Eiichiro Oda obawia się, że te postacie z One Piece mogą odciągnąć uwagę od Luffy’ego

Eiichiro Oda obawia się, że te postacie z One Piece mogą odciągnąć uwagę od Luffy’ego

Jeśli chodzi o świat One Piece, Luffy stał się kwintesencją pirata, jednak twórca Eiichiro Oda początkowo obawiał się, że fani mogą skłaniać się bardziej w stronę postaci drugoplanowych.

Od momentu powstania w 1997 roku manga One Piece opowiada o przygodach Luffy’ego, charyzmatycznego i zabawnego protagonisty, który zdołał zdobyć rzesze fanów. W wielu dziełach Shonen często zdarza się, że drugoplanowe postacie przyćmiewają główne.

To zjawisko niepokoiło Odę od samego początku, ponieważ obawiał się, że wybitne postacie, takie jak Shanks czy Zoro, mogą przyćmić Luffy’ego. Chociaż te dwie postacie pozostają ulubieńcami fanów w serii, popularność Luffy’ego jest niezrównana.

W artykule z 1998 r. w Weekly Shonen Jump, Oda wyraził wdzięczność fanom, którzy wzięli udział w „Głosowaniu popularności postaci”, stwierdzając: „Jestem naprawdę zadowolony, że Luffy jest na pierwszym miejscu. Obawiałem się, że Zoro lub Shanks mogą go prześcignąć”.

To przekonanie zyskało popularność po tym, jak popularny informator podzielił się przemyśleniami Ody, zauważając, że obawia się on, iż postacie takie jak Shanks i Zoro mogą początkowo cieszyć się większym uznaniem, jednak ostatecznie, ku jego uldze, Luffy zdobył serca fanów.

Luffy wyróżnia się jako jeden z najbardziej cenionych głównych bohaterów anime, co sprawia, że ​​jego stałe triumfy w ankietach popularności są radością dla jego zwolenników. Według strony fandomu One Piece , Luffy konsekwentnie dominował w każdej oficjalnej ankiecie popularności od czasu premiery serii.

Jeden wentylator

Inny fan zauważył: „Ciekawostka, Luffy utrzymuje swój status numer jeden w rankingach popularności od ponad 20 lat, co jest niesamowicie imponujące. Może być jedyną postacią w historii Shonen Jump, która osiągnęła to osiągnięcie”. źródło .

Inny fan

Wraz z przerwą w emisji anime One Piece poznajmy pozytywne powody tej decyzji.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *