. W najgorszym przypadku pozostawia swoje ciało otwarte na pewną śmierć. Takie przeoczenie jest niewybaczalne. Lekcja jest prosta: weź lekarstwo.
2 Król Demonów Piccolo
Smocza kula
- Odcinek 109
Nie można by pomyśleć, że król Piccolo jako uschły starzec będzie stwarzał takie zagrożenie. Rzeczywiście, Goku rozpoczyna bitwę wystarczająco dobrze, zadając kilka trafień, ale sytuacja się zmienia, gdy złoczyńca faktycznie zaczyna próbować. Zadaje wściekłą serię ciosów i kopnięć. Później podmuch energii prawie zatrzymuje serce Goku.
Bohater desperacko próbuje odpowiedzieć, ale to wszystko na marne. Szybkostrzelna ofensywa Piccolo pozostawia niewiele miejsca na represje. Ilekroć Goku ma szansę na kontratak, jego wróg od niechcenia wykonuje unik. Taka miażdżąca strata sprawia, że Król Demonów wydaje się naprawdę nie do pokonania.
1 Wielka małpa Vegeta
Dragon Ball Z
- Odcinek 32
Pierwsza walka Goku ze swoim wieloletnim rywalem jest również najbardziej intensywna. Obaj zawodnicy podejmują ogromne ryzyko, wykorzystując swoją energię i dadzą z siebie wszystko. Ostatecznie to bohater przegrywa, gdy Vegeta zagrywa swój atut: Oozaru. Zmieniając się w masywną małpę, złoczyńca zyskuje przytłaczający wzrost szybkości, siły i zaciekłości. Goku ma jedną szansę, aby przeciwstawić się tej nowej formie i ją niszczy. Próbuje wyczarować Duchową Bombę z energii Ziemi, ale Vegeta udaremnia go, zanim będzie mógł ją rzucić. Koszt tej porażki jest brutalny.
Vegeta w odwecie rozbija wroga na miazgę. Miażdży Goku swoim kolosalnym ciężarem, łamiąc przy tym wiele kości. W końcu Goku nie może się nawet ruszyć. Ta ciężka próba rozdziera jego ciało w stopniu niespotykanym ani wcześniej, ani później.
Dodaj komentarz