Czy Maki nie żyje w Jujutsu Kaisen? Wyjaśniono

Rozdział 253 Jujutsu Kaisen ma zostać wydany 11 marca 2024 roku, ale ujawniono już spoilery. Według spoilerów Maki Zenin może teraz przegrać z Królem Klątw, który po dłuższym czasie zdecydował się potraktować walkę na poważnie.

Spoilery pokazywały Maki i Sukunę toczące bitwę 1 na 1, dopóki Sukuna nie próbowała się do niej zbliżyć. Na szczęście Ino wkroczyła do bitwy i uratowała Maki, a Król Klątw został trafiony przez Kusakabe. Później Sukuna stwierdził, że Maki robi wrażenie w porównaniu z Itadori Yuji, który, jak powiedział, był zupełnie „niczym”.

Powiedziawszy to, Sukuna skoczyła w stronę Maki i uderzyła ją Czarnym Błyskiem prosto w brzuch. To spowodowało, że poleciała w powietrze, a Kusakabe jako jedyny pozostał na boisku przeciwko Sukunie. Czy więc Czarny Błysk tego ostatniego zabił Makiego w 253 rozdziale Jujutsu Kaisen?

Zastrzeżenie: ten artykuł zawiera potencjalne spoilery z rozdziału 253 Jujutsu Kaisen.

Jujutsu Kaisen, rozdział 253: Pomimo trafienia Czarnym Błyskiem Sukuny, Maki wciąż żyje

Maki wciąż żyje po tym, jak Czarny Błysk Sukuny uderza ją w spoilerach z rozdziału 253 Jujutsu Kaisen. Czarny Błysk to potężna technika, która pokazała swój potencjał w poprzednich rozdziałach, co oznacza, że ​​​​jest teraz kontuzjowana.

Może to oznaczać, że Maki nie będzie mogła przez jakiś czas walczyć z Sukuną, ponieważ nie będzie mogła użyć techniki odwróconej klątwy. Ponadto, biorąc pod uwagę, że Yuta właśnie odklepał, leczenie Makiego może zająć trochę czasu.

Maki Zenin w sezonie 1 (Zdjęcie za pośrednictwem MAPPA)
Maki Zenin w sezonie 1 (Zdjęcie za pośrednictwem MAPPA)

Według spoilerów rozdział 253 rozpoczął się od retrospekcji, kiedy zapytano najlepszych czarowników z Liceum Jujutsu, kto jest w ich oczach najsilniejszym czarodziejem pierwszej klasy.

Nanami i Mei Mei odpowiedziały Kusakabe, podczas gdy Gojo odpowiedział tym samym pytaniem i dodał, że Kusakabe można uznać za najsilniejszego czarownika tylko wtedy, gdy wykluczy się trzech największych członków klanu. Może to sugerować, że nowy czarownik, o którym wspomniał Kusakabe, Usami, może być członkiem rodziny Wielkiej Trójki.

Zgodnie ze spoilerami rozdział powrócił do bitwy pomiędzy Maki i Sukuną, w której ta ostatnia wydawała się teraz mieć przewagę. Gdy oboje próbowali uniknąć spadających gruzów, Sukuna próbowała przemycić atak na Maki, którego uniknęła, ale została potrącona przez spadający samochód.

Maki widziana w anime (Zdjęcie za pośrednictwem MAPPA)
Maki widziana w anime (Zdjęcie za pośrednictwem MAPPA)

Gdy Maki doznała kontuzji po potrąceniu przez samochód, Sukuna skorzystała z okazji, aby ją wykończyć, ale Ino niespodziewanie weszła i odwróciła jego uwagę. Król Przekleństw zauważył, że Ino nie miał przy sobie ostrza Nanami i stał się nieufny wobec zbliżającego się ataku. Kusakabe zaatakował ostrzem Nanami, którego Król Przekleństw z łatwością uniknął.

Narrator później ujawnił, jak Sukuna czekał na Makiego w bitwie, odkąd zburzył Gojo Satoru. Maki była naprawdę pozbawiona przeklętej energii, co stawia ją w porównaniu do Itadori, który zaczynał bez przeklętej energii, ale zyskał ją później. Zatem Sukuna zdecydował się rzucić wszystko na całość przeciwko Maki Zeninowi.

Sukuna oświadczył, że jego walka z Makim zadecyduje, co będzie lepsze: przeklęta energia (jujutsu) czy siła fizyczna. Kiedy nabrał tej myśli, szybko skacze w stronę Maki, uderzając ją w brzuch Czarnym Błyskiem.

Aoi Todou widziany przy użyciu Black Flash (zdjęcie za pośrednictwem MAPPA0
Aoi Todou widziany przy użyciu Black Flash (zdjęcie za pośrednictwem MAPPA0

Czarny Błysk to przeklęta technika, która wzmacnia siłę uderzenia poprzez nasycenie go przeklętą energią w ciągu jednej milionowej sekundy. Gojo, Itadori, Nanami, Todo, Yuta, Mahito i Nobara zademonstrowali dotychczas tę technikę, a Sukuna dołączyła teraz do listy.

Po uderzeniu Czarnego Błysku Maki ucieka, a Kusakabe jest jedynym czarodziejem stojącym przeciwko Sukunie. Maki potrzebuje trochę czasu, aby wyleczyć obrażenia zadane przez Czarny Błysk, zanim będzie mogła wrócić do bitwy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *