Gry Diablo polegają na zabijaniu tytułowej postaci, Diablo, dłużej niż niektórzy (lub wielu) członków jej bazy graczy żyje. Odegrał również kluczową rolę w historii każdej gry w czasie trwania serii, działając jako inicjator wydarzeń, powód działań głównych antagonistów, jako ostateczna walka z bossem lub kombinacja wszystkich trzech. Ale czy Diablo pojawia się w Diablo 4, gdzie Lilith zajmuje centralne miejsce? Odpowiemy na to pytanie w tym przewodniku.
Czy zobaczysz Diablo w Diablo 4?
Nie, Diablo nie pojawia się w fabule Diablo 4 . Nie jest nawet szefem Easter Egg. Pojawia się jego brat Mephisto i dużo mówi się o Najwyższym Złym (którego członkiem jest Diablo), ale wielki człowiek jest wyraźnie nieobecny.
Zamiast Diablo, Lilith, Matka Nienawiści, jest demoniczną siłą napędową narracji Diablo 4. Jak wspomnieliśmy w naszej recenzji Diablo 4 , chcieliśmy zobaczyć jej więcej, ponieważ jej obecność niesie ze sobą każdą scenę, w której się pojawia. Z kilku powodów Blizzard prawdopodobnie dokonał tej heretyckiej zmiany (przepraszam za kalambur). Po pierwsze, prawdopodobnie chcieli opowiedzieć historię o nowej obsadzie postaci, aby dopełnić sagę obejmującą stulecia czasu w grze i oddzielić D4 od niektórych kajdan narracyjnych jego poprzedników.
Po drugie, co ważniejsze, Blizzard chciał zostawić miejsce na DLC. Obecność Mephisto jako ważnego punktu fabularnego nie jest przypadkowa, a jeden z bohaterów Diablo 4 wspomina zarówno o sobie, jak io swoich braciach w sposób sugerujący ich powrót. Choć może to być niesmaczne, jednym z najlepszych sposobów, jaki przychodzi mi do głowy, aby przywrócić graczy Diablo do serii, jest zapewnienie im treści z Diablo. I to nawet po tym, jak mogli być rozczarowani jego brakiem obecności w głównej historii najnowszego tytułu z serii.
Dodatki zwykle opowiadają najlepsze historie i są wypełnione najlepszą zawartością w cyklu życia gry, i to jest prawdą zarówno w ramach serii Diablo, jak i poza nią. Jeśli Diablo 4, już i tak fantastyczny tytuł, może zostać ulepszony dzięki dodaniu DLC, to jestem za. Choć jestem smutny, że tytułowego złoczyńcy trwającej od dziesięcioleci franczyzy nie ma w głównej części, jeśli wszystko, co następuje, jest dobre, ja i społeczność możemy poczekać.
Dodaj komentarz