Hyejeong rozwiała nadzieje fanów AOA na potencjalny powrót, potwierdzając, że grupa została w zasadzie rozwiązana.
2 października idolka, a obecnie aktorka Hyejeong pojawiła się na kanale YouTube „ No Back Tak Jae Hoon ”, gdzie szczerze opowiedziała o koreańskim girlsbandie AOA.
Dla porównania, AOA była jedną z najpopularniejszych żeńskich grup muzycznych trzeciej generacji, dopóki była członkini Mina nie oskarżyła Jimina o dręczenie jej, co doprowadziło do poważnych zamieszek w grupie.
Początkowo grupa składała się z ośmiu członków. Jednak po kontrowersjach członkowie stopniowo odchodzili z FNC Entertainment, pozostawiając tylko trio: Hyejeong, Seolhyun i Dohwę, którzy zostali rozpoznani jako osoby postronne w tej sytuacji.
Po wydarzeniach w 2020 roku uważano, że AOA zawiesiło działalność na czas nieokreślony. Zapytana o potencjalne rozwiązanie grupy, Hyejeong stwierdziła:
„Nie, nie rozwiązaliśmy się. Jeszcze nie jest to jasne. Ale w moim sercu już jesteśmy rozwiązani”.
Wyjaśniła dalej:
„Zamiast się rozpaść, po prostu wspieramy swoje życie. To prawda, przynajmniej w moim sercu”.
W miarę rozwoju rozmowy MC Tak wspomniał, że była członkini Choa w osobnym wystąpieniu na kanale stwierdziła, że jest ona najbardziej godną pożałowania osobą w grupie.
Hyejeong jednak się z tym nie zgodziła, stwierdzając:
„Nie sądzę. Moja siostra odeszła pierwsza i żyje dobrze po spełnieniu swojego marzenia. Sądzę, że odeszła, ponieważ chciała czegoś, więc nigdy nie uważałam jej za żałosną. Ona i ja wybraliśmy różne ścieżki i myślę, że jest na dobrej drodze”.
Hyejeong tak podsumowała zamieszanie, jakiego doświadczyło AOA:
„Kto może być winowajcą? Nie utrzymujemy ze sobą kontaktu. Śledzimy swoje życie tylko poprzez przeglądanie profili na Instagramie”.
Chociaż Hyejeong żywi nadzieję, że AOA kiedyś się pojedna i zjednoczy, szczerze przyznaje, że szanse na to wydają się nikłe:
„Ja też chcę to zobaczyć. Ale nie wiem, bo nie utrzymuję kontaktu z członkami. Nie mamy nawet grupowego czatu. Poza tym jeszcze się nie pogodziliśmy”.
Dodaj komentarz