Kibice Eagles świętują transakcję z Saquonem Barkleyem, dzwoniąc do biura drużyny

11 marca gwiazda The Eagles podpisała trzyletni kontrakt z Saquonem Barkleyem. Dwóch fanów Filadelfii nie mogło powstrzymać podekscytowania.

Barkley urodził się w Nowym Jorku, ale większość życia spędził jako mieszkaniec Pensylwanii, w tym z sukcesem pracował w Penn State.

Po wejściu do NFL New York Giants powołali Barkleya i przywrócili wszechstronnemu zawodnikowi piłki do stanu, w którym się urodził.

Jednak po pięciu sezonach w Giants Barkley podpisał kontrakt z Eagles, torując drogę do kolejnego powrotu do domu. A fani są zachwyceni.

Kibice dzwonią do recepcji Eagles po dołączeniu Saquona Barkleya

W wirusowym filmie dwóch zagorzałych fanów Eagles rzekomo zadzwoniło do pracownika biura w Filadelfii, aby podziękować im za dodanie Barkleya.

Jeden z rozmówców przedstawił się jako wieloletni fan Eagles. W trakcie rozmowy pochwalili centralę za dodanie do przestępstwa tak dynamicznej broni.

„Chcę tylko dać wam wszystkim gromkie brawa. Robicie swoje!” – powiedział kibic Eagles z ogromną dumą.

„Widzę, co zrobiliście, sprowadzając Saquona do domu. Doceniam cię, naprawdę.

Domniemany urzędnik Eagles milczał na początku rozmowy, ale po otrzymaniu kilku komplementów podziękował rozmówcy.

Następnie fan przesłał jeszcze więcej miłości: „Pięć gwiazdek. Rób dalej swoje. Błogosławionego dnia!”

Kilku członków fanów Eagles podzieliło się uczuciem ogromnej radości po podpisaniu kontraktu z Barkleyem.

Dwukrotny występ w Pro Bowl był w jego karierze zagrożeniem dla Filadelfii. Barkley ma łącznie 865 jardów i siedem przyłożeń w dziewięciu pojedynkach w karierze przeciwko Eagles.

Teraz Barkley dołączy do byłego rywala i spróbuje przywrócić mu styl rywalizacji w Super Bowl.

W wieku 27 lat byłemu zawodnikowi wybranemu w pierwszej rundzie nadal pozostało dużo bieżnika na oponach. Barkley dołącza do Jalena Hurtsa w ataku w Filadelfii.

Poza tym, ponieważ Barkley pozostaje w NFC East, ma gwarancję dwóch pojedynków rocznie ze swoją byłą drużyną, Giants.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *