Gary Neville wyjaśnia, dlaczego „nie może się doczekać”, aż Klopp opuści Liverpool

Gary Neville wyjaśnia, dlaczego „nie może się doczekać”, aż Klopp opuści Liverpool

Były kapitan Manchesteru United Gary Neville przyznał, że „nie może się doczekać”, aż Jurgen Klopp opuści Liverpool pod koniec sezonu ze względu na wpływ, jaki niemiecki menadżer wywarł na rywalizujący z nim klub jego byłej drużyny.

Klopp zadziwił piłkarski świat na początku tego sezonu, kiedy ogłosił, że jego ośmioipółletnie panowanie na Anfield dobiegnie końca wraz z zakończeniem sezonu 2023/24.

Podczas kadencji 56-latka Liverpool wygrał Ligę Mistrzów , Premier League, Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA, Puchar Anglii, Puchar Ligi i Superpuchar UEFA.

Zapierający dech w piersiach remis 1:1 z Man City w niedzielę 10 marca daje im teraz drugie miejsce w Premier League samą różnicą bramek.

Neville: Odejście Kloppa z Liverpoolu nie może nastąpić wystarczająco szybko

W przemówieniu po meczu Neville pochwalił Kloppa za jego wpływ na klub, mimo że bezczelnie przyznał, że desperacko pragnie zobaczyć jego plecy.

„Wolałbym, żeby nie był menadżerem Liverpoolu” – powiedział w podcaście Gary’ego Neville’a.

„Z samolubnego punktu widzenia nie mogę się doczekać, aż odejdzie, ponieważ wiem, że dopóki on tu jest, Liverpool ma wielką szansę na sukces.

– Jeśli cofniemy się do początku sezonu, przyjrzyjmy się, co wszyscy mówili o Liverpoolu i jakie mieli szanse na zdobycie tytułu w tym sezonie. Powodem, dla którego Liverpool ma szansę na zdobycie tytułu Premier League, jest właśnie on.

„Szczerze mówiąc, ma taką zdolność, że jest w stanie wydobyć te dodatkowe procent, dwa procent, trzy procent, niż niewielu jest w stanie, i dlatego jest jednym z największych przywódców”.

Na 10 meczów do końca sezonu Klopp zmobilizuje swój zespół do ostatecznego ataku, aby rywalizować o tytuł z Arsenalem i Man City.

Tabele Premier League po meczu Liverpoolu z Man City

Pozycja Zespół poseł W D L GD Pkt
1 Arsenał 28 20 4 4 +46 64
2 Liverpool 28 19 7 2 +39 64
3 Miasto facetów 28 19 6 3 +35 63

Menedżer Liverpoolu myślał, że jego zespół otrzymał ratunek w 99. minucie po pulsującym remisie 1:1 z City, kiedy Jeremy Doku najwyraźniej złapał Alexisa Mac Allistera butem w klatkę piersiową w polu karnym.

Kontrola VAR w końcówce nie poszła jednak po myśli Liverpoolu, ponieważ Klopp wyraził swoje niedowierzanie w związku z odmową jego zespołowi „100%” kary.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *