Struktura Invincible nigdy nie była jego mocną stroną. Pierwsze kilka odcinków opiera się na klasycznych motywach rodem z superbohaterów, w kilku następnych Mark walczy z jednym złoczyńcą po drugim, a finał ukazuje wieloryba ostatecznego ujawnienia. W drugim sezonie dwa odcinki wyjaśniały nowy stan emocjonalny wszystkich, jednocześnie pozwalając Markowi dodać kilka antagonistycznych nacięć do paska. Odcinek trzeci gwałtownie rozwija się w wielu wątkach, dając bohaterom czas na oddychanie i kończąc zapierającym dech w piersiach zakończeniem.
„This Missive, This Machination!” to reżyseria Tanner Johnson i Dan Duncan. Obaj pracowali nad poprzednimi odcinkami bez zasługi głównego „reżysera”. Wpis ma dziwaczną przerwę w środku, co sugeruje, że opowiada dwie historie, ale dodatkowe karty tytułowe otwierające i zamykające wydają się być żartem.
Invincible burzy status quo, wysyłając Marka, Amber i Willa na studia. Mark i Will wprowadzają się razem, bawiąc się klasycznymi komediowymi motywami dotyczącymi współlokatorów. Mark eskaluje swój związek z Amber, co wywołuje zabawny, ale nieco niesmaczny żart, w którym nowo odkryty narrator nalega, aby odciąć się od scen seksu. Fakt, że Invincible z radością przedstawi brutalne, krwawe patroszenie niezliczonych ludzi, ale stroni od sugestii erotyzmu, popada w złe nawyki, nie ośmieszając ich. Ukochany komik stand-upowy Paul F. Tompkins wciela się w narratora, zapewniając jego wątpliwy gag bezbłędnie. Urządzenie kadrujące ma na celu przeniesienie widzów w przestrzeń kosmiczną i podążanie za Allenem Obcym. Fani poznają historię Allena i odkrywają jego misję pod czujnym okiem Koalicji . Jego zadaniem jest znalezienie czegoś wystarczająco potężnego, aby pokonać Viltrumitów, ale trafia na przeszkodę, która może ujawnić nowe zagrożenie. To zabawny wątek poboczny, zainicjowany przez nową, połowiczną dynamikę.
Wątek poboczny Debbie był jak dotąd najbardziej emocjonującym momentem w serialu. Sandra Oh gra najbardziej poruszającą rolę porzuconej żony bohatera, który stał się potworem. Zmaga się z syndromem pustego gniazda bez Marka. W opowieściach o superbohaterach częstym tropem jest postrzeganie spirali rodzinnej bohatera jako części trudności podwójnego życia. Przeprowadzka Marka na studia stawia Debbie na krawędzi, zachęcając ją do szukania pomocy, korzystając z karty, którą dała jej Olga. Znajduje grupę wsparcia dla pogrążonych w żałobie małżonków zmarłych bohaterów. Członek grupy wyciąga rękę, ale Debbie odkrywa, że nie jest mile widziana. Podczas gdy wszyscy opłakują swoją bohaterską ukochaną osobę, Debbie zmaga się z dodatkowym elementem poczucia winy, ponieważ jej mąż był przyczyną smutku wielu pozostałych członków. To ponury element fabuły, który sprawia, że cierpienie Debbie staje się kuszącym emocjonalnym haczykiem w kolejnych odcinkach.
Najsłabszy punkt narracji należy do Strażników Świata. Rex jest zły na Kate za to, że go zdradziła. Ma najmniej przekonujące uzasadnienie wielotysięcznej różnicy wieku między nią a jej nowym partnerem. Nazywa go hipokrytą, ponieważ ich związek zaczął się od niewierności. Jest obrzydliwy, nudny, powtarzalny i niepowiązany z resztą fabuły . Pozostałe dwa wątki w grupie wypadają lepiej. Monster Girl zabiera byłego robota Rudy’ego, aby doświadczył ludzkich przyjemności, za którymi tęsknił, takich jak pójście do kina czy jedzenie. Jest urocza, ale wciąż niezwiązana z główną narracją. Wreszcie Zmiennokształtny natychmiast stał się jedną z najzabawniejszych postaci w serialu. Wpada na sceny, nie rozumie ziemskich tradycji i praktyk i wycofuje się. Przecina napięcie jak nóż i sprawia, że trudne wątki poboczne Strażników są stosunkowo atrakcyjne.
„This Missive, This Machination!” kończy się oszałamiającym klifem, który za wszelką cenę zmieni kierunek serialu. Nie chcąc spoilerować, jest to prawie tak istotne, jak ujawnienie pod koniec pierwszego sezonu. Podział sezonu na dwie połowy spowodował dziwne tempo, ale trzeci odcinek gwałtownie przyspiesza i zmierza ku końcowi w połowie sezonu. Kilka postaci pozostaje niespełnionych, ale główny wątek fabularny wkracza w kolejną fazę. Skonfigurowanie Angstroma Levy’ego i ignorowanie go przez dwa odcinki było podejrzaną decyzją twórczą, ale ta wycieczka ujawnia przyzwoitą wymówkę. Wszystko rozstrzygnie się w nadchodzącym czwartym odcinku. Fani będą czekać prawie dwa miesiące , aby zobaczyć drugą połowę sezonu, co oznacza, że następny występ będzie kluczowy. To może wpłynąć na drugi sezon Invincible lub go złamać, ale wszystko zmierza w fascynującym kierunku.
Invincible zdecydowanie odgryzł więcej, niż jest w stanie przeżuć. Zawiera zbyt wiele wątków, postaci i konfliktów toczących się jednocześnie. Jednak prawie wszystkie z nich są atrakcyjne i dobrze wykonane. Oprócz jednego lub dwóch słabych ogniw, jakość pozostaje wysoka, nawet gdy ilość osiąga niestabilny poziom . Invincible napotyka na wyboje, ale mniejsze momenty zostaną zapomniane, gdy fani zobaczą porywające, emocjonalne rytmy i poruszające zwroty akcji. Jest to jak dotąd najmniej przepełniony akcją odcinek sezonu, a mimo to cały czas pozostaje skupiony na swoim scenariuszu. Invincible nie jest tak niezniszczalny, jak sugeruje jego nazwa, ale wciąż jest jednym z najlepszych seriali o superbohaterach swojej epoki i ma przed sobą nowe wyżyny.
Dodaj komentarz