W środę 22 czerwca 2023 roku ukazały się rzekome spoilery kolejnego rozdziału mangi My Hero Academia Kohei Horikoshiego. Tutaj fani zobaczyli część skupiającą się na walce Ochaco Uraraki i Himiko Togi.
Fani My Hero Academia nadal byli zachwyceni wydarzeniami w tym numerze, nawet jeśli sama długość rozdziału pozostawiała wiele do życzenia. Bardziej ekscytujące były spoilery i surowe skany, które ujawniły imię złoczyńcy Togi w nadchodzących wydaniach, o czym świadczy skupienie się na jej pochodzeniu w przeciekach z rozdziału 392.
Jednak tym, co martwi fanów po wydaniu przecieków z rozdziału 392, jest status Ochaco Uraraka. Chociaż można by pomyśleć, że jej status jako takiej głównej postaci w obsadzie serialu rozwiałby wszelkie wątpliwości co do jej bezpieczeństwa i przeżywalności, fani mocno to kwestionują, biorąc pod uwagę jej ostatnią rzekomą kontuzję.
Fani My Hero Academia nie są pewni bezpieczeństwa Uraraki po pierwszym ciosie Togi w ich walce
Krótkie podsumowanie spoilera
Najnowsze spoilery My Hero Academia zaczynają się od twierdzenia, że Tsuyu Asui została schwytana, podczas gdy Toga zaczyna krzyczeć na Urarakę, że ma takie łatwe życie. To rozpoczyna retrospekcję pochodzenia Togi, pokazującą jej zakłopotanie tym, jak inni doświadczają miłości i dlaczego jej rodzice i inni próbują stłumić sposób, w jaki kocha.
Następnie rozmawia z nią pozostałość Ciekawskiego, który wyjaśnia, że właśnie dlatego założyła maskę, stłumiła swoje prawdziwe emocje i zmieniła się w kogoś innego niż ona sama. Uraraka następnie przyciąga Togę do siebie, gdy przybywają Kyoka Jiro i Fumikage Tokoyami, łapiąc spadającego Tsuyu Asui. Jednak okazuje się, że ta Tsuyu była klonem, ponieważ jej twarz się zniekształca.
Najnowsze przecieki My Hero Academia pokazują, jak klony piją krew na polu bitwy, przekształcając się w różnych Pro Heroes, w tym Jiro . Prawdziwy Tsuyu następnie mówi Todze, że Uraraka bardziej koncentruje się na dotarciu do niej niż na jakichkolwiek zasadach społeczności Pro Hero lub na tym, jak należy postępować ze złoczyńcami. Jednak Toga dźga Urarakę w brzuch, a rozdział kończy się, gdy kaszle krwią, a ta pierwsza pamięta, jak Twice nakłaniał ją, by wybrała dla siebie imię złoczyńcy.
Wyjaśnienie statusu Ochaco Uraraki
Podczas gdy najnowsze spoilery tego rozdziału przedstawiają Urarakę w trudnej sytuacji, fani mogą być pewni, że prawdopodobnie nie jest ona wtedy martwa. W końcu, zgodnie ze spoilerami, jest pokazana, jak kaszle krwią po dźgnięciu, co sugeruje, że wciąż żyje (choć jest ciężko ranna).
To, co naprawdę zadecyduje o ostatecznym losie Uraraki, to sposób, w jaki kolejne rozdziały My Hero Academia będą świadkami jej walki z Himiko Togą. Jeśli złoczyńca będzie nadal atakował i dźgał ją jeszcze jeden lub dwa razy, Urarace grozi śmiertelne niebezpieczeństwo utraty krwi. Istnieje również fakt, że Uraraka może nie być w stanie skutecznie używać swojego daru z powodu urazu rdzenia, co jest kluczem do umożliwienia jej poruszania się w stanie zerowej grawitacji.
Podobnie może to spowodować sytuację, w której Uraraka jest tak ranna, że fizycznie nie może walczyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę naturę jej daru i jej styl walki wręcz. Jeśli tak potoczy się jej walka z Togą, istnieje możliwość, że fani zobaczą śmierć Uraraki na własne oczy.
Biorąc to pod uwagę, jest to w dużej mierze mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę status Uraraki w serii. Bez wątpienia należy do głównej obsady postaci, a także jest obecnie obiektem zainteresowania Deku . Te dwa fakty łączą się, dając jej grubą zbroję fabularną do tego stopnia, że byłoby szokujące, gdyby nie przeżyła ostatniej historii My Hero Academia.
Jednak to wszystko spekulacje, a tylko Horikoshi i zespół redakcyjny serii wiedzą dokładnie, co czeka Urarakę w nadchodzących rozdziałach. Fani i wszyscy zainteresowani jej losem będą zatem musieli poczekać i zobaczyć, co będzie dalej.
Pamiętaj, aby być na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami dotyczącymi anime, mangi i akcji na żywo My Hero Academia , a także ogólnymi wiadomościami dotyczącymi anime , mangi, filmów i akcji na żywo w miarę postępu w 2023 roku.
Dodaj komentarz