Gra o tron: Dlaczego Davos nazywane jest cebulowym rycerzem?

Gra o tron: Dlaczego Davos nazywane jest cebulowym rycerzem?

Przegląd najważniejszych wydarzeń

  • Davos Seaworth, znany również jako Cebulowy Rycerz, zyskał przydomek dzięki swoim umiejętnościom przemytnika podczas Rebelii Roberta. Z powodzeniem przemycał żywność, głównie cebulę, do Stannisa Baratheona i jego sił w Końcu Burzy.
  • Pomimo kary przez Stannisa i odcięcia czterech palców, Davos pozostaje wobec niego zaciekle lojalny, wierząc, że jest sprawiedliwym przywódcą.
  • W książkach Davos nadal jest u boku Stannisa, negocjując wsparcie ze strony rodu Manderly z północy. Ma za zadanie odzyskać Rickona Starka z niebezpiecznej wyspy Skagos, gdzie zamieszkują kanibale.

Ser Davos Seaworth, głowa rodu Seaworth, zadebiutował w drugim sezonie adaptacji Gry o tron ​​wyprodukowanej przez HBO z Liamem Cunninghamem w tej roli. Cunningham po mistrzowsku odegrał tę rolę, kreując tę ​​postać uczciwie i honorowo. Jaskółka oknówka. Niewiele postaci w serialu wykazuje taką lojalność jak Davos.

Davos to cudowna postać z dość intrygującą historią. Prawdopodobnie najbardziej interesujący w nim jest jego tytuł, The Onion Knight. Wielu żołnierzy zyskało przydomek poprzez bitwy lub czyny i zwykle odnosi się to do czynu, którego dokonali. Jednak „Cebulowy rycerz” przedstawia dziwny obraz. Niektórzy mogą sobie wyobrazić małego rycerza z cebuli walczącego z plutonem rycerzy. Jak więc Davos zdobył taki tytuł?

Kim jest Davos?

davos w grze o tron

Człowiek, którego wielu poznało jako Davos Seaworth, miał skromne początki. Po pierwsze, jego nazwisko rodowe „Seaworth” nie było jego imieniem od urodzenia, ale imieniem, które wybrał w późniejszym życiu. Davos był zwykłym człowiekiem urodzonym w dzielnicy Pchlego Dna w Królewskiej Przystani, a pochodzenie ze slumsów Pchlego Dna często stawia w sprzeczności z prawem, aby przetrwać. Davos nauczył się żeglować i wykorzystał swoje umiejętności żeglarskie, aby zrobić karierę przemytnika. Właściwie jeden z najlepszych przemytników w Siedmiu Królestwach.

Wiesz jak powiedzieć to dobremu przemytnikowi? Kiedy z kimś rozmawiasz, pojawia się głowa, która odpowiada

W końcu stał się najbardziej zaufanym doradcą Stannisa Baratheona ze względu na jego lojalność podczas Rebelii Roberta . Za jego służbę Stannis pasował Davos na rycerza, nadając mu szlachtę i ziemię na Przylądku Wrath. To wtedy Davos przyjął nazwisko Seaworth i zostawił przemyt za sobą. Chociaż jego umiejętności jako marynarza przydadzą się w przyszłości.

Były przemytnik, który został doradcą, okazał Stannisowi absolutną lojalność, wierząc, że jest surowym i sprawiedliwym przywódcą, który będzie godnym królem Siedmiu Królestw . Jak pokazał serial telewizyjny, zanim pogrążył się w chaosie, Davos pozostał wierny Stannisowi aż do gorzkiego końca, kiedy Stannis stracił życie. Jednak takie wydarzenia nie miały jeszcze miejsca w twórczości literackiej George’a RR Martina. Stannis wciąż żyje i ma się dobrze, a Davos Seaworth zbiera wsparcie dla Baratheona.

Dlaczego Davos nazywano Rycerzem Cebuli?

Stannis i Davos w „Grze o tron”.

To dzięki umiejętnościom przemytnika Davos zyskał przydomek „Rycerza Cebuli”. Podczas Rebelii Roberta Stannis Baratheon i jego siły rezydowali na wyspie Koniec Burzy. Baratheonom kończyło się jedzenie do tego stopnia, że ​​dosłownie umierali z głodu. Przez cały czas musieli toczyć bitwę za bitwą, odpierając ataki Mace’a Tyrella i jego armii. Nie przetrwaliby dłużej niż miesiąc, zanim pojawiłby się Davos.

Davos wykorzystał swój statek o czarnych żaglach do przemycenia zapasów żywności do Końca Burzy dla Stannisa i jego ludzi. Zapasy składały się głównie z cebuli, dzięki czemu zyskał tytuł Rycerza Cebuli. Ten czyn zapewnił Baratheonom wystarczającą ilość pożywienia, aby wystarczyli im na kolejny rok, dodając im sił do przetrwania do przybycia Eddarda Starka z posiłkami .

Jednak Stannis jest po prostu uczciwy i sprawiedliwy. Chociaż doceniał pomoc Davosa, zauważył również, że przemyt nie może pozostać bez kontroli, i zdecydował się ukarać za niego przemytnika. Stannis zdecydował się zrezygnować ze standardowej kary dla przemytników, jaką było usunięcie całej dłoni lub wszystkich palców. Zamiast tego odciął Davosowi cztery opuszki palców ze swojej niedominującej dłoni.

Oto zapłata, jakiej żądał król Stannis za moje zbrodnie. Uważam to za uczciwą księgowość.

Davos trzymał resztki palców w woreczku, który wisiał na jego szyi i nadal nosi w księgach.

Co się dzieje z Davos?

Davos Seaworth bez palców

Oprócz tego, co oczywiste (utrata palców niedominującej ręki), Davos ląduje w kilku miejscach, ponieważ serial i książki znacznie od siebie odbiegają. W serialu Davos ostatecznie opuszcza Stannisa, ponieważ seria złych decyzji kończy się śmiercią Stannisa. Trafia u boku Jona Snowa, stając się jego głównym marynarzem i jednym z jego najbardziej zaufanych doradców. Davos pomaga Jonowi w taki sam sposób, w jaki radził Stannisowi, wskazując wszystkich graczy i różne przeszkody na ich drodze. To Davos odkrywa zwłoki Jona Snowa po jego zabójstwie i namawia Melisandre, aby go wskrzesiła.

Davos pozostaje u boku Jona do końca serii. Jednakże, gdy Jon zostaje odesłany do Nocnej Straży , a Bran zostaje wybrany na nowego Króla, Davos służy Branowi jako doradca w jego małej radzie. Jest odpowiedzialny za odbudowę flot i fortów. To zupełnie inne miejsce niż Davos z książek. Nie oznacza to, że Martin nie umieści go tam pod koniec swojej serii.

Stannis jest bardzo żywy w powieściach, co oznacza, że ​​Davos nadal jest u jego boku. George RR Martin opublikował fragment „Wichrów zimy”, który pokazał, w jakim miejscu się znajduje. Jednak fani powieści ostatni raz widzieli Davosa w Tańcu ze smokami, gdzie negocjuje on wsparcie dla Stannisa Baratheona z Domem Manderly z Północy. Manderly chcą, aby Stark przejął Północ i wiedzą, że Rickon Stark, młodszy brat Brana, przebywa na wyspie Skagos.

Niestety, Skagos słynie z zamieszkiwania przez kanibali. Lord Manderly zleca Davosowi niemożliwe zadanie odzyskania Rickona z wyspy. Obiecuje jednak swoje wsparcie dla Stannisa, jeśli Davos odniesie sukces. To wystarczająca zachęta dla Davos, który skierował byłego przemytnika na wyspę kanibali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *