W środę Francis Ngannou i Tyson Fury wdali się w zaciekłą sprzeczkę podczas konferencji prasowej Ngannou i Anthony’ego Joshuy w wadze ciężkiej.
Od Ngannou i Joshuy oczekiwano wymiany obelg. Jednak sprawy przybrały lekceważący obrót, gdy ten pierwszy pochwalił się swoim debiutanckim występem bokserskim przeciwko Fury’emu.
Liniowy mistrz wagi ciężkiej bronił swojej dumy i klaskał przed publicznością, po czym Ngannou zadał miażdżący cios wytrzymałości Fury’ego.
Francis Ngannou krytykuje boks i MMA Tysona Fury’ego
Ngannou pochwalił się swoimi umiejętnościami bokserskimi, przechwalając się powaleniem w walce z Furym. 37-latek z przekonaniem oznajmił, że wygrał ich pierwszą walkę.
Fury nie przyjął tego zbyt miło. Krzyknął do Ngannou. Następnie Ngannou wpadł w szał, gdy DAZN udostępnił X :
„Znowu wślizgniesz się do oktagonu, a ja znowu wytrę ci pierścień dupą” – powiedział Ngannou o potencjalnym rewanżu z Brytyjczykiem.
🍿 @francis_ngannou i @Tyson_Fury Idą na to #JoshuaNgannou Konferencja prasowa 👉 https://t.co/Tyik8OpyMR #KnockoutChaos | #RiyadhSeason pic.twitter.com/TPFphppybu
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) 6 marca 2024 r
„Powiem ci, twoją jedyną szansą jest ring, ring bokserski z zasadami boksu. Kiedy zejdziesz z ringu, lepiej trzymaj się pięć metrów ode mnie, zanim [niezrozumiałe] twoje gówno, bo jeśli to stracę, będziesz się naprawdę źle bawił, przyjacielu”.
Wojna na słowa uwydatniła raczej pozbawioną wydarzeń trzecią konferencję prasową pomiędzy Ngannou i Joshuą.
W piątek zarówno bojownicy, jak i ich obozy ogłosili zwycięstwo. Trener Ngannou, Dewey Cooper, aliteracyjnie obiecał, że „płonące, dzikie pięści Francisa wykończą Anthony’ego Joshuę”.
Zwycięzca prawdopodobnie będzie miał okazję powalczyć z Furym. Konsekwencje dla walki nie mogą być wyższe.
Dodaj komentarz