Internet podzielony, bo trener boksu pozwala dzieciakom bić się na miazgę

Internet podzielony, bo trener boksu pozwala dzieciakom bić się na miazgę

Trener boksu z Kalifornii podzielił internet po tym, jak opublikował film przedstawiający dwójkę dzieci z zakrwawionymi twarzami po intensywnej sesji sparingowej.

Sporty walki szturmem podbiły świat i wydają się bardziej popularne niż kiedykolwiek, a MMA , boks i wrestling są bardziej dostępne niż kiedykolwiek.

W związku z tym nierzadko można zobaczyć dzieciaki próbujące szczęścia i same się angażujące, ale jeden z trenerów podpalił Internet za to, że pozwolił dwóm dziesięciolatkom iść na wojnę na ringu.

W tweecie na X trener boksu Henry Ramirez przesłał film przedstawiający dwójkę cholernych dzieciaków uśmiechających się po walce ze sobą, ujawniając, że umieścił to na innej platformie i spotkał się z dużą reakcją – czymś, czego być może nie spodziewał się kontynuować na X.

Krwawe dziesięciolatki budzą kontrowersje w boksie

Na nagraniu słychać, jak Ramirez chwali dwójkę dzieciaków, które właśnie odbyły intensywną sesję sparingową, po której oboje ociekali krwią.

„Odrobina krwi nikomu nie zaszkodzi” – powiedział. „Ludzie pomyślą, że wykorzystujemy tutaj dzieci. Dobra robota, chłopcy.

Jednak internet szybko zareagował i wielu użytkowników chwaliło trenera, podczas gdy inni uważali, że nie powinien był pozwalać im walczyć do tego momentu .

„To fajnie, że promujesz boks dla młodzieży. Jednak tak wczesny rodzaj sparingów nie sprzyja nauce techniki i sportu. Nie wspominając już o tym, że już w młodym wieku zaczynasz ostre sparingi” – skrytykował jeden z nich.

„Nie wierzę w strzelanie do głów dzieciom, dopóki nie osiągną wieku, w którym mogą zdecydować, czy rozumieją i akceptują ryzyko, jakie niesie ze sobą sport” – wtrącił się inny .

„Jesteś naprawdę złym człowiekiem i ważne jest, abyś słyszał to każdego dnia, aż sobie to uświadomisz” – ostro skrytykował ktoś inny .

Inni wyrazili obawy, że dwójka dzieci może doznać uszkodzenia mózgu w wyniku tak zaciętej walki, niektórzy stanęli w obronie trenera.

Jeden z kibiców zauważył: „Spójrzcie na te dzieci! Krwawiąc i uśmiechając się… Uwielbiam to oglądać”.

„Uwielbiam to, bracie” – pochwalił inny trener.

Ze swojej strony Ramirez bronił się, pozwalając dzieciakom walczyć do krwi, wyjaśniając, że obaj stoczyli między sobą 22 walki i trenują do krajowego turnieju.

Ramirez twierdzi nawet, że kobieta planowała zgłosić go w związku z molestowaniem dziecka, ale nie jest jasne, czy toczy się z nim obecnie jakakolwiek batalia prawna .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *