Pierwsza recenzja ReFantazio ujawnia, że ​​gra jest „prawie identyczna z Personą”

Pierwsza recenzja ReFantazio ujawnia, że ​​gra jest „prawie identyczna z Personą”

Pojawiła się pierwsza recenzja gry Metaphor: ReFantazio , a fani mogą odetchnąć z ulgą, gdy entuzjastyczne pochwały potwierdzają, że rozgrywka ściśle nawiązuje do cenionej serii Persona , z której słynie deweloper Atlus.

Jak podkreśla VGC , japoński magazyn Famitsu opublikował pierwszą kompleksową recenzję wyczekiwanego tytułu Metaphor: ReFantazio . Famitsu opiera swoje recenzje na ocenach czterech autorów, z których każdy ocenił grę w skali do dziesięciu, co dało łącznie 40 punktów.

Ocena ta zaowocowała imponującym ogólnym wynikiem 37/40 , z indywidualnymi ocenami 9/9/9/10 . W jeszcze bardziej zachęcających wiadomościach dla fanów zaniepokojonych zdolnością gry do sprostania dziedzictwu Persony , recenzja podkreśla te podobieństwa.

Przetłumaczone fragmenty obszernej recenzji ujawniają, że „sama rozgrywka wydaje się niemal taka sama jak w serii Persona ”, jednocześnie chwaląc, że „fajność prezentacji jest na zupełnie innym poziomie”.

Zrzut ekranu z Metaphor: ReFantazio
Atlus

Pojawiły się dodatkowe szczegóły dotyczące długości gry, obiecujące graczom bogate doświadczenie po jej premierze 11 października . Ukończenie głównego wątku fabularnego zajmie ponad 80 godzin , natomiast gracze chcący osiągnąć 100% ukończenia gry, wliczając w to wszystkie aktywności poboczne, mogą spodziewać się spędzenia ponad 100 godzin .

Metafora: Akcja ReFantazio rozgrywa się w Zjednoczonym Królestwie Euchronii , pseudohistorycznej średniowiecznej krainie fantasy, gdzie zabójstwo króla rzuciło klątwę na jego syna.

Gracze wcielą się w przyjaciela Księcia z dzieciństwa i wyruszą na wyprawę po królestwie, aby zyskać poparcie dla nowego władcy i złamać klątwę.

Długo wyczekiwana gra Metaphor: ReFantazio ukaże się 11 października na konsolach PlayStation 4/5 , Xbox Series S/X i komputerach PC , co zbiegnie się z 35. rocznicą powstania studia deweloperskiego Atlus.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *