Eddie Hearn ostro krytykuje „małego” Gervontę Davisa za wyciek e-maili

Eddie Hearn skrytykował Gervontę Davisa za ujawnienie w mediach społecznościowych jego oferty walki z Conorem Bennem.

Amerykanin Davis i Brytyjczyk Benn w ostatnich tygodniach regularnie kłócili się w programie X, obrzucając się licznymi obelgami.

Davis jest oczywiście o kilka kategorii wagowych lżejszy od Benna, ale wydawało się, że spotkanie tej pary będzie w planach, zanim Davis zgodzi się zamiast tego zmierzyć się z innym Amerykaninem Frankiem Martinem.

W zeszłym tygodniu Davis udostępnił zdjęcie e-maila wysłanego przez Hearna, w którym promotor przedstawił warunki oferowane „Tank”.

Davis ujawnił w mediach społecznościowych ofertę walki Hearna

„Chcielibyśmy porozmawiać dalej na temat tej walki, a naszym planem jest zorganizowanie tej walki w maju w USA” – czytamy w e-mailu Hearna.

„Zaoferowalibyśmy 10 000 000 dolarów plus premię za bramkę i PPV, o czym chciałbym z wami szczegółowo omówić”.

Davis udostępnił e-mail w odpowiedzi Hearnowi, mówiąc, że zawodnik mógł zarobić nawet 25 milionów dolarów za walkę z Bennem. Oprócz zdjęcia e-maila Davis napisał: „25 milionów gdzie?”

Zgodnie z warunkami oferty Hearna Davis miałby gwarantowane 10 milionów dolarów plus miliony więcej z wpływów z bramek i pieniędzy z pay-per-view.

Sam Benn wtrącił się w dyskusję na temat X, pisząc: „Najwyraźniej gervumpalumpa nie wie, co oznacza korzyść”.

Hearn ostro zareagował na decyzję Davisa o ujawnieniu e-maila, ale życzył mu powodzenia w nadchodzącej walce z Martinem.

Klip zaczyna się od 4:10

„Nie wiem, dlaczego marnuję czas z tym facetem. Jest jak dziecko” – Hearn powiedziała Boxing Social. „Jeśli nie masz ochoty usiąść i odbyć rozsądnej dyskusji biznesowej, na przykład on nie zna nawet szczegółów oferty.

„Za walkę z Conorem Bennem zarobi od 15 do 25 milionów [dolarów], w oczekiwaniu na wynik w systemie pay-per-view. Nie wiem, co on chce dla Franka Martina. Mam nadzieję, że dostanie 20 milionów dolarów, bo to ciężka walka, ale zobaczymy.

„Złożyliśmy mu ośmiocyfrową ofertę z dużą ilością korzyści. Nawet nie chce rozmawiać o zaletach, bo dostaje tylko chore rady. Ale mimo wszystko życzę mu wszystkiego najlepszego. Świetny zawodnik i życzę powodzenia w walce z Frankiem Martinem.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *