Wyczekiwana gra AAA osadzona w świecie Avatar: The Last Airbender jest obecnie rozwijana przez Paramount Game Studios i Saber Interactive . Jednak gracze nie wcielą się w ukochanego bohatera serii, Aanga.
Od czasu pierwszej emisji trzech sezonów na Nickelodeon , Avatar: The Last Airbender gwałtownie zyskał na popularności. Pomimo zainspirowania licznych spin-offów, kontrowersyjnych adaptacji live-action, a nawet crossoverów z Fortnite , franczyza nie otrzymała jeszcze pełnego doświadczenia gry wideo AAA aż do teraz.
Akcja tej ekscytującej nowej gry RPG akcji rozgrywa się tysiące lat przed wydarzeniami z oryginalnej serii. Gracze mogą wcielić się w „zupełnie nowego, nigdy wcześniej niewidzianego Avatara”, co stanowi znaczącą zmianę w sposobie opowiadania historii w tej serii.
W nadchodzącej grze RPG centralna postać serii zostaje odrzucona.
Choć tytuł ten wkracza na nowe terytorium w uniwersum Last Airbender , twórcy gry chcą pozostać wierni istocie tego, co cenią sobie fani. W niedawnym komunikacie prasowym Saber i Paramount ogłosili, że gracze mogą spodziewać się „zanurzenia w tętniącym życiem świecie, opanowania wszystkich czterech żywiołów, dynamicznej walki z towarzyszami i stawienia czoła wyzwaniom i decyzjom, które wiążą się z byciem strażnikiem równowagi”.
Wcześniej wydano kilka gier z serii Avatar , w tym grę z 2006 r., opracowaną przez THQ , oraz grę powiązaną z filmem aktorskim z 2010 r.
Pomimo nieustającej popularności franczyzy, ten beztytułowy projekt oznacza pierwszą grę AAA wykorzystującą własność intelektualną Avatara . Zarówno Paramount Game Studios, jak i Saber Interactive współinwestują w jej rozwój, aspirując do miana największej gry wideo w historii serii.
Na razie nie ma oficjalnego harmonogramu jego wydania, ale wszystko wskazuje na to, że może minąć kilka lat, zanim stanie się dostępny.
Saber Interactive jest również znane ze swojej pracy nad Warhammer 40,000: Space Marine 2 , grą chwaloną jako jeden z najlepszych tytułów 2024 roku i bardzo wierną swojemu materiałowi źródłowemu. Fani mają nadzieję na autentyczną interpretację Avatara: The Last Airbender .
Dodaj komentarz